Palmers Cocoa Butter Body Scrub kakaowy peeling do ciała
20:00:00
28
Peeling cierpliwie czekał aż zużyję wszystkie otwarte peelingi i wreszcie doczekał się na swoją kolej. Kosmetyki Palmers są ulubieńcami w wielu przypadkach, jednak ja mam raczej mieszane uczucia odnośnie peelingu. Dlaczego? O tym niżej. ;)
Palmers Cocoa Butter Body Scrub kakaowy peeling do ciała
Odkryj młodszy wygląd swojej skóry z unikalna formułą na bazie masła kakaowego wzbogaconą masłem shea, witaminą E oraz aktywnymi składnikami złuszczającymi, zapewniającymi maksymalny efekt nawilżenia, oczyszczenia, ujędrnienia i wygładzenia skóry.
Sposób użycia: Stosować peeling delikatnie wmasowując kolistymi ruchami podczas kąpieli w ciepłej wodzie, w szczególności w okolicach kolan, łokci, pięt. Następnie spłukać wodą.
Skład: Water (Aqua), Sodium Lauryl Sulfoacetate, Glycine Soja (Soyabean) Oil, Poloxamer 407, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Polysorbate 80, Glycerin, Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Stearyl Alchol, Fragrance (Parfum), Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Tetrasodium EDTA, Hydroxyethylcellulose, Tocopheryl Acetate, DMDM Hydantoin, Silica, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Powder, Mwthylparaben, Proplyparaben, PVP
Pojemność: 200 g
Cena: ok. 40 zł
Dostępność: apteki, internet
Peeling ma dość poręczne opakowanie, z którego możemy wybrać peeling do ostatniej drobinki. Zabezpieczony był dodatkowo plastikiem co powstrzymuje macantów kosmetykowych (wbrew pozorom wielki plus, nie ma to jak obrzydliwy i ciekawski paluch odciśnięty w kosmetyku).
Peeling lepiej współpracuje na sucho niż na mokro, mam wrażenie, że na zwilżonym ciele po prostu się ślizga i nie ściera, inaczej sprawa ma się w przypadku aplikacji na sucho i dodatkowo masażu ciała, wtedy czuć, że peeling działa.
Konsystencja jest dość oprona i na początku ciężko rozprowadzić ją po ciele, ale później mięknie i nie sprawia większych problemów. Peeling jest dość wydajny, nie liczyłam na ile użyć mi starczył, ale miałam go dość długo także wydajność przyzwoita.
Jeżeli chodzi o działanie to moim zdaniem jest ono dość podobne do innych dobrych peelingów, które kosztują dużo mniej, stąd moje mieszane uczucia co do niego. Na koniec o parę słów o samym zapachu, który mnie zawiódł, owszem w pierwszej chwili zapach jest przepiękny, jednak po chwili wyczuwam dość znaczną chemiczną nutę, która przebija się na pierwszy plan. Mimo mojej wielkiej miłości do kakowych zapachów, tutaj jestem na nie.
Peeling lepiej współpracuje na sucho niż na mokro, mam wrażenie, że na zwilżonym ciele po prostu się ślizga i nie ściera, inaczej sprawa ma się w przypadku aplikacji na sucho i dodatkowo masażu ciała, wtedy czuć, że peeling działa.
Konsystencja jest dość oprona i na początku ciężko rozprowadzić ją po ciele, ale później mięknie i nie sprawia większych problemów. Peeling jest dość wydajny, nie liczyłam na ile użyć mi starczył, ale miałam go dość długo także wydajność przyzwoita.
Jeżeli chodzi o działanie to moim zdaniem jest ono dość podobne do innych dobrych peelingów, które kosztują dużo mniej, stąd moje mieszane uczucia co do niego. Na koniec o parę słów o samym zapachu, który mnie zawiódł, owszem w pierwszej chwili zapach jest przepiękny, jednak po chwili wyczuwam dość znaczną chemiczną nutę, która przebija się na pierwszy plan. Mimo mojej wielkiej miłości do kakowych zapachów, tutaj jestem na nie.
Znacie kosmetyki Palmers?
Macie swoich ulubieńców?