Zabezpieczanie końcówek włosów
Hej!
Dziś kolejny post z tematyki włosowej, a konkretniej o zabezpieczaniu końcówek włosów.
http://www.zuzann.pl/Porady%20Fryzjerskie.htm
W czasie kiedy nie interesowałam się swoimi włosami, myłam je tylko szamponem i od czasu do czasu nakładałam odżywkę, nie przyszło mi na myśl, żeby zabezpieczać końcówki.
Kiedy już wpadłam na pomysł używania jedwabiu do włosów, wzięłam się za najbardziej rozreklamowany jedwab Biosilk, z koszmarnym składem na bazie alkoholu i w dodatku smarowałam nim delikatnie całe włosy, bo były po nim błyszczące ... o losie.
Winę za przesuszenie włosów zwalałam na drogeryjne farby do włosów.
Kolejnym krokiem już za czasów kiedy powoli zaczęłam się interesować włosami był zakup serum do włosów z Avonu, wyczytałam, że wiele osób poleca go do końcówek to zabezpieczałam nim i swoje.
Jakie było moje zdziwienie kiedy odkryłam, że na początku składu widnieje alkohol denaturowy i byłam sama na siebie zła, że nie sprawdziłam składu, a tylko zasugerowałam się opinią innych.
Pod nożyczki poszło chyba z 10 cm napojonych alkoholem końców i zaczęłam wszystko od nowa.
Serum z avonu:
Później do zabezpieczania końcówek używałam głównie olei, z tym, że trzeba uważać z ilością, aby nie przesadzić i włosy nie wyglądały na tłuste i poklejone. Dosłownie kropelkę wmasowuje w końce włosów.
Od jakiegoś czasu stosuję ulepszoną metodę i najpierw daję kropelkę oleju, aktualnie jest to olej z pestek winogron, a na to kroplę serum silikonowego, w moim przypadku gęsty jedwab Artiste
( dostępny w Naturze).
Dobra jest też maść na popękane brodawki Ziaja, nie przydała mi się po porodzie to wykorzystuje teraz, jest całkiem dobra, na bazie samej lanoliny.
Z tym, że maść z Ziaji ma bardzo delikatne opakowanie, które rozkleja się od góry, dlatego trzymam maść z słoiczku.
Moim ostatnim hitem jest krem do rąk z Biedronki Be beauty. Ma bardzo fajny skład, w tym masło shea i olejek kokosowy. Służy mi też do ujarzmiania sterczących dokoła głowy króciutkich, nowych włosków.
Tego używam do zabezpieczania końcówek:
Jak zabezpieczacie Wasze końcówki?
Pozdrawiam ;)
Kerastase Elixir Ultimate, jest niezwykle wydajny, używam go od roku i jeszcze mam 1/3 butelki:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuje, a gdzie go dostanę?
Usuńja używam jedwabiu albo oliwki, zauważyłam mniejsze rozdwajanie ich :)
OdpowiedzUsuńJa też obserwuje mniejsze albo żadne rozdwajanie się przy zabezpieczaniu, kiedyś mi się strasznie rozdwajały.
Usuńużywałam kiedyś serum z Avonu ale mi nie pasowało.
OdpowiedzUsuńaktualnie używam jedwabiu Marion, kremu BeBauty ( tego co ty ) oraz masło Babassu.
zapraszam do mnie :)
dodaje do obserwowanych
Avonowe serum na końcówki jest świetne.
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykoholizm.blogspot.com/
Mi niestety tylko zaszkodziło.
UsuńMuszę kupić ten krem do rąk do końcówek ;)
OdpowiedzUsuńKrem polecam jest świetny. ;)
UsuńSzczerze?? TO specjalnie ostatnio jakoś o moje włosy nie dbam:D Olejku rycynowego używam:P
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy jest dobry na porost, też go używam ;)
UsuńUwielbiam to serum Avon, moje ulubione, kupuję od lat regularnie:)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię serdecznie na moje pierwsze rozdanie na blogu:)
Ja kupiłam tylko jedną buteleczkę i źle się to skończyło.
Usuńmam o serum, nie mam już połowy i dopiero teraz efekty są zauważalne, może nie tak bardzo, jakbym chciała, ale używając go przynajmniej mam jakieś takie wrażenie, że gorzej przynajmniej nie będzie :D
OdpowiedzUsuńja używam olejku łopianowego i jedwabiu :)
OdpowiedzUsuńA gdzie kupię olejek łopianowy? ;)
UsuńJa nakładam pierw olej kokosowy a potem tak jak ty jakies silikonowe serum :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć w Biedronce temu kremowi, zaciekawiłaś mnie!
OdpowiedzUsuń