Nowości ...
Jednak oszczędzanie czy szlaban na zakupy średnio się u mnie sprawdza, bo później człowiek ma ochotę wykupić pół sklepu, ale nie ma to jak stopujący mąż. ;)
Wraz z informacją o możliwej upadłości Natury, zaszłam licząc na jakieś promocje czy wyprzedaże. Jednak dość mało rzeczy było w promocji. Skusiłam się na pędzel My Secret za 9,90 zł, cień z My Secret - 4,99 zł i olejek do pielęgnacji skórek i paznokci - 5,99 zł. Cienia już używałam i na pewno pójdę po kilka innych kolorów, ten wzięłam tylko na próbę.
Będąc w Auchanie oczywiście nie mogłam ominąć działu kosmetycznego i tak trafiłam na maskę Lorys. Miałam już wersję dwukolorową litrową, a ta jest połowę mniejsza co jest na plus, bo dość ciężko samej zużyć litr maski, tym bardziej, że używam jeszcze kilku innych. Maska ma 450 g i kosztuje 6,99 zł. Była jeszcze wersja z masłem shea, ale ta miała według mnie lepszy skład.
Kolejna rzecz to maski, które dostałam w ramach współpracy z LuxStyle, jestem już po użyciu jednej i zapowiadają się ciekawie. Pakiet zawiera 5 saszetek po 10 ml czyli całkiem przyzwoita pojemność.
Nie mogłam też nie zahaczyć o Rossmanna, w prawdzie mam kilka żeli pod prysznic w zapasie, ale nie mogłam się powtrzymać przed kupieniem chociaż jednego nowego płynu Luksji. Używam jego zgodnie z przeznaczeniem, ale też jest całkiem dobry do mycia ciała. Nie wiem czy była na niego promocja czy nie, ale zapłaciłam 10 zł bez grosza. No i moje ulubione masełko z Isany, jak zobaczyłam promocję nie mogłam nie skorzystać. ;)
Od podgrzewaczy LaRissy jestem uzależniona, pięknie pachną i dość długo się palą. Wzięłam nowość owoce leśne. Zapewne skoczę jeszcze po jakiś zapas. ;)
Teraz zakup trochę mniej kosmetyczny, ale dość ciekawy. Byłam lekko sceptycznie nastawiona do tej golarki, bo widziałam dużo wyższe ceny, ale pomyślałam, że za 13 zł można zaryzykować. Wczoraj wygoliłam wszystkie swetry i rajstopki córeczki i wyglądają jak nowe. Całkiem fajna sprawa, bo dotychczas zmechacone rzeczy odkładałam w kąt, a dzięki golarce zyskały drugą młodość. ;)
Coś Wam wpadło w oko? ;)
świetne zakupy! Ciekawi mnie maska do włosów, czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńjak ten pędzel? polecam świeczki z biedronki:)
OdpowiedzUsuńPędzel jest strasznie miękki, średnio się nadaje.
UsuńSuper zakupy ;D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :D Ciekawi mnie ten olejek :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :))
już ponad pół roku temu kupiłam Kallosa 1,5l - nigdy już więcej nie kupię produktu większego niż 500g/ml
OdpowiedzUsuńObawiam się, że Kallosa latte to bym i ze 2 litry kupiła. ;)
UsuńWłaśnie mi się kończy, a uwielbiam go. ;)
Upadłość Natury????
OdpowiedzUsuńChodzą takie słuchy, drogerie Aster już zamknięte...
UsuńSzkoda;/ w sumie częściej chadzałam do Rossmana, ale w Naturze też sporo fajnych kosmetyków można było kupić;/
UsuńJa ciągle mam nadzieję, że jakoś uratują Naturę, dość często tam chodziłam.
UsuńU mnie w mieście jedyne sensowne drogerie to właśnie Astry. Teraz pozamykane na głucho, nawet żadnej kartki nie powiesili. Nie wiem gdzie teraz będę robiła zakupy, chyba w Biedronce.. :/
UsuńPoluje na ta golarke, ale w mojej Biedrze jej nie ma :(
OdpowiedzUsuńBędą podobne na prąd od 24 lutego bodajże. ;)
Usuńmoże zrobiłabys recenzję maski Lorys? duzo juz o niej slyszalam i sama sie zastanawiam czy sobie jej nie kupic :)) a pedzel jak sie sprawdza? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmadeinmepatcy.blogspot.com ;))
Recenzja maski będzie na pewno za jakiś czas. ;)
UsuńPędzelek wygląda ładnie, ale jest strasznie miękki i za bardzo giętki.
Jaki przesłodki pędzelek :) Daj znać jak sprawuje się ten cień do powiek, bo przydałby mi się taki matowy odcień...
OdpowiedzUsuńCień jest bardzo fajny, cały dzień utrzymuje się na powiece.
UsuńSama skoczę po jeszcze inne kolorki. ;)
Nawet nie wiedziałam, że mają zamknąć Drogerie Natura ;O Tym bardziej, że teraz wszystkie Drogerie Aster mają zamienić się w Naturę. Hm...
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, także kupiłam ten płyn Luksja cudnie pachnie, i to była promocja, bo inaczej ponad 10zł kosztował
OdpowiedzUsuńTaką golarkę do ubrań mam z Biedronki, chyba już 3rok i działa wyśmienicie
Uwielbiam te matowe cienie z MySecret:)
OdpowiedzUsuń