Palmers Cocoa Butter Body Scrub kakaowy peeling do ciała
Peeling cierpliwie czekał aż zużyję wszystkie otwarte peelingi i wreszcie doczekał się na swoją kolej. Kosmetyki Palmers są ulubieńcami w wielu przypadkach, jednak ja mam raczej mieszane uczucia odnośnie peelingu. Dlaczego? O tym niżej. ;)
Palmers Cocoa Butter Body Scrub kakaowy peeling do ciała
Odkryj młodszy wygląd swojej skóry z unikalna formułą na bazie masła kakaowego wzbogaconą masłem shea, witaminą E oraz aktywnymi składnikami złuszczającymi, zapewniającymi maksymalny efekt nawilżenia, oczyszczenia, ujędrnienia i wygładzenia skóry.
Sposób użycia: Stosować peeling delikatnie wmasowując kolistymi ruchami podczas kąpieli w ciepłej wodzie, w szczególności w okolicach kolan, łokci, pięt. Następnie spłukać wodą.
Skład: Water (Aqua), Sodium Lauryl Sulfoacetate, Glycine Soja (Soyabean) Oil, Poloxamer 407, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Polysorbate 80, Glycerin, Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Stearyl Alchol, Fragrance (Parfum), Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Tetrasodium EDTA, Hydroxyethylcellulose, Tocopheryl Acetate, DMDM Hydantoin, Silica, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Powder, Mwthylparaben, Proplyparaben, PVP
Pojemność: 200 g
Cena: ok. 40 zł
Dostępność: apteki, internet
Peeling ma dość poręczne opakowanie, z którego możemy wybrać peeling do ostatniej drobinki. Zabezpieczony był dodatkowo plastikiem co powstrzymuje macantów kosmetykowych (wbrew pozorom wielki plus, nie ma to jak obrzydliwy i ciekawski paluch odciśnięty w kosmetyku).
Peeling lepiej współpracuje na sucho niż na mokro, mam wrażenie, że na zwilżonym ciele po prostu się ślizga i nie ściera, inaczej sprawa ma się w przypadku aplikacji na sucho i dodatkowo masażu ciała, wtedy czuć, że peeling działa.
Konsystencja jest dość oprona i na początku ciężko rozprowadzić ją po ciele, ale później mięknie i nie sprawia większych problemów. Peeling jest dość wydajny, nie liczyłam na ile użyć mi starczył, ale miałam go dość długo także wydajność przyzwoita.
Jeżeli chodzi o działanie to moim zdaniem jest ono dość podobne do innych dobrych peelingów, które kosztują dużo mniej, stąd moje mieszane uczucia co do niego. Na koniec o parę słów o samym zapachu, który mnie zawiódł, owszem w pierwszej chwili zapach jest przepiękny, jednak po chwili wyczuwam dość znaczną chemiczną nutę, która przebija się na pierwszy plan. Mimo mojej wielkiej miłości do kakowych zapachów, tutaj jestem na nie.
Peeling lepiej współpracuje na sucho niż na mokro, mam wrażenie, że na zwilżonym ciele po prostu się ślizga i nie ściera, inaczej sprawa ma się w przypadku aplikacji na sucho i dodatkowo masażu ciała, wtedy czuć, że peeling działa.
Konsystencja jest dość oprona i na początku ciężko rozprowadzić ją po ciele, ale później mięknie i nie sprawia większych problemów. Peeling jest dość wydajny, nie liczyłam na ile użyć mi starczył, ale miałam go dość długo także wydajność przyzwoita.
Jeżeli chodzi o działanie to moim zdaniem jest ono dość podobne do innych dobrych peelingów, które kosztują dużo mniej, stąd moje mieszane uczucia co do niego. Na koniec o parę słów o samym zapachu, który mnie zawiódł, owszem w pierwszej chwili zapach jest przepiękny, jednak po chwili wyczuwam dość znaczną chemiczną nutę, która przebija się na pierwszy plan. Mimo mojej wielkiej miłości do kakowych zapachów, tutaj jestem na nie.
Znacie kosmetyki Palmers?
Macie swoich ulubieńców?
Szkoda, że produkt nie do końca się sprawdził. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki.
OdpowiedzUsuńZ firmy Palmers znam balsam ujędrniający, ale drażnił mnie jego zapach i oddałam mamie :)
OdpowiedzUsuńChemicznej nucie mówimy stanowcze nie!
OdpowiedzUsuń:)
Oj szkoda, a tak się nim zachwycałam na spotkaniu. Ten do twarzy u mnie spisuje się super, ale zapach rzeczywiście ma "specyficzny" ;)
OdpowiedzUsuńmam go i czeka na swoją kolej, jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi...
OdpowiedzUsuńJakoś nie moge sie na nic zdecydować z tej firmy mimo zemsty dobry dostęp do tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńszkoda, że taki słaby, ogólnie nie znam tej firmy i jakoś nie kusi mnie
OdpowiedzUsuńPeelingów z tej firmy nie miałam jedynie jakieś próbki balsamów ale muszę przyznać że miło się je zużywało więc kuszą mnie pełnowymiarowe :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że cena taka wysoka :(
OdpowiedzUsuńA to chyba się nie skuszę :) Z palmersa mam balsam z masłem shea, dziś nawet użyłam, kocham go za zapach i porządną pielęgnację.
OdpowiedzUsuńTyle za peeling napewno bym nie wydała ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach Cię do tego zawiódł...
Nie znam. A cena i chemiczny zapach nie zachęcają...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu, ale dobrze, że przynajmniej na sucho wykazuje działanie ścierające/wygładzające. Podoba mi się, że nie ma parafiny w składzie, ale z kolei chemiczny zapach troszkę zniechęca i ta cena...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale cena niestety trochę zniechęcająca...
OdpowiedzUsuńNieznaną mi firma, ale peeling ciekawy:)
OdpowiedzUsuńNic jeszcze nie miałam okazji używać z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńOO..jestem zaskoczona.
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się samych ochów i achów..
Ja mam balsam brązujący z Palmers i czeka na pierwsze promienie wiosennego słońca i zaczynamy smarowanko :)
ja również nie znam tego kosmetyku ,ale bardzo podoba mi się konsystencja
OdpowiedzUsuńCzyli nic specjalnego. Pozostanę przy sprawdzonych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko jedną rzecz z Palmers, ale nie przypadła mi do gustu i raczej nie kupię ponownie. Sam peeling jednak brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńPalmers ma bardzo specyficzny zapach i nie każdy kosmetyk od nich mi nim pasuje :)
OdpowiedzUsuńA ja szukam czegoś dobrze zdzierającego, nawilżającego i taniego. Więc raczej to nei to i nie zakupię go. Dzięki za recenzję, przynajmniej wiem, czego nie brać :)
OdpowiedzUsuńMusi być świetny, aczkolwiek nie używam takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMSjournalistic.blogspot.com
wlasnie chyba wolalabym kupic tanszy i miec 2 np w cenie 1 tego... no ale to moje podejscie do tego ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze z tej firmy nic ale ostatnio dość głośno o niej i dość różnych opinii także zaczęła mnie ciekawić :)
OdpowiedzUsuńczy to ten peeling o cudownym zapachu? :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń