CHANTAL SESSIO maska odżywiająca kokos i proteiny soi
Maski do włosów towarzyszą mi od jakiegoś czasu regularnie, mam ich kilkanaście, bo moje włosy lubią różnorodność, a ja lubię kokos, dlatego dzisiaj będzie połączenie mojego ulubionego zapachu i produktu, który stale gości w mojej łazience.
CHANTAL SESSIO maska odżywiająca kokos i proteiny soi
Doskonała do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, a w szczególności do włosów słabych, suchych i łamliwych. Wzbogacona o proteiny soi i ekstrakt z kokosa, które mają silne działanie odżywcze. Składniki aktywne pomagają zachować właściwy poziom nawilżenia, sprawiają, że włosy odzyskują sprężystość i elastyczność. Tworzą film ochronny wokół włosa, dzięki czemu są one wygładzone oraz łatwo się rozczesują. Po zastosowaniu maski włosy zyskują zdrowy wygląd i połysk, nie elektryzują się oraz są bardziej podatne na układanie. Łagodny kokosowy zapach działa relaksująco i odprężająco.
Cena: 13,20 zł
Pojemność: 500 ml
Dostępność: KLIK
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to dozownik, dopiero sobie uświadomiłam jakie to ułatwienie w przypadku maski do włosów, w końcu kran i opakowanie maski nie jest nią umazane. Ponadto opakowanie przyda mi się do przelewania mało poręcznych w używaniu masek. Doszłam do połowy opakowania więc nie wiem jak się sprawdzi przy końcówce produktu, nie mniej jednak końcówkę już będę w stanie 'wygrzebać', bo opakowanie nie ma niepotrzebnych zakamarków.
Kolejną super sprawą jest zapach maski, wiem, że wiele osób nie lubi kokosa, jednak dla mnie to zapach numer jeden, coś kokosowego w łazience zawsze musi być. Niestety zapach szybko ulatnia się z włosów, a szkoda.
Kolejną super sprawą jest zapach maski, wiem, że wiele osób nie lubi kokosa, jednak dla mnie to zapach numer jeden, coś kokosowego w łazience zawsze musi być. Niestety zapach szybko ulatnia się z włosów, a szkoda.
Przechodząc do najważniejszego czyli działania, to maska nie działa cudów, ale działa całkiem nieźle. Włosy po jej użyciu są gładkie, mięsiste i dociążone, strasznie nie lubię jak latają mi tzw. piórka, a maska ładnie dociąża włosy, przy okazji ich nie obciążając. Nałożona na parę minut daje mało zadowalające efekty, ale już na godzinkę jest nieźle. Najlepiej współpracuje z delikatnymi szamponami.
Podsumowując, całkiem niezła maska, za niewielkie pieniądze. ;)
Znacie markę Chantal?
Polecacie jakieś produkty?
za takie pieniądze z chęci bym jej wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że są efekty.;)
UsuńNie używałam nigdy tej maski ale wygląda obiecująco więc może się skuszę. Fajnie że włosy piją maskę daję to poczucie że ją wchłaniają przez co lepiej je odżywia :)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie samo to uczucie dużo daje, no i włosy piją ją naprawdę. ;)
UsuńDozownik ma zarąbisty! I niestety należę do osób, które nie lubią zapachu kokosowego, więc pewnie by mi nie przypadł do gustu.Ale jakby były inne warianty zapachowe to mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze wersja winogronowo-aloesowa, mleko i miód, wanilia ;)
UsuńOstatnio wpadło mi w oko ale na razie muszę pozbyć się zapasów :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie opakowanie, słoiczek + pompka i to przyciągnęła najbardziej moją uwagę, wybacz :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić sobie jakąś maskę tej firmy:)
OdpowiedzUsuńJa wielbie wszelkie produkty z dozownikami. A maski z dozownikiem.. noo w koncu ktos pomyslal... :)
OdpowiedzUsuńfajna maska w świetnej cenie. dopisuję do listy ;)
OdpowiedzUsuńMam dwie maski tej firmy i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTaki tani :o
OdpowiedzUsuńHmmmm..pomyślę nad nim ;)
pierwszy raz widze ! Ale podoba mi się jej aplikacja ;D
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej maski, ale za taką cenę chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię gdy maska dociąża ,a nie obciąża.Wczoraj w Hebe widziałam z podobnym składem Prosalon-Teraz jestem zła że nie kupiłam jej.
OdpowiedzUsuńciekawe jakby podziałała na moje rozjaśnione włosy :)
OdpowiedzUsuńłoo taniocha i opakowanie super :) do tego przyciąga mnie wszystko, gdzie są jakieś fajne proteiny, więc chętnie zakupię, jak skońćzę kilka obecnych odżywek :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ten dozownik to genialne ułatwienie! :) Wszystkie maski tak powinny wyglądać!
OdpowiedzUsuńCiekawa - szczególnie ten kokos mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMam odżywkę arganową z tej firmy i już jestem ciekawa jak podziała na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy :-) Ale cena bardzo przyjemna, więc myślę, że warto maskę nacyć :-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pomysł na opakowanie :)
OdpowiedzUsuńza taką cenę pojemność jest dość spora :) jednak boję się, że moje włosy nie polubią się z kokosem więc na razie nie używam produktów które mają go w składzie.
OdpowiedzUsuńMam maskę waniliową . Składy mają faktycznie dość dobre , jak na taką cenę. No i dozownik znacznie ułatwia aplikację.
OdpowiedzUsuń