Rokitnikowy kompleks do włosów zniszczonych
08:30:00
20
Hej ;)
Po całym tygodniu pracy jestem wypluta, weekend minął błyskawicznie i znowu witaj poniedziałku. O tyle dobrze, że nie nadszedł jeszcze okres, w którym jak wychodzę jest jeszcze ciemno, a jak wracam jest już ciemno. A przechodząc do tematu właściwego, którym będzie kompleks do włosów zniszczonych, które otrzymałam od sklepu Skarby Syberii. Jak się sprawdził, zapraszam na recenzję.
Rokitnikowy Kompleks do Włosów Zniszczonych
Olej z rokitnika ałtajskiego zapewnia włosom elastyczność oraz sprężystość, natomiast olej arganowy z Maroka odżywia i regeneruje strukturę włosów. Olej cedrowy oraz z kiełków pszenicy wzmacnia łamliwe i delikatne włosy od cebulek aż po same końce.
Kompleks Rokitnikowy wygładza włosy, nadaje im blasku oraz pozostawia przyjemny delikatny zapach.
Zalety Produktu :
regeneruje zniszczoną strukturę włosów
głęboko odżywia i nawilża
nadaje włosom elastyczności i eliminuje problem łamliwości
zapewnia ochronę przed wysokimi temperaturami
Podstawą nowej profesjonalnej linii „Oblephika Siberica Professional” jest unikalny i cenny składnik – Rokitnik Ałtajski, który ze względu na surowy klimat w jakim występuje ma doskonałe adaptogenne właściwości, które pomagają nam utrzymać piękno. Jest on również jednym z najlepszych źródeł witamin, niezbędnych aminokwasów i kwasów tłuszczowych omega-3, Omega-6, Omega-9 i rzadkich Omega 7, odpowiedzialnych za zdrowie i urodę.
Olej z Rokitnika Ałtajskiego występujący w nowej linii „Oblephika Sibirica Professional” pozyskiwany jest poprzez tłoczenie na zimno z wyselekcjonowanych zbieranie ręcznie owoców.
Skład: Argania Spinosa Seed Oil *(marokański olejek arganowy), Cyclopentasiloxane, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil* (olej rokitnika ałtajskiego), Dimethicone, Dimethiconol, Phenyl Trimethicone, Pinus Sibirica Seed Oil* (olej cedrowy), Triticum Vulgare Germ Oil* (olej z kiełków pszenicy), Dimethicone Crosspolymer, Tocopheryl Acetate (witamina Е), Rethinyl Palmitate (witamina А), Phospholipids, Glycine Soja (Soybean) Oil (olej sojowy), Glycolipids, Glycine soja (Soybean) Sterols, Parfum
Pojemność: 50 ml
Cena: 34,90 zł w promocji (49,90 zł)
Dostępność: Skarby Syberii: KLIK
Zacznę od samego opakowania olejku, które jak widzicie jest uszkodzone. Otrzymałam informację, że była taka seria, ale już teraz powinno być wszystko w porządku. Mimo, że w moim opakowaniu brakuje pipetki to używanie go jest wygodne, bo olejek można łatwo i szybko wydobyć przechylając opakowanie, jedyna niedogodność to to, że nie może się przewrócić, bo ucieknie nam cała zawartość.
Skład jak widzicie powala na kolana, znajdziemy tu same olejki i witaminę E i A, czego chcieć więcej? Jeżeli chodzi o stosowanie to kompleks nakładam zarówno na mokre jak i na suche włosy, w obu przypadkach działa świetnie, wygładza, nabłyszcza i nadaje miękkości włosom, a dodatkowo nie przetłuszcza włosów, no chyba, że nałożymy dużo za dużą ilość, jak dla mnie parę kropel na całe włosy wystarczy w zupełności.
Jest jedna rzecz, która mnie zaskoczyła w olejku, nie jest on typowym 'olejem', który wchłania się i pozostawia tłustą warstwę, kompleks jakby zostaje na powierzchni włosa i jest 'śliski' a nie lepki. Nie wiem czy dobrze to określiłam, ale przykładowo jeżeli nałożę go na dłonie to zostaje mi właśnie taka delikatna, śliska warstwa, a jeżeli nakładam olej to lekko wchłania się w skórę i zostaje lepka warstwa.
Kolejna kwestia to wydajność, kompleksu do włosów używam od czerwca czyli ponad 3 miesiące i została go jeszcze ponad połowa, czyli na dobrą sprawę reszta powinna mi wystarczyć na kolejne 3 miesiące. Jeżeli przeliczymy, że nawet regularną cenę musimy wydać na 6 miesięcy to wychodzi nam mniej niż 10 zł miesięcznie, a to nie dużo. Dodatkowo Skarby Syberii są sklepem wiecznej promocji więc teraz, a i pewnie za jakiś czas możecie go dostać w cenie nieco ponad 30 zł, także jeszcze bardziej się opłaca. Zaznaczę jeszcze, że ja myję włosy codziennie więc i kompleksu używam codziennie, jeżeli rzadziej myjecie włosy czy też planujecie go rzadziej używać, z pewnością wystarczy Wam na o wiele dłużej.
Podsumowując, rokitnikowy kompleks sprawdził się na moich włosach i jak tylko wykończę te opakowanie kupię następne, a Wam mogę z czystym sumieniem polecić. ;)
Według mnie taki kompleks nie powinien zawierać silikonów :)
OdpowiedzUsuńW sumie może i nie powinien, ale jak dla mnie dobrze, że ma. ;)
UsuńNie kojarzę go za bardzo, ale zaciekawił mnie :) Skład jest w większości super, tylko po co te silikony? ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, chociaż cena jest jak dla mnie trochę za wysoka.
OdpowiedzUsuńWolę zabezpieczanie czystymi olejami :)
Ja czystymi olejami czasami zrobię sobie krzywdę więc serum jest dla mnie bezpieczniejszą opcją. ;)
UsuńZapowiada się dobrze, takie mieszanki olejowe z reguły się u mnie niezle spisują :) Z tej serii mam odzywke, ale na razie grzecznie czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńJa mam z tej serii jeszcze szampon. ;) A i w odżywkę się pewnie zaopatrzę.
UsuńTrochę drogi i te silikony niepotrzebne;/ Oby ci nie zniszczyły po jakimś czasie włosów;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam angelika-shows-her-life.blogspot.com
Silikony na pewno nie zniszczą mi włosów. ;) Był okres kiedy całkowicie odstawiłam silikony i dopiero wtedy moje włosy zaczęły się niszczyć.
UsuńMógłby się u mnie sprawdzić, moje włosy lubią silikony więc ... ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie chcę go zakupić :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona ;)
UsuńDobrze, że trafiłam na Twojego bloga, bo właśnie mam próbkę maski z rokitnikiem z tej serii i zastanawiałam się nad kupnem jeszcze kilku kosmetyków z tej serii, ale wahałam się, bo do najtańszych niestety nie należą , ale czytałam wiele pozytywnych opinii, lecz dopiero Twoja mnie przekonała :) Teraz wiem, że warto spróbować. Pozdrawiam + dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja opinia Ci pomogła ;)
UsuńZaciekawiłas mnie nim :)
OdpowiedzUsuńsuper:) jak tylko skończę mojego khadi to chętnie sięgnę po ten:)
OdpowiedzUsuńZnaczy sie fajne, silikonowe serum :)
OdpowiedzUsuńCena trochę za wysoka
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt w przystępnej cenie.
OdpowiedzUsuńNa razie ciężko mi się zabrać za olejowanie włosów ale jak kiedyś się przekonam to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuń