Gorvita pomocna dłoń w stronę naszej skóry
Każdy w swojej kosmetyczne oprócz typowych kosmetyków ma na pewno produkty typowo lecznicze. Takie kremy i żele nie raz uratowały nas po stłuczeniach, oparzeniach czy innych dolegliwościach skórnych.
Żel z arniką i bursztynem
Poprawia krążenie w ściankach naczyń włosowatych dlatego polecany jest szczególnie do pielęgnacji skóry podrażnionej. Naturalne ekstrakty ziołowe zawarte w składzie przyspieszają proces regeneracji naskórka oraz zmniejszają sińce i opuchnięcia wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi. Łagodzi podrażnienia po ukąszeniach owadów.




Bardzo polubiłam się z żelem z arniką, bardzo szybko się wchłania bez pozostawienia tłustej warstwy. Idealnie łagodzi wszelkie podrażnienia np. po goleniu. W składzie produktu bardzo wysoko znajdziemy zarówno arnikę jak i ekstrakt z bursztynu. Zapach żelu jest bardzo delikatny, nieprzeszkadzający. Jeżeli macie problem z siniakami czy opuchnięciami to żel na pewno pomoże w ich ukojeniu.
Podsumowując, produkty Gorvita warto mieć zawsze w swojej łazience, mają tyle różnych zastosowań, że na pewno pomogą na wiele dolegliwości. A dodatkowym plusem są na pewno bardzo fajne składy produktów. Jednym minusem jest to, że są dość słabo dostępne.

Chętnie coś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńte wszystkie maści chciałabym widzieć w swojej apteczce, nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą. teraz mam problemy z kręgosłupem więc ciągle smaruje się czymś rozgrzewającym
OdpowiedzUsuńCo masz na myśli pisząc, że skład maści propolisowej nie jest tak fajny jak reszty produktów? Ja nie widzę w składzie nic złego i bardzo lubię tą maść ze względu na konsystencję, to bardziej krem niż maść. Co do działania, to na co dzień nie ma sensu jej używać, ale propolis jest genialny na różne problemy z gronkowcem np. ostatnio w 3 dni ta maść wyleczyła mi jęczmień na oku, nie zdążył nawet jakoś mocno napuchnąć i prawie nie był widoczny.
OdpowiedzUsuńChodzi mi o to, że w dwóch pozostałych produktach składniki aktywne są dużo wyżej w składzie. W maści propolisowej, tytułowy propolis jest już dużo niżej. Przy czym nie piszę przecież, że maść jest zła, ale w moim przypadku inne sprawdziły się lepiej.
OdpowiedzUsuńMaść nagietkową zawsze stosuję na drobne ukąszenia latem.
OdpowiedzUsuńMaść z arniki używam dobra jest szczególnie przy dzieciach się przydaje i ich siniakach
OdpowiedzUsuń