Ciasteczkowa przyjemność od Fennel
Po lekkim, kokosowym rozczarowaniu przyszła pora na ciasteczkowy zachwyt peelingowy. ;)
Fennel, cukrowy peeling do ciała o zapachu ciasteczek z czekoladą
Opis producenta:
Energizujący Peeling o zapachu Ciasteczek z Czekoladą obudzi zmysły i oczyści skórę z naturalnymi drobinkami, które usuwają martwy naskórek, oczyszczają, wygładzają, pobudzają mikrokrążenie i nadają skórze zdrowy wygląd. Posiada apetyczny czekoladowy zapach. Dzięki peelingowi skóra będzie lepiej wchłaniać substancje aktywne zawarte w kremach i balsamach.
Pojemność: 300 g
Cena: 35 zł
Dostępność: klik
Moja opinia:
Pierwsze co wyczułam po otwarciu opakowania to przepiękny zapach. Jest słodki, ale bardzo przyjemny, wyczuwam nawet lekki zapach kakao. Przypadło mi do gustu samo opakowanie peelingu przypominające małą beczułkę, lubię nietypowe opakowania kosmetyków. Kolor peelingu przypomina kawę z mlekiem, całkiem przyjemny dla oka. Konsystencja jest zbita, gęsta i dość twarda. Po użyciu zapach na jakiś czas pozostaje na skórze. Jest to mocny zdzierak, w końcu tworzą go same kryształki. W kontakcie ze skórą rozpuszcza się i nie tworzy już tak zbitej masy. Po polaniu wodą znika bardzo szybko. I tu uwaga na opakowanie, musimy pamiętać, żeby nie dostała się do niego woda. Peeling z całego serca polecam, jest to mocny zdzierak, jednak ja raczej nie kupię go ponownie ze względu na dość wysoką cenę, chyba, że będę miała jakiś niespodziewany przypływ gotówki. Jednak wszystkim, którym nie przeszkadza cena polecam.
Moja opinia:
Pierwsze co wyczułam po otwarciu opakowania to przepiękny zapach. Jest słodki, ale bardzo przyjemny, wyczuwam nawet lekki zapach kakao. Przypadło mi do gustu samo opakowanie peelingu przypominające małą beczułkę, lubię nietypowe opakowania kosmetyków. Kolor peelingu przypomina kawę z mlekiem, całkiem przyjemny dla oka. Konsystencja jest zbita, gęsta i dość twarda. Po użyciu zapach na jakiś czas pozostaje na skórze. Jest to mocny zdzierak, w końcu tworzą go same kryształki. W kontakcie ze skórą rozpuszcza się i nie tworzy już tak zbitej masy. Po polaniu wodą znika bardzo szybko. I tu uwaga na opakowanie, musimy pamiętać, żeby nie dostała się do niego woda. Peeling z całego serca polecam, jest to mocny zdzierak, jednak ja raczej nie kupię go ponownie ze względu na dość wysoką cenę, chyba, że będę miała jakiś niespodziewany przypływ gotówki. Jednak wszystkim, którym nie przeszkadza cena polecam.
Pozdrawiam ;)
troszke drogi ale uwielbiam takie zapachy wiec moze kiedys sie skusze!
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńzanim przeczytałam że to peeling pomyślałam sobie, że w życiu nie dałabym rady z takim zapachem jako masło do ciała :D ale jako peeling wydaje się być ok :)
OdpowiedzUsuńJako peeling jest fajny, mało do ciała zabiłoby zapachem. ;)
UsuńMam go - pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńmm..zapach kusi
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka cena...
OdpowiedzUsuńzapach fajny, ale w opakowaniu nie widzę nic szczególnego:)
OdpowiedzUsuńChyba nie mogłabym go stosować, bo zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz ile razy się powstrzymywałam od spróbowania. ;)
Usuńkusza mnie te ciasteczka na opakowaniu :D
OdpowiedzUsuń