MeMeMe Dew Pots Baza, cień i eyeliner do powiek 3w1
Hej ;)
Dzisiaj będzie o formie kosmetyku, która mnie strasznie irytuje, a mianowicie 3w1. Wolę mieć kilka innych rzeczy niż wszystko i tak naprawdę nic w jednym. W tym wypadku akurat po części moja teoria się zgadza.
Dzisiaj będzie o formie kosmetyku, która mnie strasznie irytuje, a mianowicie 3w1. Wolę mieć kilka innych rzeczy niż wszystko i tak naprawdę nic w jednym. W tym wypadku akurat po części moja teoria się zgadza.
MeMeMe Dew Pots - Kremowy cień, który w momencie aplikacji zmienia swą konsystencję w delikatnie pudrową. Pięknie rozświetla oko, stanowi doskonałą bazę pod inne cienie - sprawia, iż makijaż oka utrzymuje się cały dzień, bez rolowania w załamaniach powieki.
Może być stosowany jako cień, jako baza pod cień lub jako eyeliner.
Jest trwały, nie roluje się.
Pojemność: 3 ml
Cena: 36 zł
Dostępność: klik
Skład: Isohexadecane, Ceresin, Trimethylsiloxysilicate, Isododecane , Talc, Cyclopentasiloxane, Silica, Disteardimonium Hectorite, Phenoxyethanol, Propylene Carbonate, [+/-] CI 77019, CI 77891, CI 77510, CI 75470, CI 77499, CI 77491, CI 77492, CI 15985:1
Produkt stosowałam na różne sposoby, jednak na zdjęciach pokazuje go jak wypada najkorzystniej. Jako oddzielnie aplikowany cień sprawdza się jako tako, dlatego, że po pierwsze dość często roluje się w ciągu dnia, co wygląda nie najlepiej, po drugie ciężko współpracuje z niektórymi eyelinerami. Dla przykładu eyeliner z Wibo, który nigdy nie zawodził w połączeniu z owym cieniem znacząco blednie i dość ciężko rozprowadzić go na cieniu. producent pisze, że cień po nałożeniu daje pudrowe wykończenie, jednak ja w żadnym wypadku nie zauważyłam niczego takiego, a zużyłam już połowę słoiczka. Ogólnie sam kolor jest bardzo ładny, delikatny brąz, który będzie pasował do większości osób.
Najlepiej sprawdza się za to jako baza pod cienie, rozprowadzony cienką warstwą daje efekt jasnego beżu i będzie się nadawał pod większość cieni. W połączeniu z matowymi cieniami nie zauważyłam rolowania się więc na plus, dodatkowo podbija kolor cienia i przedłuża jego trwałość.
Jako, że używam zazwyczaj czarnych eyelinerów to w tym wypadku średnio pasuje mi jego kolor, jednak przy jego użyciu wychodzą bardzo ładne i delikatne kreski, dobre na lato, dla osób, które lubią bardzo delikatny makijaż. Jako eyeliner jestem jak najbardziej na tak, ale ciemniejszy kolor w moim przypadku bardziej by się sprawdził.
Podsumowując, cień nie spełnił swojej funkcji 3w1, chociaż dwie funkcje zostały spełnione. Pozostaje kwestia ceny, która moim zdaniem jest za wysoka, ponieważ za 36 zł to ja mam cień, eyeliner i bazę pod cienie oddzielnie, aczkolwiek jeżeli komuś nie przeszkadza cena to jak najbardziej polecam. ;)
Pozdrawiam
Blanka ;*
Trochę za bardzo wygórowana cena jak za taki produkt ;). Ja również wole mieć więcej kosmetyków niż milion w jedynym :)
OdpowiedzUsuńjestem tego samego zdania, lepiej mieć rzeczy za to lepszych jakościowo ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym produkcie wiele dobrego i swego czasu miałam na nią straszną ochotę :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę mieć kilka rzeczy lepszych niż jedną, ale beznadziejną albo taką se. :)
OdpowiedzUsuństawiam na kilka :P
OdpowiedzUsuńnawet jeśli 3 produkty oddzielnie miały mnie kosztować więcej niż to 3w1, to i tak bym się na nie zdecydowała. Bardzo trudno jest znaleźć prawdziwy kosmetyk kilka-w-1, który będzie sprawował się równie dobrze jak oddzielne wersje
OdpowiedzUsuńHmn..fajny jako cień, jako bazę raczej bym nie stosowała, ale to tylko ja tak uważam, bo wolę mieć bazy matujące. Ale tak jak mówisz sprawdza się w więcej niż jednym zastosowaniu:)
OdpowiedzUsuńja również nie przepadam za produktami x w 1 bo to z reguły jedna wielka ściema ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie za drogi...
OdpowiedzUsuńSą o wiele lepsze cienie za niższą cenę.
Nie lubię takich zagrywek typu 3w1, bo z reguły są mooocno naciągane. Przecież każdym w miarę ciemnym cieniem można zrobić kreskę i jakoś firmy nie zawyżają cen ciemniejszych cieni z tego powodu:P
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię produktów typu all-in-one. Nie zawsze dobrze się sprawują ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie dałabym tyle za nią, u mnie świetnie sprawdza się baza pod cienie z Hean o której niedawno pisałam ;-)
OdpowiedzUsuńładny ma odcień ;)
OdpowiedzUsuńtrochę jednak drogo :)
OdpowiedzUsuń