Nowości ;)
Dawno nie było żadnych nowości, ale wpadło mi parę ciekawych rzeczy i postanowiłam się troszkę pochwalić. ;)
Jako pierwsza wygrana u Anek ;) SESA chodziła za mną już od dłuższego czasu, poszczęściło się w rozdaniu i już nawet zaliczyła parę razy na włosach. Na fanpage'u pokazywałam jak duży efekt nabłyszczenia daje, recenzja pojawi się na pewno. Swoją drogą nie wiedziałam, że SESA ma w swoim asortymencie szampony i odżywki.
Posty o zakupach w Rossmannie przejęły moją listę czytelniczą, dlatego swoje skromne łupy wstawiam do postu zbiorczego. W boxie od Wibo dostałam 2 kolory piasków, a na promocji skusiłam się na 3 cukierkowy róż nr 2, reszta mnie jakoś do mnie nie woła. Skusiłam się też na nowość Mayballine Baby Lips, wzięłam wersję nawilżającą. Zazwyczaj używam antyperspirantów, ale wzięłam na próbę dezodorant Isana MED, kosztował coś 3 zł z groszami. Na zdjęciu zaplątał się też szampon kupiony dla mamy, który sama też lubię Alterra papaja i bambus.
Od Pana Łukasza otrzymałam zestaw Seboradin do włosów ciemnych, wiele dobrego naczytałam się o tej firmie i mam okazję sprawdzić efekty na sobie.
Zamówienie z Oriflame:
- woda toaletowa Oasis
- krem do stóp z imbirem i klementynką
- woda toaletowa ecobeauty
Zamówienie z Avonu:
- podkład Luxe
- oczyszczająca maseczka z glinką
- puder w kamieniu Ideal Flawless
- Little Black Dress woda perfumowana
- Little Black Dress krem do ciała
Syryjskie mydło z ALEPPO 16% Sultan d'Alep - tyle dobrego się naczytałam o tym, że mydełka pomagają z cerą problematyczną, że bez wahania wybrałam je z oferty sklepu, zobaczymy jak się spiszą. ;)
Biedronkowe nowości, kalendarz w cudnym zielonym kolorze i woda toaletowa, jak za taką cenę o dziwo jest całkiem trwała.
Oriflame na bis:
- scrub do stóp
- krem uniwersalny czarna porzeczka, uwielbiam te kremy, szkoda tylko, że nie ma ich w sztyftach, bo grzebanie w słoiczku jest dość uciążliwe.
Kontynuacja współpracy z BingoSpa:
- serum kolagenowe uda, pośladki, brzuch
- delikatnie złuszczający krem z kwasami
Kolejna kontynuacja współpracy z Aflofarm:
- SIQUENS płyn micelany
- Regenerum do ust
- Regenerum do paznokci
Zaciekawiło Was coś?
A ja zapomniałam że miały być te wody toaletowe w Biedronce.Kolejnym razem na pewno ich poszukam.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie.
Może jeszcze się uchowały. ;)
UsuńPodoba mi się kalendarzyk ;)
OdpowiedzUsuńa serum brzuch -uda-pośladki posiadam. Wg mnie jest doskonale nawilżające , ale właściwości antycellulitowych to ma niewiele.
Na właściwości antycellulitowe nawet nie liczę. ;))
UsuńŚwietne kosmetyki i nie tylko ;) ja miałam ten szampon z Alterry i jak dla mnie średni ;)
OdpowiedzUsuńo fajne zakupy, czekam na recenzje mydełka:))
OdpowiedzUsuńhaaaa kupiłam sobie dokładnie ten sam kalendarzyk w tym kolorze ;-)
OdpowiedzUsuńZ Avonu może na paletkę cieni się skusze, bo kiedyś miałam i były bardzo trwałe.
Ja z kolei z cieni nie byłam zadowolona.
UsuńSuper łupy ;) Najbardziej ciekawi mnie regenerum do paznokci, kusi mnie od dawna ;)
OdpowiedzUsuńkalendarz w bardzo ładnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńSeboradin uwielbiam, a Sesę (olejek) chcę kupić :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi. ;)
UsuńAleeee zakupów! Ja też muszę z Avonu zamówienie złożyć bo tak dawno temu miałam to zrobić, że dopiero teraz sobie przypomniałam ile mi się pokończyło kosmetyków :p
OdpowiedzUsuńsporo tego!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Little Black Dress
Jedna z moich ulubionych wód. ;)
UsuńTeż nie wiedziałam, że są szampony i odżywki od Sesy :)
OdpowiedzUsuńSpro ciekawych rzeczy ta ostatnia firma mnie zaciekawiła i ich płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńTego płynu jestem również ciekawa. ;)
UsuńNa razie zachwyciło mnie serum do ust. ;)
ciekawa jestem jak sesa będzie u ciebie dzialac :)
OdpowiedzUsuńDziała i to jak działa. ;)
UsuńNa mojej głowie zaraz już stuknie miesiąc z olejkiem Sesa.
OdpowiedzUsuńBędę mierzyć i opisywać efekty :D
Pisz, pisz, za jakiś czas moje efekty. ;)
Usuńale ci się tego uzbierało!:)
OdpowiedzUsuńJa też się na sese przyczajam już jakiś czas <3 Ale nie mogę jej nigdzie dorwać a nie chce przez internet zamawiać :<
OdpowiedzUsuńJestem po kilku użyciach i powiem jedno: WARTO! ;)
Usuńaleee nowości :D
OdpowiedzUsuńojej, ile rzeczy :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz tego spoooro :D fajnie fajnie :D
OdpowiedzUsuńile wspaniałych kosmetyków!
OdpowiedzUsuńOhoho strasznie dużo tego :)
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
Uhuhu.. Ale tego się nazbierało! Też mam ten kalendarz tylko kolor hm.. sama nie wiem jaki xD Taki brudny żółty chyba.
OdpowiedzUsuńhttp://borenium.blogspot.com
Z podkładu z Avon jestem strasznie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo samo myślę o kremach uniwersalnych z Oriflame...
OdpowiedzUsuńMam wiśniowy :)
Wiśniowy również mam, brakuje mi tylko kokosa. ;)
UsuńZazdroszczę nowości, muszę skoczyć do Biedry koniecznie obejrzeć kalendarze :)
OdpowiedzUsuńMam Regenerum, używałam przez jakiś tydzień i nie zauważyłam żadnego działania, a że akurat musiałam pomalować paznokcie więc póki co do niego nie wróciłam :) Daj znać jak u Ciebie się spisało :)
OdpowiedzUsuńAleż nowości! Co do Regenerum, nie słyszałam o nim jeszcze ani jednej pozytywnej opinii od swoich klientek.
OdpowiedzUsuńSłyszałam pochlebne opinie na temat tej wody toaletowej z Biedronki. :))
OdpowiedzUsuń