HIT! Seboradin Lotion przeciw wypadaniu włosów
Wybaczcie mi tytuł dość znacząco sugerujący o czym i jaki będzie produkt, ale nie mogłam się powstrzymać. ;) O produktach Seboradin słyszałam wiele, ale obawiałam się, że jak zwykle to co się okaże hitem ponad połowy blogosfery, mnie zawiedzie na całej linii. Jednak produkt jest nowością w asortymencie firmy i mam nadzieję, że nikt nie ma zamiaru go wycofać, bo zostanie ze mną na bardzo długo.
Zalecany jest do codziennej pielęgnacji skóry głowy i włosów w celach profilaktyki wypadania i przerzedzania się włosów. W przypadku nasilonego wypadania włosów zaleca się stosowanie wymiennie z Seboradin Forte Ampułki przez okres min. 3 miesięcy. Dla podtrzymania efektu powrócić do regularnego stosowania lotionu.
Stosowanie:
Nanieść na skórę głowy i włosy (suche lub wilgotne), wmasować i ułożyć fryzurę. Nie spłukiwać. Do codziennego stosowania. Nie obciąża włosów.
Cena: 19,90 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: KLIK
Niestety dobiłam już dna produktu, który uratował moje włosy. Dosłownie, ale od początku. Od lat zmagam się z wypadaniem włosów, wiadomo w okresie jesiennym i zimowym jest ono szczególnie wzmożone. Używałam wielu specyfików przeciw wypadaniu, które sprawdzały się tylko, jeżeli chodzi o przyśpieszenie porostu czy nowe włoski, jednak wypadnie ciągle nie ustawało. Do lotionu Seboradin również podchodziłam jak pies do jeża, bo miałam na uwadze to, że może być do kolejny produkt, który nie poradzi sobie z zahamowaniem wypadania. Jednak nic bardziej mylnego, po paru dniach stosowania zauważyłam, że przy czesaniu włosów na szczotce zostało ich dosłownie kilka, a jeszcze jakiś czas temu przy przeczesaniu włosów ręką zostawało ich mnóstwo.
Lotion stosuje już parę tygodni, zostało go już tylko trochę na dnie, więc wydajność ma bardzo dobrą, posiada opakowanie z psikadełkiem, ale wolałabym raczej dozownik z dziubkiem.
Przyzwyczaiłam się, że wszelkie lotiony nie pachną zbyt przyjemnie, a tu miłe zaskoczenie, bo zapach jest bardzo ładny, na pierwszy plan wysuwa się zielona herbata, później lekki zapach cytrusów.
Podsumowując, zapach, cena i działanie sprawiają, że znalazłam swoją wcierkę idealną. W końcu nie jestem pozbawiona połowy włosów w okresie wzmożonego wypadania, z czystym sumieniem mogę polecić dla osób borykających się z wypadaniem włosów.
Lotion stosuje już parę tygodni, zostało go już tylko trochę na dnie, więc wydajność ma bardzo dobrą, posiada opakowanie z psikadełkiem, ale wolałabym raczej dozownik z dziubkiem.
Przyzwyczaiłam się, że wszelkie lotiony nie pachną zbyt przyjemnie, a tu miłe zaskoczenie, bo zapach jest bardzo ładny, na pierwszy plan wysuwa się zielona herbata, później lekki zapach cytrusów.
Podsumowując, zapach, cena i działanie sprawiają, że znalazłam swoją wcierkę idealną. W końcu nie jestem pozbawiona połowy włosów w okresie wzmożonego wypadania, z czystym sumieniem mogę polecić dla osób borykających się z wypadaniem włosów.
Znacie produkty Seboradin?
Macie swoje hity?
Mam lotion z czarną rzepą i bardzo go chwalę. Ale u mnie najlepiej sprawdza się jednak suplementacja. Choć dobrze ją wesprzeć preparatami zewnętrznymi. Będę musiała go poszukać :)
OdpowiedzUsuńJa z suplementacją muszę uważać, ale też od czasu do czasu stosuje. ;)
UsuńNa lotion z czarną rzepą na pewno się jeszcze skuszę. ;)
mi ostatnio włosy bardzo wypadają i z chęcią spróbuje tego cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńTen jest naprawdę warty uwagi. ;)
UsuńJa nie mam problemu z wypadaniem włosów , ale moja mama zna bardzo dobrze tą firmę i bardzo ją lubi ;))
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczęłam poznawanie produktów Seboradin, ale już widzę, że znajdę w niej swoich ulubieńców. ;)
Usuńpierwszy raz widzę
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy ,lecz jak na razie włoski mi nie wypadają
Pozazdrościć. ;)
UsuńUżywałam lotionu i ampułek Niger, z obu byłam zadowolona. Zastanawiałam się właśnie nad kupieniem tego, gdy już zużyję swój, bo wypadania w jakimś znacznym stopniu nie powstrzymują.
OdpowiedzUsuńZ przetłuszczniem też mam problemy, także chyba się nim zainteresuję. ;)
UsuńMi się wcierka aktualnie skończyła, więc szukam innej, ale chyba najpierw kupię Jantar na te 3 tygodnie, potem zamienię na tę i dobiję do dna to wrócę do Jantaru. Niestety moje włosy się szybko przyzwyczajają.
OdpowiedzUsuńJa też lubię Jantar, ale tak samo jak u Ciebie moje włosy szybko się przyzwyczajają.
Usuńnie lubię cie! teraz go chcę...
OdpowiedzUsuńa miałam nic nie kupować... xd
Nie będziesz żałować. ;)
UsuńBędę musiała koniecznie się w nią zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go i uratował moje włosy w okresie jesiennym. W listopadzie i grudniu strasznie leciały mi włosy, nawet mój narzeczony był przerażony kiedy widział co zostaje w wannie po myciu moich włosów. Wtedy kupiłam ten lotion i regularnie go stosowałam, bardzo mi pomógł ;)
OdpowiedzUsuńMi właśnie tak samo, też borykam się z wypadającymi masowo włosami w tym okresie.
UsuńNo tak mnie zachęciłaś, że jak tylko wykończę rzepę biorę się za seboradin!:)
OdpowiedzUsuńRzepa u mnie się niestety średnio sprawdziła.
Usuńnie znam
OdpowiedzUsuńale ja problemu z wypadaniem włosów nie mam to na razie się nie pokuszę,ale będę miała go na uwadze jak problem się pojawi
Pozazdrościć, mi niestety jesienią lecą jak szalone.
Usuńmuszę go wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńMam wersję z żeń-szeniem i chyba też zostanie KWC. :D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że wszystkie lotiony Seboradin są świetne, każdy je chwali. ;)
UsuńMam wersję do przetłuszczających się, w sumie pisałam o niej post temu ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że lotion Ci pomógł. Chciałabym, że mój tak pachniał!
Pachnie bardzo ładnie, aż chce się używać. ;)
UsuńNo to już wiem co kupić, jak skończy mi się Dermena :)
OdpowiedzUsuńO Dermenie słyszałam, ale czytałam jest opinni na jej temat. ;) Daj znać czy się sprawdziła. ;)
UsuńBardzo się cieszę z pozytywnej opinii-obecnie używam lotion regenerujący,o którym napisałam dzisiaj post,po Jego skończeniu czeka na mnie właśnie ten p/w włosów
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona. ;)
UsuńSłyszałam już o tej marce. Kiedyś fryzjerka proponowała mojej siostrze ampułki SEBORADIN. Niby bardzo dobra firma. A ja zapraszam do mnie :) Dopiero się rozkręcam :)
OdpowiedzUsuńFirma jest moim zdaniem bardzo dobra, nie bez powodu tyle pozytywnych opinii o niej. ;)
Usuńwezmę go pod uwagę, szkoda tylko, że alkohol ma tak wysoko w składzie
OdpowiedzUsuńMam wrażliwą skórę, ale mnie nie podrażnia. Z tym, że ja omijam włosy i używam go tylko na skórę głowy.
UsuńMoze to cos dla mnie, bo juz nie mam sil do walki o kazdy wlos :(
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś załamywałam ręce, ale teraz odzyskałam nadzieję, że nie będę świeciła łysymi plackami. ;)
UsuńProdukty firmy Seboradin są bardzo chwalone przez wiele dziewczyn sama mam ich jeden produkt i jestem z niego naprawdę zadowolona, wcierki te bardzo mnie kuszą i pewnie w końcu którąś kupię :)
OdpowiedzUsuńJa na razie przetestowałam tą jedną, ale na inne na pewno się skuszę. ;)
UsuńJa na razie nie chcę przedobrzać bo stosuję kurację dermatologiczną - choć zapiszę sobie go w notesie i jak już zaprzestanę tamtej to zakupię sobie go na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSklad prawie indentyczny jak Seboradin lotion Men, który u mnie też zadziałał super.
OdpowiedzUsuńUżywałam, kiedy strasznie wypadały mi włosy. Bardzo wydajny i bardzo skuteczny. Szybko zobaczyłam poprawę. Fajne jest to, że nie dość, że przestały wypadać mi włosy to w dodatku poprawił się ich wygląd.
OdpowiedzUsuńTo prawda, mi również pomógł ten produkt. Ale niestety niedawno mojego chłopaka dotknęło to samo. Kupiłam mu Seboradin Men Sport i już drugi raz jestem pod wrażeniem działania. Nie wiem jaki jest ich magiczny środek ale szampon pomógł, mój chłopak jest zadowolony, choć na początku nie chciał tego stosować. Polecam serdecznie dla osób borykających się z tym problemem, Seboradin najlepszy !
OdpowiedzUsuń