OILLAN Balance Hydro-Aktywny żel pod oczy

Hej ;)
Kiedyś uważałam, że krem pod oczy to zbędna rzecz, ot wystarczy krem do twarzy i po sprawie, jednak kilka lat temu moje podejście się zmieniło i moja skóra pod oczami jest mi za to wdzięczna. Nie mam jeszcze swojego hitu wśród kremów pod oczy, jaki okazał się ten krem? Zapraszam na recenzję. 




Żel optymalnie nawilża oraz uelastycznia suchą, odwodnioną i wrażliwą skórę wokół oczu. Kwas hialuronowy wiążąc wodę w naskórku utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia skóry, chroniąc ją przed przesuszeniem. Kompleks EyelissTM uelastycznia, wygładza zmarszczki i poprawia mikrokrążenie, niwelując cienie i obrzęki pod oczami. Alantoina łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.







Cena: ok. 16 zł
Pojemność: 15 ml
Dostępność: apteki, klik


Żel pod oczy otrzymałam na listopadowym spotkaniu blogerek, jednak miałam w użyciu jeden krem, a ten musiał poczekać na swoją kolej. 
Nie jest to typowy krem pod oczy, jak sama nazwa mówi jest to żel pod oczy, jego konsystencja jest lekka, a żel jest przejrzysty. Przy aplikacji lekko chłodzi i orzeźwia, jest idealny do użycia zarówno rano kiedy mamy jeszcze lekko opuchnięte oczy, ale też wieczorem dla ukojenia zmęczonej i ściągniętej skóry pod oczami.

Jeżeli chodzi o działanie to szału nie robi owszem nawilżenie jest, ale nie w stopniu mnie zadowalającym. Wchłania się w miarę szybko, jednak przez jakiś czas pozostawia jeszcze lepką warstwę, po kilkunastu minutach wchłania się całkowicie, jak dla mnie jest to minusem, ponieważ są dni kiedy nie mogę czekać, aż tyle na wchłonięcie się kremu. Plusem jest to, że nie roluje się podczas nakładania makijażu.

Żel jest przeznaczony dla skóry suchej i odwodnionej i tu uważam, że producent trochę się zapędził, bo jeżeli ja nie odczuwam wystarczającego to co mówić osoby o jeszcze bardziej suchej skórze niż moja. 

Podsumowując, żel jest ciekawym produktem i fajnie się sprawdzi do orzeźwiania skóry pod oczami, jednak w szereg moich ulubieńców się nie wpisał, a ja dalej poszukuję idealnego kremu pod oczy.


25 komentarzy:

  1. ja tez poszukuje ulubieńca pod oczy... na razie przetestowałam sylveco - bez szału i orientana z rozmarynem - też bez szału :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nadal poszukuje idealnego kremu pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio gdzieś czytałam o kremach pod oczy tejże firmy i w dodatku same ochy i achy... ja niestety jestem już w takim wieku, że potrzebuję czegoś bardziej treściwszego niż konsystencja żelowa... jeden dzienniak na opuchliznę z yves rocher już mam... teraz szukam czegoś mocnego na noc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdemu potrzeba czego innego, dla mnie mimo wszystko jest za słaby.

      Usuń
  4. szukam właśnie dobrego żelu pod oczy, może wypróbuję ;)

    http://the-fit-princess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Do tej pory jakoś nie potrzebowałam kremu pod oczy ale coś ostatnio czuję, że najwyższy czas i pora się za jakimś swoim hitem rozejrzeć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do niedawna nie potrzebowałam, ale przyszedł już czas. ;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Ja nie mam cieni także ciężko mi określić, ale nie sądze, że zdziałałby cuda z cieniami.

      Usuń
  7. bardzo ciekawy ,jak na razie nie używam ,ale w przyszłości może się na niego skuszę

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam go na oku, ale w takim razie odpada. Potrzebuję czegoś, co jednak działa odrobinę lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba pod okiem, hihi :-D

      Usuń
    2. Pod okiem, na oku różnie to się zdarza zwłaszcza jak człowiek zmęczony to i w oko sobie kremu nawali. :D

      Usuń
  9. Sama szukam czegoś dobrze nawilżającego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta marka kojarzy mi się tylko i wyłącznie z kosmetykami dla dzieci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi do jakiegoś czasu też, moja córka od dawna używa Oillanu na zmianę z innymi firmami.

      Usuń
  11. Jak średniaczek to raczej się na niego nie skuszę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy, ale chyba na razie sobie go odpuszczę...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja na razie pod oczy używam ten sam krem co do twarzy, tylko wklepując go :) próbowałam kiedyś żel pod oczy Flosleku ale wg mnie nic nie robił... może wypróbuję niedługo jakiś krem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A już myślałam, że go pochwalisz ;) Ja jakoś wolę w kremie niż żelu teraz mam YR

    OdpowiedzUsuń
  15. mi przydałoby się coś porządnego na cienie i wory pod oczami ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nigdy nie miałam żelu pod oczy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja teraz zaczęłam używać kremu z flosleku tego ze swietlikiem

    OdpowiedzUsuń
  18. ten krem pod oczy bardzo sobie chwalę, jest lekki, dobrze się wchłania i nie bolą mnie po nim oczy

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger