LILY LOLO Star Dust rozświetlacz
Miałam już kilka rozświetlaczy, jednak żaden nie spełnił moich oczekiwań, a to za złoty, a to za różowy, a to drobinek zbyt dużo, zawsze było to coś co przekreślało rozświetlacz. Dzisiaj chciałam Wam polecić mój rozświetlacz idealny, który w końcu dobrze wygląda na mojej twarzy. A mowa o Lily Lolo i rozświetlaczu Star Dust.
LILY LOLO Star Dust rozświetlacz
Star Dust to połyskujący puder rozświetlający, który idealnie sprawdzi się, gdy będziesz chciała podkreślić kości policzkowe lub łuk brwiowy. Mineralny rozświetlacz to kosmetyk wielofunkcyjny – by rozświetlić dekolt lub ramiona wystarczy, że wymieszasz go ze swoim ulubionym kremem nawilżającym.
- nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwników i konserwantów
- bezzapachowy
- wymieszany z kremem nawilżającym może być użyty do rozświetlenia ramion i dekoltu
- jedwabiście gładka konsystencja
- 100 % naturalny
- może być używany przez wegetarian i wegan
Cena: 72,90 zł/ 10,90 zł
Pojemność: 6 g/ 0,75 g
Dostępność: KLIK
Moje opinie o kosmetykach Lily Lolo mogliście przeczytać już tutaj i tutaj, dzisiaj przyszła pora na mojego ulubieńca od Costasy, a mianowicie rozświetlacza Star Dust. Śmiało mogę powiedzieć, że w końcu znalazłam rozświetlacz idealny, który będzie mi służył na pewno bardzo długo.
Opakowanie typowe dla Lily Lolo, a więc wieczko z zabezpieczeniem przed wysypaniem, także śmiało pudełeczko może przewracać się w kosmetyczce bez obawy o wysypanie, naprawdę duży plus.
Rozświetlacz posiada konsystencję sypkiego, jedwabistego proszku, który nie jest typowym pyłem. ale jest lekko kremowy w konsystencji więc jak dla mnie jest lepszy do aplikacji, ponieważ dobrze trzyma się skóry.
Efekt jak dla mnie jest idealny, bo rozświetlacz jest w kolorze neutralnym - szampańskiego beżu z delikatnymi drobinkami (bez jakiegokolwiek brokatu - nareszcie). Dodatkowo ciężko przesadzić z ilością, bo efekt możemy sobie stopniować co jest dobrą sprawą, bo efekt jest delikatny i wygląda bardzo naturalnie, a przecież o to nam chodzi.
Jeżeli chodzi o rozświetlanie całej twarzy to przyznam, że nawet nie próbowałam, ale nie sądzę, żeby cera mieszana i puder rozświetlający dobrze ze sobą współgrały.
Zauważyłam również ciekawą kwestię w przypadku aplikacji, kilka razy nałożyłam rozświetlacz pędzlem z naturalnego włosia i nie otrzymałam pożądanego efektu, myślałam, że wina leży po stronie podkładu, ale metodą prób i błędów doszłam do tego, że to wina pędzla. Dlatego dobrze jest nakładać rozświetlacz tylko pędzlem z syntetycznym włosiem, żeby się niepotrzebnie nie zrazić.
Plusem jest również wielofunkcyjność rozświetlacza, ponieważ możemy go aplikować zarówno na kości policzkowe, łuki brwiowe jak i na ciało np. do rozświetlenia dekoltu
Podsumowując, jeżeli tak jak ja szukacie dość neutralnego rozświetlacza, który nie bedzie posiadał żadnych konkretnych tonów, a dodatkowo będziecie go mogły przekazać również dzieciom ze względu na jego wydajność to trafiłyście idealnie.
ja rozświetlacz kocham z provoke Eris :D
OdpowiedzUsuńNiby fajny, tylko ta cena... :)
OdpowiedzUsuńJest i mniejsza pojemność za 10,90, która na pewno na długo wystarczy. ;)
UsuńŚwietny produkt, właśnie takiego szukam. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mam rozświetlacz The Balm i Lovely ale ten też mnie kusi :P Ja chyba nie zdążę zużyć tych rozświetlaczy do końca życia :P
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki od Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńMiałam jego próbkę i dla mnie jest za delikatny. Zdecydowanie bardziej wolę moją Mary Lou
OdpowiedzUsuńChciałam go ostatnio zamówić, zrezygnowałam - teraz żałuję :D.
OdpowiedzUsuńNie znam wcale kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie, chociaż lubię jak rozświetlacz ma delikatne drobinki, nie obsypane brokatem, ale delikatny pyłek :)
OdpowiedzUsuńhehe , aż taki wydajny :) super.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt, jednak cena trochę wysoka.
OdpowiedzUsuńNie używam rozświetlaczy ;)
OdpowiedzUsuńFajny rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i trochę za szybko się ścierał. Trwalszy jest ten od marki Earthnicity Minerlas:)
OdpowiedzUsuń