BELL Perfect kolekcja limitowana
Zaczęłam odczuwać dość boleśnie brak słońca, pogoda powoduje, że mam chęć zakopać się pod kocem i wyjść dopiero na wiosnę. Ostatnim tchnieniem lata mam dla Was dzisiaj makijażową kolekcję Bell z edycji limitowanej.
Z marką Bell jest tak, że jest mocno niedoceniana. Jest to marka polska, z moim zdaniem bardzo dobrymi kosmetykami. Znalazłam wśród nich wiele perełek, a matujący podkład okazał się najlepszy z możliwych.
W tej kolekcji również znalazłam swojego ulubieńca i to już po pierwszym użyciu. Ciekawe jesteście, który to z nich?
BELL Contour kit palety do konturowania
Brunette / Blonde
Brunette:
Blonde:
Perfect Strobing Highlighter
nr 1
nr 2
nr 3
Perfect eyeliner deep black&waterresistant
Perfect Lipcontour Long Lasting trwała konturówka do ust
ideal nude/ pure peach/ forest fruits
Perfect Lipstick mat trwała pomadka
ideal nude/ pure peach/ forest fruits
Po krótce Wam opiszę całą kolekcję, bo dopiero niedawno zaczęłam testy więc recenzje pojawią się za jakiś czas. Jak już wspominałam od razu wyłoniłam perełkę w postaci eyelinera, dla mnie najważniejsze są dwie cechy: musi mieć głęboki czarny odcień i być trwały. Eyeliner Bell spełnia te dwie cechy, a dodatkowo jest bardzo tani ( coś koło 12 zł). Końcówka jest ostro zakończona więc nie ma problemu ze zrobieniem idealnej kreski.
Pomadki i konturówki to również bardzo dobre produkty. Moje kolory to ideal nude i pure peach, są idealne na co dzień. Z kolei zestaw forest fruit podaruję komuś kto dobrze się czuje w takich kolorach. Pomadki są dość trwałe, równo schodzą z ust i ich nie wysuszają. Konturówki ładnie dopełniają całość.
Na widok rozświelaczy od razu zaświeciły mi się oczy. Piękne tłoczenia przyciągają uwagę, a z 3 odcieni każdy wybierze odpowiedni dla siebie. Dla mnie pasuje nr 1 i 3, nr 2 jest za jasny, ma taką białą poświatę, która niekoniecznie wygląda dobrze na mojej cerze.
Jako ostatnie paletki do konturowania, w wersji dla blondynek i brunetek, chociaż tak naprawdę mało się od siebie różnią. Dla mnie pasują obie wersje.
Podsumowując, chyba pierwszy raz się zdarza kolekcja, w której wszystkie produkty mi się podobają. Jest moim zdaniem na tyle stonowana, że będzie pasować wielu osobom oraz pasować również na obecnie wkraczającą jesień.
Kolekcję widziałam w Biedronce, a aktualnie jest na nie promocja, przy zakupie 3 produktów płacimy za 2. Szczegóły tutaj: http://www.biedronka.pl/pl/kosmetyki-bell-04-09
Świetne te naustne kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńI jakie pachnące, zapomniałam dopisać w poście ;)
UsuńSuper kolory pomadek :)
OdpowiedzUsuńJakoś z tej serii nic mi w oko nie wpadło, no, może zestaw do konturowania by się przydał ;)
OdpowiedzUsuńWow, ile nowości :)
OdpowiedzUsuńkochana co to za tło na którym robisz zdjęcia ?
OdpowiedzUsuńTo tło ze sklepu Printea, ale nie pamiętam już który numer.
UsuńBardzo mnie urzekły produkty o brzoskwiniowej nucie ;-)
OdpowiedzUsuńSą piękne ;)
Usuńładne kolorowe kosmetyki ;-)
OdpowiedzUsuńaktualna promocja polega na zakupie 3 różnych pomadek, 3 różnych baz lub 3 lakierów i wtedy płacimy tylko za 2 sztuki
OdpowiedzUsuńTak, w linku są szczegóły. ;)
UsuńProdukty do ust jak zwykle najbardziej zwracają moją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńpomadki <3
OdpowiedzUsuńpomadki cudne ;)
OdpowiedzUsuń