Zamówienie z Gamiss

Przyszła pora na ostatnią paczkę z Gamiss, która jak to ostatnio bywa również szła do mnie na raty. Zawartość dość różnorodna, bo czasami wrzucam do koszyka co mi wpadnie w oczy bez konkretnego zamysłu. Zatem zapraszam na mały przegląd i porównanie ze zdjęciami katalogowymi. 

JAJKA Z NIESPODZIANKĄ

Świetna sprawa dla dzieci młodszych jak i starszych, wrzucamy jajko do wody i czekamy aż coś się wykluje. W naszym przypadku były to dinozaury i syrenki. Czas wykluwania to ok. 2 dni, jednak u nas syrenka wykluła się już po godzinie. 

 KLIK / KLIK

TIMER DO JAJEK

Urządzenie, którego brakowało w mojej kuchni. Nie dość, że nie jestem cierpliwa to również często jestem roztrzepana więc pamiętać o postawionych jajkach albo co gorsza ugotować je na miękko to nie lada wyczyn. Timer jeszcze nie sprawdzany, ale mam nadzieję, że zadziała jak trzeba.

KLIK

ZAKOLANÓWKI

Na stronie są określane jako legginsy, nie wiedzieć czemu. :D Są to po prostu zakolanówki, dla mojej dwulatki są idealne, chociaż to rozmiar 100 czyli teoretycznie powinny być za duże. Jakościowo nie mam nic do zarzucenia, są uszyte z miękkiej bawełny i mam nadzieję, że nie zniszczą się za szybko.

KLIK

CZARNA PARKA 

To już moja trzecia parka, jednak czerwoną oddałam, bo była za mała, pokazywałam ją tu: klik, a granatową tu: klik. 

A na koniec mały bonus, czerwona jest rozmiar L ze sklepu Zaful, granatowa XL ze sklepu Dresslily, a czarna XL ze sklepu Gamiss. Czerwona i czarna są takie same na wielkość :D

KLIK

KARDIGAN W AZTECKIE WZORY

A na koniec niewypał całego zamówienia. Kardigan, który ślicznie wyglądał na zdjęciach okazał się poliestrową narzutą. Niestety nie jestem zadowolona, bo ani nie wygląda dobrze, ani materiał nie jest dobry do noszenia. 

KLIK

************************

Jajka: KLIK / KLIK

Timer do jajek: KLIK

Zakolanówki: KLIK

Parka: KLIK

Kardigan we wzory: KLIK