DERMEDIC Hydrain 3 HIALURO seria nawadniająca
Lubię używać kosmetyki liniami widzę wtedy najlepsze efekty, po coś w końcu są one tworzone. ;) Szczególnie muszę uważać na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, bo moja wrażliwa cera szybko pokazuje jeżeli coś jej nie pasuje, a doprowadzanie jej do ładu zajmuje trochę czasu.
Produktów Dermedic używam już od jakiegoś czasu i jeszcze mnie nie zawiodły w pielęgnacji twarzy.
Tym razem postawiłam na serię nawadniającą Hydrain3 Hialuro, jak się sprawdziła? Czy również mi służy? Zapraszam na wpis.
DERMEDIC krem nawilżający o dogłębnym działaniu
Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy, Hydroveg VV, Filtry ochronne UVA, UVB – SPF 15, Gliceryna, Alantoina, Mocznik
44,90 zł/ 50 ml
DERMEDIC serum nawadniające twarz, szyję i dekolt
Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy 15%, Olej migdałowy, Witamina E, Gliceryna, Phytosqualan – Skwalan
50,70 zł/ 30 ml
DERMEDIC naprawczy krem przeciwzmarszczkowy na noc
Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy, Olej arganowy, Lipomoist, Masło Shea, Nienasycone Kwasy Tłuszczowe: Omega 3, Omega 6, Omega 9, Witamina E
47,20 zł/ 55 g
Ze względu na to, że pracuje w pomieszczeniu klimatyzowanym moja skóra trochę wariuje. Klimatyzacja ewidentnie jej nie służy, dlatego muszę sobie jakoś radzić. Generalnie moja cera jest cerą mieszaną, ale ze skłonnościami do przesuszania w nieodpowiednich dla niej warunkach. Dlatego staram się wspomagać kosmetykami, które nawilżą moją skórę dogłębnie.
Zacznę od produktu, który najbardziej mnie zachwycił, a jest to serum nawadniające. Szklana butelka z praktyczną pipetą, która ułatwia dozowanie produktu. Konsystencja jest lejąca się i lekka, idealna to rozprowadzenia. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając żadnej powłoki, dlatego nadaje się również pod makijaż.
Aktualnie jest idealna pora, żeby trzymać serum w lodówce i używać rano jako taki przyjemny "rozbudzacz". Przy regularnym stosowaniu skóra staje się miękka i czuć, że jest dobrze nawilżona od środka. Serum będzie również idealne jako kojący kompres po opalaniu, szybko zregeneruje i ukoi opaloną skórę.
Kolejne to dwa kremy na dzień i na noc w idealnym opakowaniu z pompką. Jednak z tej dwójki bardziej przypadł mi do gustu krem na noc. Oba kremy zostawiają delikatną powłoczkę na skórze, ale o ile w przypadku kremu na noc nie przeszkadza mi to zbytnio, to na dzień już tak niekoniecznie. W przypadku cery mieszanej dodatkowy produkt, który wzmoży świecenie się jest mało pożądany.
Jednak faktem jest, że oba kremy dobrze nawilżają moją cerę i nie jest to tylko powierzchowne nawilżenie. Nawet po umyciu twarzy, czuć, że cera jest nawilżona od środka.
Jeżeli chodzi o wydajność to jest moim zdaniem całkiem przyzwoita, kremu nie trzeba dużo, aby dobrze pokryć twarz i szyję, a więc starczy nam na dłuższy czas.
Podsumowując, hitem okazało się serum nawadniające, z kremu na noc również jestem zadowolona, ale krem na dzień nie jest niestety dostosowany do mojej mieszanej cery.
Większość brzmi super☺
OdpowiedzUsuńSzata graficzna kojarzy mi się z głębokim nawilżeniem i ukojeniem :)
OdpowiedzUsuń