POLICE TO BE QUEEN

Jak każda kobieta lubię dużą różnorodność, dlatego rzadko kiedy mam na półce 2-3 flakony perfum. Lubię mieć wybór każdego dnia, poza tym dobieram sobie wodę do obecnego nastroju, ale również do aktualnej pory roku. Ciężkie, otulające wody zostawiam sobie na okres jesienno - zimowy, latem wolę coś lekkiego. 

Perfumy Police już na wstępie przyciągają swoim wyglądem, nie jest to typowy kształt. Woda jest w kształcie trupiej czaszki w koronie z zakneblowanymi ustami, muszę przyznać, że robi wrażenie. 

Nuty zapachowe:

nuty głowy: mandarynka, pomarańcza, czerwone jagody, petit grain.

nuty serca: brzoskwinia, ananas, jaśmin, fiołek.

nuty bazy: paczula, wanilia, piżmo, cedr.

Woda perfumowana dla kobiet Police To Be The Queen zaleje Cię feerią owocowego aromatu. Przenikający i wyzywający zapach, którego intensywności i długotrwałości ulegnie każda kobieta. Połączenie starannie dobranych nut, z którymi będziesz rozpoznawalna w każdym towarzystwie.

Zapach To Be Queen nie jest nowością na półkach, bo jest dostępny już od 2013 roku, ale przyznam szczerze, że przez ten czas nie rzucił mi się w oczy w żadnej drogerii. 

Jeżeli zasugerujemy się opakowaniem to może nam przychodzić na myśl ciężki, piwniczny zapach, 

Woda należy do kategorii słodkich i owocowych zapachów,  do niedawna myślałam, że to zupełnie nie moja bajka, ale cieszę się, że się przełamałam i spróbowałam. Słodko - owocowe kategorie też mogą być ciekawe i mimo, że w pierwszej chwili obawiałam się tej słodyczy to woda Police ma w sobie coś takiego, co przyciąga. 

Zapach pasuje do silnej, niezależnej kobiety. Odrobina słodyczy połączona z mocnym, kobiecym zapachem to jest to.  Woda ma pojemność 40 ml i kosztuje ok. 100 zł, dostaniecie ją na pewno w drogeriach stacjonarnych. 

Jak Wam się podoba nietypowy flakon?

Stawiacie na klasykę czy szukacie nietypowych produktów?