'Potwory' Anna Potyra

Pierwsze ciepłe promienie słońca, na to czekałam, bo to oznaka zbliżającej się wiosny. Słońce za oknem dodaje mi mnóstwo energii, a topiący się śnieg oznacza nadchodzące ciepło, a przynajmniej taką mam nadzieję. Jeżeli chodzi o moje czytanie to nie zmienia się nic oprócz miejsca, latem i ciepłą wiosną lubię czytać wieczorem na balkonie albo na placu zabaw z córką. 

Kryminał 'Potwory' zamówiłam w księgarni internetowej TaniaKsiążka. Jest to nasza miejscowa księgarnia z bardzo szybkim i wygodnym odbiorem.  Przyznam, że zaintrygowała mnie okładka, dopiero później wczytałam się w opis treści. 

Historia zaczyna się w momencie kiedy w lasku zostają odnalezione zwłoki młodej śpiewaczki operowej. Została brutalnie zamordowana, sprawca zadał jej kilkadziesiąt ciosów nożem, a ofiara nawet się nie broniła. Skąd to wynikało? Czyżby znała sprawcę i niczego się nie spodziewała? Domysły jednoznacznie wskazują na osoby jej najbliższe.

W tym samym czasie toczy się sprawa policjanta, który został zawieszony za pobicie mężczyzny, który jak się później okazuje molestował seksualnie swoją podopieczną. Cieszę się, że autorka poruszyła ten temat jak i wykazała jak odbija się to w przyszłości takiego dziecka. Uważam, że naszym obowiązkiem jest reagować w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia dla dziecka, czy molestowania czy bicia czy również upokarzania. 

W powieści występuje wątek poliamorii, który jest brany jako główna przyczyna śmierci Magdy. Jednak z czasem wychodzą na światło dzienne inne fakty, które wskazują, że potencjalnym zabójcą mogła być również rywalka Magdy z teatru. 

W pewnym momencie sprawy prywatne policjanta zawieszonego za pobicie i zabójstwa łączą się, kiedy okazuje się, że zaginęła kolejna kobieta. 

W pewnym momencie byłam lekko rozczarowana fabułą, ponieważ jednoznacznie wskazywała ona na konkretną osobę i poczułam zawód z powodu braku zwrotu akcji, niesamowitego okrycia, ale autorka zaskoczyła w najmniej oczekiwanym momencie. Nowe fakty pozwoliły spojrzeć na sprawę z innej strony i okazało się, że wszystko się ze sobą łączy.

Odnaleziono ciało w warszawskim lesie. Są to zwłoki kobiety. Dopiero zaczynająca swoją karierę śpiewaczka operowa została w bardzo brutalny sposób pozbawiona życia.

Zagłębiając się w życie prywatne kobiety, dowiadujemy się o jej miłosnych upodobaniach. Przeświadczenie o zdolności do pokochania wielu osób jednocześnie i życie w otwartych związkach. Bezkonfliktowa poliamorystka z dobrą opinią, a jednak ktoś odebrał jej życie - dlaczego? W grę wchodziło zniszczenie kariery i zajęcie pustego miejsca? A może nieudany związek? Samo wysunięcie wniosków nie rozwiąże sprawy, a na wolności grasuje morderca. Każda minuta jest na wagę złota. A może jest to początek serii morderstw?

Jeżeli chodzi o thrillery i kryminały to moja ulubiona kategoria książek. Uwielbiam to napięcie, akcję i to, że mogę stać się częścią historii próbując rozwikłać zagadki. Niektóre książki powodują, że jestem w stanie zarwać noc, żeby tylko się dowiedzieć co się stało, a to chyba najlepsza rekomendacja dla książki.