#NosUbraniaDluzej wodę zostaw naturze

Zapewne każdy z nas ma swoje ulubione ubrania. Ja mimo szafy pełnej przeróżnych ubrań, mam kilka swoich ulubionych i bardzo bym żałowała, żebym musiała je wyrzucić. Dlatego warto zawczasu pomyśleć o przedłużeniu im życia przez odpowiednie dbanie o nie. 

Vanish uratował mi nie jedną rzecz, ale też sprawdza się do ratowania dywanów i tapicerek, szczególnie kiedy w domu mamy małe dzieci. U nas bardzo często zdarza się córkom coś poplamić czy rozlać. Jeżeli chodzi o ubrania to nie jest lepiej, bo plamy na ubraniach zdarzają się dość często, a latem dochodzą zabrudzenia od trawy.

Jednak nie można dzieciom odbierać dzieciństwa i uważać, żeby się nie pobrudziły, to właśnie jest czas na zabawę i brudzenie się. Warto być przygotowanym do walki z plamami.

Mam w szafie również wiele czarnych rzeczy, które z czasem tracą ładny czarny kolor i tutaj również warto dodawać Vanish, który chroni kolor naszych ubrań. Z pomocą przychodzą również chusteczki wyłapujące kolor, które zapobiegają zafarbowaniu ubrań. Nie raz uratowały moje ubrania przed zniszczeniem. 

Na stronie kampanii znajdziecie również kalkulator wody, w którym możecie sprawdzić ile wody zużyto do produkcji danej rzeczy. Warto zaznaczyć, że wyprodukowanie jednego T-shirtu pochłania aż 2500 litrów wody, dlatego warto zastanowić się nad impulsywnym kupowaniem ubrań, które często później wiszą nieużywane w szafie. 

Sposobów na oszczędzanie wody jest całe mnóstwo, z najważniejszych wyszczególniłabym właśnie produkty do ochrony koloru, odplamiacze i produkty przywracające biel ubraniom. Jednak możemy również pokusić się o kupowanie w second handach, których popularność rośnie z roku na rok, ale także wymieniać się ubraniami z innymi osobami. Dużą popularność zyskują aktualnie platformy sprzedażowe, gdzie możemy dać drugie życie własnym ubraniom, a także upolować wiele ubraniowych perełek.