Rebel - propozycje na jesienne wieczory

Nadszedł ten czas kiedy wieczory robią się coraz krótsze i chłodniejsze. Tak szybko zleciało nam to lato, że nie zdążyłam się nim nacieszyć. Chociaż wiem, że to jeszcze daleko to. z wielką niecierpliwością czekam wiosny, bo jesień i zimę mogłabym dosłownie przespać. Moje dzieci uwielbiają planszówki co pomaga nam w zapełnieniu wolnego czasu wieczorami.

Wydawnictwo Rebel to kopalnia świetnych gier planszowych, znajdziecie tam nie tylko całe mnóstwo nowości, ale również gry, które nigdy nie wychodzą z mody. Jak ważne są gry planszowe w rozwoju każdego dziecka wie chyba każdy rodzic.
Uczą one nie tylko rywalizacji, ale również radzenia sobie z porażkami, nie mówiąc już o wartościach analogicznego myślenia i dobrej zabawy.



Fascynuje Cię odwieczna walka dobra ze złem? Zastanawiasz się, jakby to było wywołać prawdziwy armagedon? A może po prostu ciekawi Cię, czy koty mają swojego Boga i Diabła? Wszystkie te elementy (i wiele, wiele więcej!) znajdziesz w grze Eksplodujące Kotki: Dobro kontra Zło, inspirowanej najstarszym konfliktem w dziejach.
Ta alternatywna wersja podstawowych Eksplodujących Kotków zawiera 55 kart, z których część opisuje nieznane dotąd efekty. Do gry dołącza także Koci Bóg i Koci Diabeł oraz powiązane z nimi karty Armagedonu. Od tej pory możesz wywołać swój mały koniec świata, w którym rzucisz wyzwanie jednemu z przeciwników. Stawka jest wysoka: jeden z Was zyska najpotężniejszą kartę we wszechświecie, a drugi… cóż, jest ryzyko, że nie wyjdzie z tego żywy.


Eksplodujące kotki to gra, którą zna chyba każdy. Jest na tyle lubiana, że doczekała się kilku wersji. Podstawową wersję mamy i bardzo ją lubimy, a tym razem trafiła nam się wersja 'dobro kontra zło'. Zasady gry są banalnie proste. co turę dobieramy po jednej karcie, aż do momentu, gdy któryś z graczy wyciągnie eksplodującego kotka. W takiej sytuacji albo próbujemy go rozbroić za pomocą specjalnej karty albo wybuchamy, co kończy naszą grę. Grafiki na kartach są moim zdaniem lekko karykaturalne, dlatego warto pochodzić do tego z dużą dawką humoru, w końcu to tylko gra. ;)
W tej wersji dodatkowo dołączyły karty Kociego Boga i Kociego Diabła i Armagedonu. Na stole kładziemy podkładkę, na której umieszczamy w.w. karty i żeby je wykorzystać, musimy zagrać kartę Armagedonu, zakrywamy je i nasz przeciwnik wybiera jedną z kart. 
Jeżeli trafi na złą, automatycznie wybucha, chyba, że ma możliwość rozbrojenia, a jeżeli trafi mu się karta dobra, zyskuje bardzo mocną kartę, której może użyć jako jakiejkolwiek karty. 
Po tym, jak Koci Bóg zostanie użyty przez posiadacza, wraca na stół i czekamy, aż kolejna osoba zagra Armagedon.

Jeżeli szukacie lekkiej i zabawnej gry, na rodzinne wieczory czy też do pogrania ze znajomymi to Eksplodujące kotki będą świetnym wyborem. 




Zagoń krowy i zaprowadź je do obory, ale strzeż się tych, przy których roją się muchy! MOW to prosta i angażująca gra, w której kolejno zagrywamy karty do stada znajdującego się na stole. Jeśli nie możemy lub nie chcemy dołożyć kolejnej, wszystkie wyłożone krowy trafiają do naszej obory. Sęk w tym, że niektóre z nich zabierają ze sobą muchy – zwycięzcą zostanie ta osoba, która będzie miała najmniej owadów, gdy gra dobiegnie końca.

Gra skrywa w sobie niespodziankę, kiedy podniesiecie pokrywkę, usłyszycie urocze muczenie i to jak charakterystycznie. W pierwszej chwili można się przestraszyć, ponieważ nie ma na opakowaniu nic o efektach dźwiękowych, ale moim zdaniem dodaje to dużo uroku grze ;)
Zaczynamy od potasowania talii i rozłożenia kart, karty krów rozkładamy na stole, a karty rolników odkładamy na bok w talii. Zasady są bardzo proste, karta krowy, którą dodajemy do stada, musi być niższa lub wyższa niż pozostałe karty krów w stadzie. 
Dodatkowo do dyspozycji mamy również karty specjalne, krowy akrobatki można zagrywać na karty o tych samych numerach. Blokerki blokują końce stada. Niemrawki mogą wcisnąć się między nienastępujące po sobie numery.
W sytuacji kiedy gracz nie chce lub nie może dołożyć karty, zabiera wszystkie leżące na stole karty do swojego stosu. Pod koniec gry wszystkie muchy, które znajdują się na zebranych krowach, liczymy jako minusy. Grę kończy moment, w którym któryś z graczy zbierze 100 much.

Gra przeznaczona jest dla maksymalnie 10 osób, ale jak dla mnie to zdecydowanie za dużo, myślę, że takie 3-5 będzie optymalnie na tyle, żeby rozgrywka nie skończyła się bardzo szybko.



2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger