REBEL propozycje planszówek na ferie

Za nami piękny okres świąt, oczywiście bez śniegu, a już wielkimi krokami zbliżają się ferie zimowe. My niespecjalnie przepadamy na zimowymi wyjazdami więc odpuszczamy sobie wyjazdy, ale na pewno znajdziemy coś ciekawego do robienia w mieście. Wieczorami również warto zapewnić sobie ciekawie spędzony czas i np. rodzinnie zagrać w coś fajnego. Dlatego chciałam Wam polecić dwie świetne gry z Wydawnictwa Rebel


Weź udział w grze pełnej kuszenia losu i wesołych psiaków! Rzucaj kośćmi, kombinuj, a potem przerzucaj wyniki, by dopasować je do odpowiednich pól na zwierzakach. Ryzykowne posunięcia mogą zakończyć się wtopą, ale przynajmniej czeka Was mnóstwo śmiechu! Mistrzem gry w Ciapki zostanie ten, kto jako pierwszy zgarnie 6 kart psów.




Zawartość pudełka:
40 kości
20 żetonów smakołyków
4 kafelki ogródka
22 kafelki sztuczek
32 karty psów
instrukcja

Gra przeznaczona jest od jednej dla czterech graczy, dla nas idealnie, bo jest nas czwórka. Z przeznaczeniem wiekowym od 10 lat, jednak nasza 8 latka świetnie sobie radzi. Gra jest kompaktowa, dzięki czemu można ją zabrać ze sobą. 
Wizualnie bardzo mi się podobają karty, wprowadzają trochę "życia" do gry i są przyjemne wizualnie dla oka. Podczas gry każdy z graczy kolejno wykonuje sztuczki i rzuca kostkami. Jednak nie są to przypadkowe rzuty, musimy się trzymać zasad. Na kafelkach mamy dostępne sztuczki i kiedy użyjemy danej sztuczki, odwracamy ją na drugą stronę i na jakiś czas jest ona niedostępna do użycia. 
Możemy również zdecydować się na rzucanie kostkami, które rozmieszczamy na kartach psów, zgodnie z wynikami. Wygrywa ten gracz, który najszybciej zapełni swoje 6 kart psów. 
Gra bardzo nam się spodobała, szczególnie, że wszyscy uwielbiamy psiaki. Gra jest przyjemna dla oka, a zasady na tyle proste, że spokojnie możemy grać również z młodszymi dziećmi. 



Klink to prosta i angażująca karcianka pełna interakcji i podejmowania dobrze skalkulowanego ryzyka. W każdej turze otrzymujemy dwie karty. Podglądamy jedną z nich i na tej podstawie musimy zdecydować, czy chcemy je zatrzymać, czy też przekazać dalej. Celem gry jest zbieranie zestawów kart o możliwie najniższej wartości.




Zawartość pudełka:
75 kart
notes
instrukcja


Gra również jest z tych mniejszych gabarytowo, dlatego z powodzeniem możemy ją również zabrać np. w podróż. Klink jest bardzo prostą grą, która oparta jest na talii kart, a gracze tworzą swoje kolekcje kart. Całą ideą jest to, żeby wartość kart była jak najniższa. Kolejno gracze, dobierają po 2 karty z ogólnego stosu i umieszczamy je przed sobą, odrywamy tylko jedną i musimy zastanowić się czy chcemy dwie karty zatrzymać czy oddajemy je innej osobie, która wykonuje te same czynności. 
Jeżeli zostawiamy karty, odkrywamy je i sprawdzamy czy nie są takie same, jeżeli są to są liczone jako 0. 
Rundę kończymy w momencie kiedy jeden z graczy ma w swojej kolekcji 10 kart. Każdy z uczestników podlicza swoje punkty i rozgrywana jest kolejna runda. Wyjątkiem jest sytuacja kiedy ktoś zdobędzie 77 punktów, wtedy gra się kończy i zwycięzcą zostaje osoba, która zdobyła najniższy wynik. 


Lubicie gry planszowe?
Jakie są Wasze ulubione?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger