Zapachowy raj z Fennel
Czy ja już wspominałam, że uwielbiam kokosowy zapach? ;)) Tak, wspominałam, chyba nawet za dużo razy. Miałam możliwość wyboru kosmetyków więc nie było mowy, żebym wybrała coś innego niż kokos. ;) I to był strzał w 10, bo mimo, że lubię kokosowe zapachy to czasem nutka kokosa przedziera się gdzieś wśród zapachu chemii.
Wyjątkowo gęsty krem do ciała, który sprawia że skóra staje się jędrna i elastyczna. Zawiera olej kokosowy o właściwościach silnie antybakteryjnych oraz naturalne antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki i spowalniają procesy starzenia się skóry. Witamina E wspomaga regenerację skóry i zapobiega utracie nawilżenia.
\
Pojemność: 200 g
Cena: 26 zł
Dostępność: KLIK
Z kokosem jest tak, że albo się go lubi albo nie, zresztą chyba tak samo jak z wszelkimi specyficznymi zapachami. Ja z tych słodkich lubię kokosa, ale wanilii już nie, zaczyna mnie od niej boleć głowa, dlatego nie bardzo wiem jak to działa, ale tak już jest.
Masło jest gęste, ale pod wpływem ciepła ciała przyjemnie się topi i nie ma problemu z jego rozprowadzeniem. Wchłania się całkiem szybko i pozostawia przyjemną, delikatną warstwę na skórze. Uczucie nawilżenia pozostaje jeszcze rano, także działanie jak najbardziej na plus.
Jeżeli chodzi o skład to zadowala mnie brak parafiny, balsam czy masło z parafiną w składzie to moje największe przekleństwo szczególnie po goleniu. Ten za to wydaje się całkiem ok, jeżeli się mylę to poprawcie mnie.
Kiedyś używałam też peelingu ciasteczkowego (KLIK- recenzja), który również był calkiem niezły. Zapachy to moim zdaniem największy plus firmy Fennel plus działanie, które na co dzień mi wystarcza.
Podsumowując, masełko jest godne polecenia, jeżeli nie lubicie kokosa to wybór zapachów jest całkiem spory, każdy na pewno wybierze coś dla siebie.
Lubicie kokosowe produkty czy uważacie je za zbyt duszące?

Ja tam kokos uwielbiam więc ta wersja na pewno by mi odpowiadała :)
OdpowiedzUsuńja polecam ich peelinki, ten o zapachu lodów, jest przeboski!
OdpowiedzUsuńTeż należę do fanek kokosa ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe zapachy ! <3 Mam z tej firmy masło o zapachu różowego grejpfruta ;)
OdpowiedzUsuńJa również lubię kokosowe zapachy, więc kusisz mnie tym masełkiem :D
OdpowiedzUsuńlubię kokosa :D
OdpowiedzUsuńLubię zapach kokosa, ale szczerze mówiąc inne produkty z tej firmy kuszą mnie bardziej :D
OdpowiedzUsuńwielbię kokos! <3 :)
OdpowiedzUsuńLubie kokosa i pewnie bym go pokochała w tej wersji rownież ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie kosmetyki, któe choć troche pachną kokosem
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokosa
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kokosem niestety:D
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie zawiera parafiny w składzie, a zapach kokosowy również bardzo lubię. Nie miałam jeszcze nic z firmy Fennel, może jak zużyję moje obecne zapasy masełkowo-balsamowe to się na coś skuszę, ale jeszcze wcześniej na liście jest masełko z Flosleku do kupienia:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich zapachy, tego nie znam kuszące
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam zapach kokosa ,nie lubię w kosmetykach za to ostrych korzennych zapachów:)
OdpowiedzUsuńNiby nie lubię kokosu, ale zapach mgiełki do ciała kokosowej mnie oczarował! :)
OdpowiedzUsuńto się za nim rozejrzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kokosowe produkty - ostatnio zakupiłam sobie balsam z Synergen właśnie kokosowy ciekawe jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńKokosowe zapachy są przyjemne, jednak nie mogłabym stosować takiego masła codziennie:) Raz na tydzień zimą wystarczy, na codzień wolę mniej duszące zapachy. Masła kakaowego z Rossmanna nie mogłam wykończyć właśnie przez mocny kokosowo-kakaowy zapach.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, zapach kokosa działa na mnie relaksująco, uwielbiam jego aromat w chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńMam chęć na to masło, uwielbiam kokos i jego zapach :)
OdpowiedzUsuń