Królewska odżywka aloesowa i szampon normalizujący
Aloes uwielbiam pod każdą postacią, a raczej moje włosy go uwielbiają. Wyhodowałam sobie nawet dość pokaźną w rozmiarach roślinkę, z której mam świeży czysty aloes. Dodaje sobie też aloes zatężony do mgiełek czy masek do włosów. Dzisiaj chciałam Wam pokazać zestaw idealny, szampon i odżywkę właśnie z aloesem, w obu produktach aloes jest w składzie i to wysoko.
INTENSYWNA KRÓLEWSKA ODŻYWKA ALOESOWA
Królewska odżywka to krem pielęgnacyjny zawierający wyciągi z Aloe Vera. Dzięki unikalnej recepturze preparat zapobiega rozdwajaniu końcówek oraz odżywia suche, zniszczone i słabe włosy. Krem, który opracowano z myślą o farbowanych włosach, nadaje im blask, powoduje, że stają się miękkie i ułatwia ich układanie. Preparat posiadający kwaśny odczyn, po farbowaniu wspomaga zamknięcie otoczki włosów, dzięki czemu mają piękny zdrowy zregenerowany wygląd. Odżywka królewska zawiera składniki takie jak pierwiastki kwasotwórcze, środki podtrzymujące wilgotność oraz zapewniające ochronę termiczną, olejki i środki konserwujące dla włosów. Zapewnia ochronę dla włosów przeciwko warunkom atmosferycznym takim jak nadmiar słońca, wiatr i zanieczyszczenia, które powodują suchość i łamliwość włosów.
Nałożyć na wilgotne włosy po ich umyciu Aloesowym szamponem normalizującym. Zostawić na 5 minut, spłukać przed suszeniem włosów.
Pojemność: 260 ml
Cena: 33 zł
Dostępność: KLIK
Zacznę od odżywki, bo ją bardziej polubiłam (ale nie to, żeby szampon był zły). Moim włosom dość trudno dogodzić, jak wiele z Was pewnie wie moje włosy są cienkie i delikatne i bardzo łatwo je obciążyć. Spodobał mi się zapach odżywki, jest bardzo intrygujący, lekko ziołowy, lekko męski, bardzo ciekawe połączenie, dodatkowo dość długo utrzymuje się na włosach.
Zerknijcie na skład: ekstrakt z aloesu, oleje, gliceryna, mocznik... moje włosy pokochały to połączenie. Często się zdarza, że tytułowy składnik nie widnieje wcale w składzie, tutaj znajdziemy wiele cennych składników. Konsystencja odżywki jest dość lekka, jednak już mała ilość wystarczy by pokryć moje włosy, spróbowałam raz nałożyć jej więcej, jednak wtedy obciążyła mi włosy, także mała ilość jest naprawdę wystarczająca.
Działanie odżywki uważam za bardzo dobre, moje włosy są dociążone, ale nie obciążone. Odżywka znacznie zmiękcza moje włosy, już podczas schnięcia czuć, że są bardzo miękkie i po wyschnięciu będą gładkie w dotyku. W okresie zimowym moje włosy mają skłonność do przesuszania się, a odżywka sprawia, że wyglądają dobrze, nie puszą się i odzyskały blask.
INTENSYWNY ALOESOWY SZAMPON NORMALIZUJĄCY
Szampon naturalny, zawierający oczyszczony ekstrakt z Aloe Vera, jest szczególnie zalecany dla włosów przesuszonych, łamliwych i osłabionych po farbowaniu. Stabilizuje kolor po farbowaniu: zatrzymuje dalsze utlenianie usuwając ewentualny nadmiar farby. Organiczny wyciąg z aloesu wspomaga regulację pH i nawilżanie skóry głowy dzięki właściwościom ścigającym, łagodzącym i ochronnym. Nie zawierający silikonów szampon pozwala utrzymać włosy w dobrej kondycji i zapewnia im ochronę przeciwko codziennym zagrożeniom takim jak słońce, wiatr i zanieczyszczenia.
Stosować na zwilżone włosy, wmasować delikatnie. Dokładnie spłukać. Częste stosowanie zapewni ochronę dla koloru włosów, który utrzyma naturalny wygląd i zdrowy połysk. Dla wzmocnienia efektu zalecamy, po spłukaniu, zastosować Królewską odżywkę aloesową w kremie.
Pojemność: 260 ml
Cena: 28 zł
Dostępność: KLIK
Szampon nie zachwycił mnie tak bardzo jak odżywka, ale mimo wszystko jest bardzo dobry. Rzadko się zdarza w moim przypadku, że szampon z detergentem nie robi u mnie siana na głowie, tutaj co prawda nie ma SLS, ale jest MLS, który co prawda nie jest tak podrażniajacy jak SLS, ale siłę mycia ma taką samą. Mimo, że szampon ma w składzie detergent to nie widać wcale tego po moich włosach, nie są szorstkie i matowe, a właśnie miękkie, gładkie i oczyszczone. Tak jak w przypadku odżywki wystarczy mała ilość, żeby umyć całe włosy, produkty są dość gęste i dobrze rozprowadzają się na włosach.
Z lewej szampon, z prawej odżywka:
Podsumowując, z obu produktów jestem bardzo zadowolona, w końcu moje włosy nie puszą się i nie są nieprzyjemne w dotyku, a dodatkowo odzyskały część swojego blasku, resztę odzyskają pewnie wiosną, bo takich cudów nie ma, wiadomo, że pogoda i ogrzewanie wpływa na nasze włosy.
Aloes działa cuda! :) Skład tych kosmetyków jest super, moje włosy chyba by się z nimi polubiły. :)
OdpowiedzUsuńNa odżywkę bym się skusila bo moje włosy tez potrzebują dociazenia lekkiego.
OdpowiedzUsuńMi aloes wysusza strasznie włosy ;/
OdpowiedzUsuńFaktycznie wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa też planuję zacząć hodować aloes, ale jakoś tak ciągle mi nie idzie ;P
Wow piekny efekt, interesujace prpdukty, chyba sie skusze :-)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy:)
OdpowiedzUsuńbardzo zaciekawiłaś mnie tymi produktami!
OdpowiedzUsuńŚwietne masz włosy.
OdpowiedzUsuńProdukty zapowiadają się świetnie. Jak kiedyś je zobaczę, to chętnie wypróbuję :).
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię aloes w składach kosmetyków
OdpowiedzUsuńU mnie zbytnio włosom aloes nic nie daje ale olej kokosowy wręcz uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MS
MSjournalistic.blogspot.com
zaciekawiłaś mnie tymi produktami,
OdpowiedzUsuńFajny duet:)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam aloesowych szamponów czy odżywek warto byłoby te przez Ciebie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńwłosy masz fantastyczne!
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają na bardzo zadowolone :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw.Pewnie się skuszę i wypróbuję.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSprawdza sie ten szampon ? Bo ja miałam ostanio aloesowy z jojoba z forever i muszę przyznać ze jest poprostu wyśmienity ,zreszta zobacz go sobie i poszukaj na www.forever-polska.pl
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon i jak dla mnie był całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńdużo innych i ciekawych produktów widzę na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory unikałam aloesu w kosmetykach, ale ostatnio skusiłam się na odżywkę i szampon z aloesem. Nowości już do mnie lecą i możliwe, że jutro będzie mi dane je przetestować:)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z aloesem niestety często mnie uczulają :-(.
OdpowiedzUsuń