Kneipp Kwiat Migdału olejek do kąpieli i krem do rąk
Hej ;)
Jak Wam mija weekend? ;) Nareszcie mamy słoneczko i w wolne dni, a nie tylko przez okno w pracy. ;) Dzisiaj mam dla Was cudownie pachnący post o zestawie, w którym jestem zakochana. Zapraszam na recenzję. ;)
KNEIPP Kwiat Migdału Pielęgnujący olejek do kąpieli
Kąpiel z olejkami pielęgnacyjnymi dla suchej i wrażliwej skóry. Zawiera 94% cennego olejku migdałowego, który wspomaga utrzymanie naturalnego płaszcza ochronnego skóry i pozostawia ją miękką i elastyczną. 15-20 minutowa kąpiel w temperaturze 36-38*C daje najlepsze efekty. Opakowanie 20 ml = dwie kąpiele.
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Parfum (Fragrance), PEG-40 Sorbitan Peroleate, Guaiacum Officinale Wood Oil, Pogostemon Cablin Oil, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Limonene, Linalool, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Benzoate, Geraniol, Citronellol, Tocopherol
Pojemność: 20 ml
Cena: 5,90 zł
Dostępność: klik
KNEIPP krem do rąk Kwiat Migdału
Do pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. Doskonale dobrane składniki: olejek migdałowy, olejek jojoba, wyciąg z avocado, witaminy A i E oraz łagodzący Panthenol, zapewniają szybki efekt. Krem nawilża oraz likwiduje na długi okres suchość skóry. Testowany dermatologicznie.
Skład: Aqua (Water), Caprylic/Capric Triglyceride,Cetearyl Ethylhexanoate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Cera Alba (Beeswax), Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Glyceryl Stearate, Myristyl Myristate,Tocopheryl Acetate, Potassium Palmitoyl Hydrolyzed Wheat Protein, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil Unsaponifiables, Panthenol, Bisabolol, Retinyl Palmitate, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Lavandula Hybrida Oil, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Peel Oil, Pogostemum Cablin Oil, Guajacum Officinale Wood Oil, Limonene, Linalool, Coumarin, Citral, Geraniol, Citronellol, Parfum (Fragrance), Isopropyl Myristate, Caprylyl Glycol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tromethamine,Tocopherol.
Pojemność: 50 ml
Cena: 18,50 zł
Dostępność: klik
Zacznę od olejku do kąpieli, bo długie i gorące kąpiele to jedna z moich słabości, żeby woda tak szybko nie stygła, z chęcią spędziłabym w niej kilka dobrych godzin. Nie mniej jedank i krótszy czas mi wystarczy, żeby się zrekalsować po ciężkim dni. Płyny i olejki do kąpieli są moimi ulubionymi umilaczami, czasami stosuje również kule, ale ze względu na cenę okazjonalnie.
Producent wskazuje, że olejek wystarcza na 2 razy, u mnie wystarczył na kilka więcej, bo lubię kiedy moja skóra jest miękka i delikatnie wchłonie olejek niż dać go za dużo i czuć się nim oblepiona, także w kwestii wydajności kto jak woli, dla mnie okazał się wydajny. Na pewno uwagę trzeba zwrócić na brak kroplomierza, bo nic mnie bardziej nie irytuje jak czekanie jak kroplelka po kropelce olejek skapuje do wanny.
Zapach olejku jest bardzo intensywny, pachnie otulająco i zmysłowo, mnie się bardzo podoba, czasem nawet dodaje kroplę czy dwie do balsamu do ciała, żeby czuć jego aromat. Niestety po wlaniu do wanny zapach rozchodzi się i wietrzeje, jednak skóra jeszcze jakiś czas pachnie.
A podsumowując, olejek jak olejek niczym się nie wyróżnia spósród innych, no prawie niczym, bo zapachem jest w stanie mnie zdobyć. ;)
********
Po wypróbowaniu olejku bardzo miałam ochotę na żel pod prysznic czy coś do ciała o takim zapachu i traf chciał, że trafił do mnie krem do rąk właśnie o tym zapachu. Kremy do rąk idą u mnie hurtowo więc mam i spore wymagania, dodatkowo przy pracy z dokumentami, teczkami itp. moje dłonie są wyschnięte na wiór, a krem spisał się w utrzymaniu ich w dobrym stanie.
Zapach już znałam więc nie był dla mnie zaskoczeniem, jednak jest on trochę inny niż olejku, bardziej delikatny, trochę przyjemniejszy dla nosa, bo nie tak intensywny.
Konsystencja jest raczej w stronę gęstej, jednak nie ma problemu z jego rozsmarowaniem i późniejszym wchłonięciem. Jednak krem nie wchłania się do końca, chociaż może to nie dobre określenie, bo krem wchłania się, jednak spora ilość olejków powoduje to, że krem czujemy na dłoniach, nie musimy co 10 minut dokładać kolejnej warstwy, ba, nawet po myciu rąk nie mamy wrażenia ściągnięcia, ale uczucie, że krem chroni nadal naszą skórę.
Na wielki plus brak parafiny w składzie, a moc olejków i nawilżaczy, które faktycznie wnikają w naszą skórę, a nie tworzą powłoczkę jak parafina.
Podsumowując, krem spisał się na moich dłoniach, odpowiada mi zarówno składem jak i zapachem, myślę, że dla osób z bardzo suchą skórą również będzie pasował.
Znacie kosmetyki Kneipp?
Jeżeli macie ochotę wypróbować to zapraszam na rozdanie na FB, 2 zestawy do wygrania:
mam w planach prtzetestowania wiecej kosmetykow tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wcześniej o tej marce, ale jeszcze nic nie miałam. Krem mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ciekawi mnie żel pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce ale nie używałam.
OdpowiedzUsuńSkusil mnie ten krem do rąk ;)
OdpowiedzUsuńNie lubi zapachu migdla ale ta seria jakos mnie bardzo kusi ;)
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa tego zapachu!
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe te produkty :-)
OdpowiedzUsuńkremu nie znam, ale olejek bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZnam, znam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą markę
kremik bardzo mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te olejki Kneipp i dla mnie się wyróżniają tym, że są no i że w składzie mają oleje :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego wcześniej o tej marce, sama jednak nic nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńna olejek bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
Przyjaciółce dałam sól do kąpieli z tej firmy, ale jeszcze się nie chwaliła czy zadowolona. Moim ostatnim odkryciem do kąpieli jest kula do kąpieli Indigo Home Spa, jest rozpołowiona na pół na dwie kąpiele, świetnie musująca, ma bardzo bardzo fajne zapachy i jest naprawdę duża :D.
OdpowiedzUsuń