NACOMI Organiczny peeling kokosowy
Jestem wielką fanką kokosów! Uwielbiam je w każdej postaci. ;) Miałam już kilka produktów firmy Nacomi i jeszcze na żadnym z nich się nie zawiodłam, kosmetyki te kuszą nie tylko zapachami, ale też cudownymi składami, co może skłaniać do zjedzenia go bez przykrych konsekwencji. ;)
NACOMI Organiczny peeling kokosowy
Produkowany przez Nacomi organiczny peeling do ciała jest w 100% ekologicznym produktem. Kokosowy peeling stworzony został z nierafinowanego olejku kokosowego.
Jeśli chcemy by skóra była odżywiona i nawilżona podczas peelingu to produkt jest idealnym wyborem. Peeling naturalny Nacomi posiada Ecocert czyli jest w pełni ekologiczny i nierafinowany. Regularne złuszczanie naskórka jest bardzo ważne w codziennym dbaniu o nasze ciało i skórę, co więcej dzięki organicznemu peelingowi Nacomi na skórze pozostaje delikatna powłoczka, dzięki której nie jest konieczne stosowanie dodatkowego balsamu. Jeśli jesteśmy miłośnikami kokosowego zapachu to będziemy zachwyceni.
Naturalny peeling jest przeznaczony do całego ciała, stosowany regularnie pięknie nawilża skórę i pozostawia ją delikatną i miękką. Nakładamy niewielką ilość na całe ciało i delikatnie masujemy kulistymi ruchami.
Nasz peeling kokosowy jest w pełni ekologiczny, organiczny i wskazany dla miłośników 100% natury.
Pojemność: 150 ml
Cena: 23 zł
Dostępność: KLIK
Zapach! Zaczęłam od zapachu i na pewno na nim skończę. ;) Jednak co zrobić, kiedy wśród tej całej sztuczności znajdujemy nagle coś co pachnie naprawdę naturalnie, bez nutki chemii, a w dodatku tej chemii nie ma w składzie, bo jak możecie zobaczyć w składzie mamy tylko: cukier, organiczny olej kokosowy, olej ze słodkich migdałów, wiórki kokosowe i witaminę E, prawda, że kuszący skład?
Wraz z naturalnym składem skraca się czas jaki mamy na zużycie peelingu, bo jest to 6 miesięcy, ale to nie problem, bo u mnie poszedł w ciągu miesiąca.
Konsystencja jest zależna od temperatury w jakiej przechowujemy peeling, u mnie jest to łazienka, bo nie koniecznie widzi mi się latanie wieczorem do lodówki, zazwyczaj o tym zapomniam więc bezpieczniejszą opcją jest łazienka i tutaj konsystencja jest raczej średnio zwarta przez ropuszczony olej kokosowy, jednak nie przeszkadza to w używaniu.
Jak stosuję peeling? Na suchą skórę, na wilgotną spróbowałam tylko raz i wydaje mi się, że traci swoje właściwości ścierające. Jestem zwolenniczką dość mocnego, ale w miarę rozsądnego tarcia, skóra musi być oczyszczona i porządnie wymasowana,
Efekt po? Całkowicie spełnił moje oczekiwania, skóra jest wygładzona, odżywiona i nawilżona, bez zbędnej tłustej warstwy na skórze, także o balsamie nie musimy pamiętać. Dodatkowo zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas.
Wraz z naturalnym składem skraca się czas jaki mamy na zużycie peelingu, bo jest to 6 miesięcy, ale to nie problem, bo u mnie poszedł w ciągu miesiąca.
Konsystencja jest zależna od temperatury w jakiej przechowujemy peeling, u mnie jest to łazienka, bo nie koniecznie widzi mi się latanie wieczorem do lodówki, zazwyczaj o tym zapomniam więc bezpieczniejszą opcją jest łazienka i tutaj konsystencja jest raczej średnio zwarta przez ropuszczony olej kokosowy, jednak nie przeszkadza to w używaniu.
Jak stosuję peeling? Na suchą skórę, na wilgotną spróbowałam tylko raz i wydaje mi się, że traci swoje właściwości ścierające. Jestem zwolenniczką dość mocnego, ale w miarę rozsądnego tarcia, skóra musi być oczyszczona i porządnie wymasowana,
Efekt po? Całkowicie spełnił moje oczekiwania, skóra jest wygładzona, odżywiona i nawilżona, bez zbędnej tłustej warstwy na skórze, także o balsamie nie musimy pamiętać. Dodatkowo zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas.
Zaciekawione? Skuszone?
Kokosem zawsze będę kusić, a naturalnym to już na pewno! ;)
Też uwielbiam kokosy a zwłaszcza w balsamach ;)
OdpowiedzUsuńwww.juiloy.blogspot.com
Ja we wszystkim ;)
UsuńZawsze miałam słabość do zapachu kokosa, a jeśli jeszcze kosmetyk naturalny - nie ma opcji żebym się nie skusiła ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Teraz dużo jest pseudonaturalnych więc tym bardziej cieszę się, że kokosowy i jeszcze naturalny. ;)
UsuńMam go w planach!:)
OdpowiedzUsuńWarto ;)
UsuńUwielbiam peelingi :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jego zapach :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz w linki w najnowszym poście ?
Bardzo proszę :* Z góry ślicznie dziękuję ! :)
Jest cudowny ;)
UsuńJasne. ;)
Uwielbiam wszystko co kokosowe :) Trafia na chciej listę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMiałam go, świetny był :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiona? Tak! Skuszona? Tak! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowy zapach, więc wszelkie kosmetyki z naturalną wonią kokosa są moimi faworytami. Mniam! :D
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Marzę o kosmetykach Nacomi <3
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi ten peeling, ale szkoda, że nie jest dostepny stacjonarnie
OdpowiedzUsuńsupr konsystencja, jestem skutecznie skuszona.
OdpowiedzUsuńPeeling i to w dodatku kokosowy to dla mnie raj na ziemi :)
OdpowiedzUsuńKokosowe zapachy lubię szczególnie zimą i jesienią. Chętnie bym wtedy po niego sięgnęła.
OdpowiedzUsuńMnie do kokosa nie trzeba zachęcać. Uwielbiam go.
OdpowiedzUsuńŚwietny peeling :)
OdpowiedzUsuńAż mi się oczy zaświeciły na ten peeling :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką kokosów :)! Chętnie wypróbuję ten peeling!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zamówiłam :-)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zamówiłam :-)
OdpowiedzUsuńRównież jestem fanką wszystkiego co KOKOSOWE :) i przed chwilą peeling wylądował w moim koszyku :)
OdpowiedzUsuńUżywałam i u mnie sprawdził się super. ;) A poza tym kocham kokos, więc nie mogłam nie przetestować tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję, liczę na rewanż.