Yankee Candle kolekcja Q2 Cafe Culture
Sezon na świece i woski nareszcie się zaczął, co prawda jestem ciepłolubem i nie lubię jesieni, ale uwielbiam ciepłe herbaty, koce i oczywiście woski. Czym byłby wieczór bez palącego się w kominku wosku? ;)
Na dzisiaj mam dla Was edycję Q2 Cafe Culture, a w zanadrzu mam jeszcze woski z kolekcji letniej jeżeli ktoś woli lżejsze klimaty. ;)
Q2 Cafe Culture
CAPPUCCINO TRUFFLE - głęboki, bogaty aromat ziaren palonej kawy z nutami aksamitnej czekolady.
Dostępny: kilk
I w końcu coś czekoladowego co idealnie trafiło w mój gust. Nie przepadam za słodkimi ulepkami, ale czekoladę wielbię. Tutaj sprawa ma się tak, nie jest to ciężki, słodki aromat, który by przytłaczał i przyprawiał o ból głowy, ale delikatna mleczna czekolada, lekko otulająca z domieszką kawy. Z tej trójki to mój hit. ;)
***********************
PAIN AU RAISIN - aromat nasączonych koniakiem rodzynek, zatopionych w maślano-waniliowym cieście doprawionym odrobiną cynamonu.
Dostępny: kilk
Ciasto z rodzynkami? Zawsze i wszędzie. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj zapach ciasta drożdżowego i rodzynek. Zupełnie inaczej pachnie w opakowaniu, a inaczej po zapaleniu. W opakowaniu jest nieokreślony i mdły, dopiero po rozpaleniu rozwija swoją moc i pokazuje na co go stać. Cały pokój wypełnia aromat słodkiego wypieku oblanego lukrem, ale uwaga może powodować ślinotok. ;)
TARTE TATIN - świeżo upieczona tarta z jabłkami, doprawiona szczyptą przypraw i wanilią.
Dostępny: kilk
Jabłka, wanilia, kruszonka są to aromaty wyczuwalne najmocniej. Zapach jest słodki, a nawet bardzo słodki, od nadmiaru cukru może zaboleć głowa. dlatego dla mnie idealny jest na 2-3 h, a później gaszę kominek, bo zaczyna mnie pobolewać głowa. Jednak zapach jest bardzo ciekawy słodka szarlotka z jabłkami i cukrem to coś dla prawdziwych łasuchów. Moim faworytem niestety nie zostanie.
Mydlarnia Chocobath posiada już również w sprzedaży edycję Q3 Out of Africa, która nieźle się zapowiada i kolekcję Sweet Treats - KLIK.
Macie któryś z wosków?
Który najbardziej wpasowuje się w Wasz gust?
Myślę, że trzeci zapach byłby dla mnie najbardziej odpowiedni :)
OdpowiedzUsuńDla mnie na pewno twój hit czyli CAPPUCCINO TRUFFLE <3
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej kolekcji. Całkiem fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Nie miałam tych zapachów.Ale muszę odwiedzić sklep i zrobić zapasy na zimę ;)
OdpowiedzUsuńBrzmią pysznie ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie cała kolekcja jest zbyt mdła, mimo że uwielbiam słodkie, jedzeniowe zapachy. :(
OdpowiedzUsuńRodzynkowy był moim zdaniem najlepszy.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na wszystkie 3 woski :)
OdpowiedzUsuńja wypalam swoje poprzednie nabytki ale kusisz... :P
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w Tk Maxxie cudne świece. Apple Honey Butter i Cafe de Vanille i jestem zachwycona totalnie <3
OdpowiedzUsuńBułeczkę i tartę uwielbiam :) Trufla mnie zabiła słodkością :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych zapachów.. I na razie się nie skuszę, bo mam imponującą kolekcję do "wypalenia" :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych wosków, ale mnie ciekawią;) na dzień dzisiejszy palę midnight oazis;)
OdpowiedzUsuńCAPPUCCINO TRUFFLE brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pain au raisin! :)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie te trzy woski, ale jeszcze się do nich nie zabrałam. Może dzięki Tobie może w końcu się zmobilizuję.
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy i pewnie wszystkie trzy by mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńPaliłam wszystkie 3 i niestety jak dla mnie Pain au Raisin pachnie wyłącznie chemią :P Może jak wypalę drugą połówkę, to będzie lepsza :P
OdpowiedzUsuńmam te wszystkie wspaniałości, zapach CAPPUCCINO TRUFFLE trochę mnie zaskoczył. wolę dwa pozostałe.
OdpowiedzUsuńTa czekoladka najbardziej do mnie przemawia;)
OdpowiedzUsuńCappuccino trufle z chęcią bym wyprobowala ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna kuszą mnie woski z YC, ale zawsze jak podchodzę do tego stoiska, po prostu nie umiem zdecydować na jeden/dwa i odchodzę... Od razu chętnie przygarnęłabym całą szafę :D
OdpowiedzUsuń