ARTDECO SUMMER BREEZE
Produktów do ust w mojej kolekcji jest wiele, jednak mam taki typ urody czy może raczej tak mi się wydaje, że niewiele kolorów mi pasuje. Czuję się dobrze w określonych kolorach i koniec.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać śliczną kolekcję Artcdeco Summer Breeze w pięknych letnich kolorach. Oczywoście mój ukochany brudny róż musiałbyć na pierwszym miejscu. A cała kolekcja prezentuje się następująco:

Cena: 50 zł

DŁUGOTRWAŁA POMADKA W PŁYNIE Liquid Lipstick Long-lasting
Duża zawartość pigmentów zapewnia wyrazisty kolor. Delikatna konsystencja sprawia, że pomadka gładko rozprowadza się na ustach. Trwała – nawet do 12 godzin. Specjalnie zaprojektowany aplikator dostosowuje się do kształtu ust. Testowana dermatologicznie. Nie zawiera parabenów.
Cena: 50 zł
ODŻYWCZY OLEJEK DO UST Glossy Lip Oil
Odżywczy olejek delikatnie podkreśla kolor ust oraz optycznie je powiększa. Zapewnia efekt mokrych ust. Zawiera olejek z pestek malin, który sprawia, że usta stają się jedwabiście gładkie. Nie zawiera parabenów. Testowany dermatologicznie. Glossy Lip Oil Jest niezwykle lekki, zapewnia uczucie komfortu i nie skleja ust.
Cena: 47 zł
DŁUGOTRWAŁA POMADKA W PŁYNIE Liquid Lipstick Long-lasting
nr 18 ROSE DESIRE
nr 18 ROSE DESIRE
Odcień jest przepiękny, komponuje się ładnie ze wszystkim. Poza tym najlepiej się czuję właśnie w takich brudnych odcieniach różu. Kolorów do wyboru jest sporo, także moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie.
Pomadka nie zastyga do pełnego matu, tworzy na ustach delikatny połysk. Jest to moim zdaniem idealne wypośrodkowanie między pełnym matem a efektem mokrych ust.
Czy jest długotrwała? Utrzymuje się dość długo na ustach, jednak trwałością nie przebija pomadek z PUPA: KLIK.
Schodzi równomiernie z ust, a dodatkowo ich nie wysusza, nawet przy całodziennym noszeniu. W czasie jedzenia i picia, co jakiś czas potrzebne są poprawki, ale jak na pomadkę bez topu, utrzymuje się i tak dość długo. Ja na pewno wypróbuję jeszcze inne kolory
ODŻYWCZY OLEJEK DO UST Glossy Lip Oil
Red Pop
Nie lubię błyszczyków ze względu na to, że w przypadku posiadania długich wszystko jest później poklejone. Dodatkowo nie lubię efektu klejących się ust.
Artdeco przygotowało zaskakujący produkt: na pierwszy rzut oka zdawałoby się, że może lakier, ale nie. Błyszczyk? Również nie, bo olejek do ust, ale w formie błyszczyka.
Nie klei się zupełnie, ale daje efekt naturalnie wyglądających ust, lekko mokry na ustach. Czy odżywia? Na pewno nie wysusza, usta po jego aplikacji są miękkie i zdrowo wyglądające. Moim zdaniem jest to bardzo fajny zamiennik klejących się i wysuszajacych błyszczyków do ust.
Jak Wam się podoba kolekcja Summer Breeze?

pomadka ma śliczny odcień! :)
OdpowiedzUsuńProduktów do ust nigdy nie jest mi mało. Mogłabym kupować tonami.
OdpowiedzUsuńciekawe kolory :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ciekawe ;) Pomadka mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńOhoho... chcę wszystko (bo tak ładnie wygląda).
OdpowiedzUsuńGdyby te pomadki były matowe to chcialabym wszystkie :P
OdpowiedzUsuń