GlySkinCare kokosowy zawrót włosowy
Zapach kokosa uwielbiam odkąd pamiętam, jednak nie może być w nim ani grama chemii. Czysty, kokosowy aromat jest w stanie ukoić moje nerwy. Uwielbiam kąpiele z dodatkiem kokosa. Dzisiaj mam dla Was kokosowy zestaw do włosów GlySkinCare.
Odżywka do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną
Wzbogacona o naturalny olej kokosowy, kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes, pantenol odżywka intensywnie nawilża i regeneruje włosy, pozostawiając je miękkie, lśniące i jedwabiście gładkie. Wzmacniając włosy odżywka zapobiega ich rozdwajaniu.
Pojemność: 250 ml
Cena: 24,90 zł
Dostępność: diagnosis.pl
Szampon z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną
Szampon z olejem kokosowym delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Wzbogacona o naturalny olej kokosowy, kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes i pantenol formuła intensywnie nawilża i odżywia, pozostawiając Twoje włosy miękkie i lśniące oraz regeneruje i wzmacnia, zapobiegając ich rozdwajaniu.
Pojemność: 250 ml
Cena: 19,90 zł
Dostępność: diagnosis.pl
Maska do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną
Wzbogacona o naturalny olej kokosowy, kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes, pantenol maska intensywnie odżywia i regeneruje włosy, pozostawiając je miękkie, lśniące i jedwabiście gładkie. Wzmacniając włosy maska zapobiega ich rozdwajaniu.
Pojemność: 250 ml
Cena: 34,90 zł
Dostępność: diagnosis.pl
Ostatnio zaczęłam zauważać, że nie bez powodu producenci tworzą zestawy kosmetyków. Stosowałam pełne zestawy, ale też łączyłam produkty różnych marek i o wiele lepsze efekty osiągałam zestawami.
Na zestaw skusiłam się głównie ze względu na zapach. Uwielbiam kiedy moje włosy ładnie pachną, a już kokosem to najbardziej. W przypadku tych kosmetyków zapach jest jak dla mojego nosa bardzo naturalny, nie wyczuwam w nim tony chemii więc jest w porządku. W dodatku jeszcze przez kilka godzin czuć go na włosach.
Jeżeli chodzi o składy to produkty nie są w pełni naturalne, ale składy są moim zdaniem w porządku. Jak ktoś unika SLS-ów to nie będzie zadowolony, ale w moim przypadku całkowite ich unikanie jak i stosowanie ich codziennie źle się skończyło więc najlepiej znaleźć złoty środek. W moim przypadku jest to mycie produktami oczyszczającymi 2 razy w tygodniu. Włosy są oczyszczone z nadmiaru silikonów i zanieczyszczeń, ale zarazem nie wysuszone przez codzienne mycie detergentami.
A działanie?
Jak najbardziej jestem na tak. Włosy po stosowaniu zestawu są bardziej miękkie, wygładzone i nabłyszczone. Jednak jeżeli macie włosy delikatne jak moje należy z uwagą stosować produkty, żeby nie osiągnąć efektu ulizania, bo o to bardzo łatwo. Dlatego ja nakładam produkty od ucha w dół, nigdy na skórę głowy.
Konsystencję prosuktów możecie zobaczyć na zdjęciach, są moim zdaniem typowe dla takich kosmetyków. A w kwestii wydajności, używam je już od miesiąca i jeszcze trochę zostało więc wydajność również nie najgorsza.
Podsumowując, jeżeli tak ja ja lubie zapach kokosa i macie niesforne włosy potrzebujące wygładzenia i odżywienia to z pewnością mogę Wam polecić zestaw od GlySkinCare, bo to nie tylko produkty do twarzy jakby się mogło wydawać. ;)
Mam takie samo zdanie jak Ty :) Dwa razy w tygodniu warto dobrze oczyścić skórę głowy i pozbyć się silikonów itd. Olej kokosowy bardzo lubię :) kto wie, może polubiłabym ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńA jak działanie na końcówki? Gdyby serio zapobiegał ich rozdwajaniu to chętnie bym wypróbowała... Zapach kokosa lubię
OdpowiedzUsuńWiesz co działanie na końcówki zapewne żadne, osobiście nie wierzę w regenerację zniszczonych końcówek. Trzeba je po prostu ściąć.
Usuńnajbardziej zainteresowała mnie maska, ma bardziej intensywne działanie od odżywki,nie mogę niestety używać szamponów z sls.
OdpowiedzUsuńOj ciekawi mnie ta seria nawet.
OdpowiedzUsuńMoje włosy stroszą się i puszą, więc takie kosmetyki są jak najbardziej wskazane. A zapach kokosa też lubię.
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie.
OdpowiedzUsuńMoje włosy uwielbiają keratyną, a ja kocham wszystko co kokosowe, więc to cos idealnie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedyną osobą, która kokosa nie cierpi:)
OdpowiedzUsuńNie za bardzo lubię kokos, miałam kiedyś olej kokosowy ale nie mogłam się przemóc do używania go :/
OdpowiedzUsuń