Dodatki ze sklepu Rosegal

Dni mijają mi błyskawicznie, kończy się kolejny miesiąc, a ja mam wrażenie jakby tylko śmignął. Zawsze zimowe miesiące ciągnęły mi się w nieskończoność, a w tym roku taka miła odmiana. To dobrze, szybciej przyjdzie wiosna. 

Niedawno doszło moje zamówienie ze sklepu Rosegal, które w odróżnieniu od czasu wlokło się strasznie. Zazwyczaj paczki mam w ciągu 2 tygodni, ta szła ponad miesiąc, ale to chyba odosobniony wyjątek.

LAMPKI ANANASY - KLIK

Na pierwszy ogień lampki w kształcie ananasów. W sumie zamówiłam je bez konkretnego przeznaczenia, ale mogą być fajną odmianą ozdób choinkowych. Ładnie się prezentują, są porządne (no może poza plastikowym pojemnikiem na baterie ;)). Jeżeli planujecie kupić lampki to te na pewno mogę polecić. 

CZARNY ŚWIECZNIK - KLIK

Świeczniki, kominki i inne tego typu dekoracje muszą być w moim domu. Nie wyobrażam sobie mieszkania bez takich dodatków. Uwielbiam je dokupować i co raz zmieniać wystrój. Tutaj mamy świecznik, mały, czarny, elegancki. Niby kawałek fikuśnie ukręconego metalu, ale prezentuje się fajnie. Na pewno poszukam innych tego typu dodatków. 

NAKLEJKI NA ŚCIANĘ - KLIK

Naklejki na ścianę wzięłam podobnie jak lampki, w bliżej nieokreślonym celu. Myślałam o powycinaniu nieregularnych cegiełek i przyklejeniu na ścianę, muszę jednak zwizualizować najpierw swój zamysł, bo nie wiem jakby to wyszło. Same naklejki są dość grube więc nie powinno być problemów z odklejaniem się czy złym wyglądem. 

Ostatnia rzecz, na którą czekają moje dziewczynki, jednak zamówienie zostało podzielone i dopiero do nas idzie. W sumie zamawiałam już pluszaki z takich stron i są naprawdę porządnie wykonane więc i tutaj nie spodziewam się zawodu. Mimo, że pół pokoju mają zawalone zabawkami, muszę przyznać, że są naprawdę urocze. ;)

KRÓLIKI PLUSZAKI - KLIK 

Lampki ananasy - klik

Sztuczne tulipany - klik

Czarny świecznik - klik

Naklejki na ścianę - klik

Króliki - klik

Nie często się zdarza, że jestem zadowolona z całego zamówienia, ale tym razem 'wow', jestem naprawdę zadowolona. 

A Wam coś przypadło do gustu?