Oczyszczanie z Eveline Facemed+
Mam wrażenie, że coraz więcej czasu poświęcam na oczyszczanie twarzy. Kiedyś to wybór kremu do twarzy był dla mniej bardzo ważny, a aktualnie staram się jak najdokładniej oczyszczać skórę twarzy. Zauważyłam, że potrzebuję mocniejszych produktów do demakijażu, bo moja cera uległa widocznej poprawie. Dzisiaj mam dla Was kilka nowości Eveline, o których chcę Wam krótko opowiedzieć.
Eveline, Facemed+ maska oczyszczająco- wygładzająca
zielona glinka
Starannie opracowana formuła maseczki została wzbogacona o zieloną glinkę-najsilniej działającą ze wszystkich glinek. Jest to naturalny składnik bogaty w aż 20 odżywczych soli mineralnych. Znany jest ze swojego spektakularnego działania oczyszczającego i regulującego. Skutecznie zamyka rozszerzone pory, zapobiega tworzeniu się zaskórników, normalizuje skórę i wyraźnie poprawia jej strukturę. Bogaty w antyoksydanty ekstrakt z zielonej herbaty działa tonizująco i regenerująco oraz hamuje rozwój stanów zapalnych.
Cena: ok 20 zł
Pojemność: 50 ml
Maseczki do twarzy nakładam średnio raz lub dwa razy w tygodniu, według mnie to optymalna ilość. Uwielbiam ciepłe kąpiele z maseczkami, to mój prywatny czas relaksu. Dodatkowo pod wpływem ciepła pory się rozszerzają i maseczka ma szanse lepiej zadziałać.
W składzie maseczki mamy glinkę, co ważne przy jej stosowaniu: glinkę trzeba nawilżać, nie możemy dopuścić, żeby zasychała, dlatego ja zawsze mam mgiełkę nawilżającą do spryskania twarzy.
Konsystencja maseczki jest kremowa, dobrze rozprowadza się po twarzy i nie spływa. Jeżeli chodzi o efekty, to maseczka powoduje, że cera jest odświeżona i lekko matowa. Konieczne jest użycie kremu, bo mam wrażenie, że lekko ściąga. Długotrwałe efekty również zadowalają, cera jest oczyszczona, pojawia się mniej niedoskonałości, a te powstałe dość szybko się goją.
A na koniec chciałam Wam tylko pokazać nowości marki Eveline, które również są już w użyciu i możecie się niedługo spodziewać recenzji.
Oczyszczający żel do mycia twarzy z aktywnym węglem oraz oczyszczająca pasta do mycia twarzy.
Znacie któryś z tych produktów?
Jakie maseczki stosujecie najchętniej?

najbardziej zainteresowała mnie maseczka, nie lubię czystych glinek a jedynie maski z ich dodatkiem
OdpowiedzUsuńTa maseczka wygląda super! Chciałabym ją przetestować, jak nieco odkopię się z zapasów ;-))
OdpowiedzUsuńW sumie wszystkie mnie zaciekawiły ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego z produktów.
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale mam inną maseczkę Eveline :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez wieksza wage przykladam do oczyszczania twarzy. Tutaj balabym sie, ze glinka mnie uczuli, bo kiedys ziaja z zielona glinka bardzo mi zaszkodzila, ale moze to nie glinka byla winna, a cos innego w skladzie.
OdpowiedzUsuńMaseczka wygląda przyjemnie, dawno nie używałam glinek. I te nowości wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuń