Powiało hawajami na koniec lata: Surf Hawaiian Dream
Za kilka dni zaczyna się szkoła, zapewne nie tylko ja się cieszę, ale inne mamy również. Córka już przygotowana i pozostało czekać na pierwszy dzwonek. Co prawda wieczory są już chłodne, ale dni jeszcze nie zwiastują końca lata. Niestety trzeba się z tym liczyć, że zaraz może zrobić się zdecydowanie chłodniej.
Dzisiaj zapraszam na iście letni wpis z hawajami w roli głównej. Wiele z Was na pewno przyzna, że wygląd opakowania potrafi przyciągnąć uwagę kobiety. Tak również jest w przypadku produktów Surf, są widoczne z daleka i przyciągają swoimi kolorowymi opakowaniami.
W ofercie marki Surf pojawił się nowy wariant zapachu Hawaiian Dream i muszę przyznać, że faktycznie po otwarciu paczki zapach rozszedł się po całym mieszkaniu.
Do wyboru mamy:
żel do prania
1 L /20 prań 14,69 zł
2 L /40 prań 20,99 zł
3 L /60 prań 29,29 zł
Proszek do prania:
1,3 kg /20 prań 12, 99 zł
2,6 kg /40 prań 18,99 zł
3,9 kg /60 prań 23,99 zł
4,55 kg /70 prań 28,29 zł
Kapsułki do prania:
14 prań - 14,69 zł
30 prań - 20,99 zł
42 prania - 29,29 zł
Od dłuższego czasu używam już przeważnie kapsułek i żeli do prania, mamy sporo ciemnych rzeczy, a strasznie denerwuje mnie biały osad, który czasem zostaje. Surf wyciąga rękę do posiadaczy tego problemu i wypuszcza proszek do białego i koloru, jest szansa, że nie będzie bielił ubrań.
Najskuteczniejsze dla mnie są żele do prania, plusem Sufra jest jego piękny zapach. Płynu do płukania używam do każdego prania, ale Sufr jest na tyle delikatny, że nie gryzą się ze sobą.
Moim zdaniem Surf oferuje piękną szatę graficzną, niską cenę, dobrą jakość, a przede wszystkim piękny zapach produktów.
Muszą świetnie pachnieć :]
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo ładny ;)
UsuńZawsze uzywam plynow do prania tutaj jeszcze dodatkowo piekny zapach. Ach bardzo kuszace :D
OdpowiedzUsuńPłyn jest chyba najlepszy, później kapsułki i proszek. ;)
Usuńbardzo polubiłam produkty Surf . rewelacyjnie pachną, a torba jest świetna, widzę, że nie tylko ja nie dostałam ananasa
OdpowiedzUsuńU mnie również go nie było, nie wiem od czego to zależało.
Usuńlubie to :)
OdpowiedzUsuń