DOVE peeling z orzechami macadamia i mlekiem ryżowym
Lubię otaczać się ciepłymi, otulającymi zapachami. Szczególnie nasila się to w okresie jesienno - zimowym, kiedy zmieniam perfumy na intensywniejsze. Marka Dove wypuściła na rynek kosmetyczny nowości w postacie peelingów do ciała. Są do wyboru 3 wersje: granat i masło Shea, kiwi i aloes oraz orzechy macadamia i mleko ryżowe. Z całej trójki to właśnie ostatni wariant najlepiej wpisuje się w mój gust zapachowy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3mdlU0eXxJ83Bz0a6JVGBQvotEoITzj94ORd9VudaM9OUTH3uLHPtL_h9Wc1hF5P6R6mqBTv3mQ0auhlQuACE5WeE1WStts8n0fy3pfpixdXL-QXIRiLBVNTy9Lp1J59tVDc5_0tpahsc/s1600/20181010_113531.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrV3TIraZNr2omzr68e18lGHf3ENssfp6N22O9c8IdzzA8PqkfORG0AfvHmKbCYTAa14SE6_S4Fw1c47eVuh7VJWf-bnHaTrsvu42FjOcdx8kDHMU2RxYzM7IiqIunawsdNJwWr3Tk5gHH/s1600/20181010_113605.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjokslFV9Av_khLzSvJ21qmjv6Z8KQ3Z1TVhOEzwD0sqcXhq4ICxpyc2i1od46lfCw5nq2x5I17u99JkDOWViF4I_Kcjk5_JrsvnGdu5ODHuqeXYfbTmMzKXLuutBcuc9-Db7uX9Cgrp8X4/s1600/20181010_113719.jpg)
Skład: Aqua, Glycerin, Hydrated Silica, Sodium Lauroyl Isethionate, Stearic Acid, Cocamidopropyl Betaine, Alumina, Cetearyl Alcohol, Hydroxyacetophenone, Jojoba Esters, Lauric Acid, Macadamia Integrifolia/Tetraphylla Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bran Extract, Oryza Sativa (Rice) Germ Oil, Parfum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Sine Adipe Lac, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide, Sodium Isethionate, Sodium Palm Kernelate, Sodium Palmitate, Sodium Stearate, Tetrasodium EDTA, Titanium Dioxide, Trideceth-9, Zinc Oxide, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77891.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4tAVC9Tp6MgkaHJHpAp8ZeTFfVeV0orUBJBxrleIx2FAZzXUcBwDxUm3wiaG_8HZ0I1iZmKkvB6Yecq14YyHyZyHeMym5TyWFuanRCi6xKEkAXLzkOu8y0cpGJczNb8QzFlMPitdtKchA/s1600/20181010_113752.jpg)
Tak jak w przypadku balsamów mam problem z regularnością, tak peeling do ciała musi być koniecznie. Dodatkowo lubię sobie ułatwiać życie i często wybieram peelingi z olejkami, po których nie muszę już używać balsamu do ciała. Często bywa tak, że padam na twarz i staram się jak najbardziej ukrócić czas spędzony w łazience.
Peeling to nowość marki Dove, który muszę przyznać na wstępie mnie "kupił". Głównie mówię tu o zapachu, który jest przepiękny, słodki, otulający i dość długo utrzymuje się na skórze.
Jego konsystencja jest dość nietypowa, jest to jakby gęsty balsam z zatopionymi drobinkami. Nie należy do mocnych zdzieraków, drobinki przyjemnie masują skórę, lekko ścierając martwy naskórek. Jednak nie musimy się martwić o wszelkie podrażnienia. Dla mojej skóry jest odpowiedni do częstego stosowania. Po jego użyciu skóra jest gładka, a naskórek usunięty, dodatkowo muszę jednak użyć balsamu do ciała, ponieważ skóra może być lekko ściągnięta.
Lubicie produkty Dove?
Znacie nowe peelingi?
![](https://lh4.googleusercontent.com/-J5wN1rhyC6Q/UfrTMtY_rYI/AAAAAAAAITg/Ikj8kFYiq4g/s101/images.jpg)
Wygląda ciekawe, koniecznie trzeba to przetestować :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się na niego skusiła :) Uwielbiam zapach kosmetyków marki Dove :)
OdpowiedzUsuńO fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad nim, była promocja na wszystkie produkty Dove. W efekcie kupiłam olejek pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńskusiłabym się na kokos lub granat :)
OdpowiedzUsuńTaki peeling to prawdziwa bajka :)
OdpowiedzUsuń