Co robić z dzieckiem w wakacje? Dixit i Mam OKO

Nareszcie zaczęły się upragnione wakacje, w sumie chyba tylko dla dzieci upragnione. Dla kogoś kto pracuje w domu i ma w gratisie dwójkę dzieci do opieki to mało komfortowa sytuacja. Jednak staram się atrakcyjnie wykorzystać ten czas dla dzieci. Możemy jeździć, zwiedzać, spacerować, ale kiedy przychodzi deszczowa pora staramy się zorganizować coś w domu. Naszą najbardziej lubianą rozrywką są gry planszowe, do tej pory grałam przeważnie ze starszą córką, ale widzę, że i młodsza się wkręciła. 

MAM OKO 

Mam Oko to rodzinna gra, która sprawdzi naszą spostrzegawczość. Zadaniem graczy będzie poszukiwanie par, ale uwaga – nie będą to pary oczywiste!

Gra jest przeznaczona dla dzieci powyżej 7 roku życia, ale z powodzeniem gra w nią moja 3 letnia córka. Na dobrą sprawę to pierwsza gra, w którą zaczęły grać obie razem bez mojej pomocy. Gra jest mała gabarytowo więc z powodzeniem możemy ją zabrać na wyjazd, bo nie zajmie dużo miejsca. 

Zasady również są bardzo proste, tasujemy wszystkie karty i rozdajemy po równo graczom. Następnie wykładamy każdy po jeden karcie i szukamy takich samych przedmiotów, które różnią się jedynie kolorem. Kto pierwszy odnajdzie taką parę, zgarnia wszystkie karty ze stołu.  Gra uczy szybkiego odnajdywania przedmiotów o takich samych kształtach, a także ćwiczy koncentrację. Świetna propozycja zarówno dla dzieci jak i dorosłych. 

Gra dostępna tutaj: Mam OKO Rebel

DIXIT

Wstrzymaj na chwilę oddech! Karty zostały odkryte. Ich wspólną cechą jest tajemnicze zdanie, lecz tylko jedna z kart jest do niego kluczem. Użyj swojego sprytu i intuicji, by nie dać się złapać w pułapkę zastawioną przez pozostałych graczy.

Ta pozycja jest już dla starszych dzieci, wymaga trochę kreatywności oraz pomysłowości. Gra jest bardzo atrakcyjna wizualnie, nie jest to typowa planszówka jakie znamy. W zestawie mamy wkładkę w pudełku z planszą, a także 6 króliczków, żetony z punktami oraz wieloformatowe karty. 

Każdy wybiera sobie króliczka oraz żetony, których ilość zależna jest od ilości graczy. (np.4 graczy 4 żetony). Następnie rozdaje się każdemu po 6 kart. 

W każdej rundzie jedna osoba zostaje narratorem i wybiera sobie jedną kartę, do której wymyśla skojarzenie. Narrator kładzie zakrytą kartę na stół i mówi swoje skojarzenie. Pozostali gracze wybierają spośród swoich kart jedną, która najbardziej pasuje do tego skojarzenia. 

Następnie narrator zbiera wszystkie karty, tasuje i wykłada odkrywając je. Zadaniem graczy jest wytypowanie (tajnie), która karta jest narratora. Jeżeli uda im się odgadnąć kartę narratora lub gdy nikt jej nie wskaże, to zostaje on bez bez punktów, a reszta graczy dostaje po 2 punkty. 

W innym przypadku 3 punkty zdobywa Narrator i gracze, którzy wskazali jego kartę. Poza tym każdy gracz, na którego kartę zagłosowano  zdobywa 1 punkt.

Następnie dobierane są karty do 6, przesuwamy króliczki o tyle pól ile punktów zdobiliśmy i rozpoczyna się kolejna runda i narratorem zostaje gracz siedzący po lewej stronie dotychczasowego narratora. 

To chyba najlepsza gra imprezowa, ale także do grania w rodzinnym gronie. Świetna grafika oraz ciekawe zasady sprawiają, że niesamowicie wciąga. 

A Wy jak organizujecie sobie czas w czasie deszczu?

Znacie powyższe gry?