Nowości z Femme Luxe
Święta minęły nawet nie wiem kiedy, myślałam, że odpocznę, a jestem bardziej zmęczona niż przed świętami. ;) Nie mniej jednak jest to takie dobre zmęczenie. Niestety pora wrócić do wyjątkowo szarej rzeczywistości, z wytęsknieniem czekam na otwarcie szkół i przedszkoli. Dzieci tak bardzo potrzebują kontaktu z rówieśnikami.
Jeszcze przed świętami dotarło do mnie zamówienie z Femme Luxe i tym razem muszę przyznać, że jest pół na pół. Z czego jestem zadowolona, a czego nie warto wrzucać do koszyka? Zapraszam na wpis. Zacznę od rzeczy, którą polecam .
Komplet dresowy Alia mogę Wam polecić z czystym sumieniem. Jest dobrze wykonany z bardzo przyjemnego materiału, po praniu nie widzę, żeby coś złego z nim się działo. Spodnie są dość mocno regulowane, dlatego spokojnie wejdą również na L, tak samo i bluza. Ja noszę różne komplety połączone ze sobą i bardzo fajnie można stworzyć kilka różnych kolorystycznie zestawów.
Czarna joggersy zamówiłam z ciekawości jak będą wyglądać w rzeczywistości. Przyznam, że ciekawie wyglądają, jednak jeżeli chodzi o rozmiar to totalne nieporozumienie. Zamówiłam rozmiar M i w rzeczywistości wypada na jakieś XL, na mnie jest zdecydowanie za duży i nawet jako oversize wygląda śmiesznie. Dlatego jeżeli zamierzacie zamówić te spodnie to warto wziąć ze dwa rozmiary mniejsze niż normalnie nosicie.
Neonowy set przyciągnął moją uwagę na stronie i postanowiłam zamówić go z ciekawości. Jest jeszcze opcja pomarańczowa, ale dla mnie bardziej spodobał się ten. Tak jak w przypadku skórzanych dresów, rozmiar okazał się nietrafiony, ale w drugą stronę. Tutaj rozmiar M jest zdecydowanie mniejszy niż powinien, myślę, że to XS/S, na M jest zdecydowanie za bardzo opięty. Generalnie bardzo fajnie się prezentuje, uwielbiam neony, które wyróżniają się wśród burych barw.
Na koniec zostawiłam czarny dres, który okazał się bardzo niemiłym zaskoczeniem. Do tej pory byłam bardzo zadowolona ze wszystkich dresów, które zamawiałam, ale ten okazał się porażką w kwestii materiału, a szkoda, bo jest bardzo ładny. Materiał to czysty poliester, którego nawet nie chciałabym zakładać na chwilę, już nie mówiąc o zakładaniu go do ćwiczeń. Szkoda, bo ładny wygląd zepsuł materiał.
Któraś z rzeczy wpadła Wam w oko?
Ten zielony zestaw spoko
OdpowiedzUsuńFajne te spodnie ze sztucznej skóry. Szkoda, że takie duże, ale dobrze wiedzieć, że trzeba brać mniejsze :)
OdpowiedzUsuńświetne ;)
OdpowiedzUsuńTen zielony super wygląda : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładne zestawy wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńZielony zestaw jest wręcz doskonały. Obłędny
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. W tym sklepie zawsze jest coś ciekawego o ładnego. :)
OdpowiedzUsuńNo i zdecydowanie nie zrobię zakupów w tym sklepie, bo odpowiednie rozmiary to dla mnie ważna rzecz. No i jak widać materiały też nie zawsze takie jak widać na stronie.
OdpowiedzUsuńCiekawe stylizacje. Być może kupię małżonce. Polecę jej ten blog.
OdpowiedzUsuń