Bielenda Vegan Friendly masło do ciała

Nie ma to jak wejść w poniedziałek z rozpędu, do 12 załatwiłam masę rzeczy i to bez kawy, a czuję się jakby był już koniec dnia. Pogoda też nie poprawia nastroju, bo raz słońce raz pochmurno i wieje, dlatego z niecierpliwością czekam na jakąś stabilizację i 20 stopni. ;)

A wchodząc z wiosenny nastrój chciałam Wam pokazać energetyzujące masło do ciała Bielenda. Idealne do porannego pobudzenia swoich zmysłów i skóry. 



Aksamitnie kremowe Masło do ciała wzbogacone o naturalną WITAMINĘ C z ACEROLI, to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry całego ciała, w przyjaźni z naturą. Masło działa regenerująco na skórę, nawilża ją, uelastycznia, wspomaga jej odnowę.





Z kosmetykami Bielenda moja relacja jest różna, jednak mam swoich ulubieńców, których używam od lat, tak jak np. podkład matujący, który bije na głowę inne moje podkłady. Wychodzę z założenia, że własne hity trzeba testować na sobie, bo w moim przypadku wielkie hity innych u mnie okazują się totalnym niewypałem, dlatego nie sugeruje się opinią innych.
 
Masła do ciała przede wszystkim używam jesienią i zimą, ale teraz mamy taką paskudną wiosnę, że przedłużyłam sobie okres gorących kąpieli i stosowania maseł. Jak robi się cieplej przerzucam się już na lżejsze formuły kosmetyków do ciała. 

Pierwsze na co zwróciłam uwagę to świetny skład masła, przyznam, że trochę spodziewałam się parafiny gdzieś wysoko w składzie, a tu takie przyjemne zaskoczenie. Po otwarciu opakowania momentalnie rozchodzi się piękny cytrusowy zapach, uwielbiam takie zapachy, bo nie mają w sobie zapachu chemii i dosłownie pieszczą zmysły.
W serii Vegan Friendly jest wiele różnych wersji zapachowych więc nawet jak nie przepadacie za pomarańczą to na pewno znajdziecie odpowiedni dla siebie.

Masło nie jest typowo ciężkie jak masła, ma trochę lżejszą, ale nadal maślaną konsystencję. Dobrze rozprowadza się na skórze i dość szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Nadaje skórze miękkości i sprawia, że wygląda ładniej. Wiadomo, że o efekcie ujędrnienia skóry możemy mówić w przypadku połączenia pielęgnacji z ćwiczeniami, a nie wcieraniu samego kremu ;)

Podsumowując, jestem bardzo zaskoczona jakością tej serii Bielendy, mam nadzieję, że marka pójdzie w tą stronę i doczekamy się kolejnych perełek. 

3 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger