BOURJOIS Volume Reveal Radiant Black / DAIRY FUN kule do kąpieli
Jak zwykle choroba kładzie mnie, a moje dziewczyny są jakby niezniszczalne. Z jednej strony to dobrze, bo cieszę się, że nie chorują, ale z drugiej chora mama to nie za dobra sytuacja w domu. Cieszę się, że coraz bliżej wiosna, ale jakby nie było to chyba najbardziej zdradliwy okres w ciągu roku.
Mam kilka swoich ulubionych tuszy do rzęs i ubolewałabym nad tym, gdyby zostały wycofane. Co raz próbuję również nowości, jedne sprawdzają się lepiej, inne wcale.
Dzisiaj chciałabym Wam przestawić tusz Bourjois Volume (którym nawet kot się zainteresował) z praktycznym lusterkiem oraz silikonową szczoteczką.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjuLbL6u-jzMsPWm-o05QZn44iTO6afJvr_0rXQwDFiKakmR5I4EiAXlwhSo86n6mb4SIS1DYupKNGCHrhFwSc0QOulSUv1QEvdsCeqwI9Pke5p9a9l8vLD0XSSDnZjsCVaAecrIsDndgG/s1600/20190124_153116.jpg)
Maskara Bourjois Volume Reveal ze zintegrowanym lusterkiem z 3-krotnym zoomem, dzięki któremu dostrzec można nawet te rzęsy, które zwykle są niewidoczne dla oka. Silikonowa szczoteczka z podwójnym rzędem włosków o 2 długościach pozwala pomalować każdą rzęsę od nasady aż do końca. Delikatna, elastyczna formuła pokrywa wszystkie rzęsy, nawet te najkrótsze. Ergonomiczny kształt maskary o podstawie trójkąta sprawia, że łatwo i stabilnie się nią trzyma w ręce. Dostępna w kolorze czarnym.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwGVJ5jnFR1hH4RBaB53wJeON8DoumRZc3o5LircoQS5x4e_XKDbdue3VCkHwZDjAPzaBL7Dc01AC0ksI8XXSdlt3tcrA34GcVy-yHUfG6avhV4Cxjm4TxqkljV3CoWuSWygM_h2pP0Mx1/s1600/20190124_153123.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixVhfKn6Wa2Gv5XnFbus7uYQQMiyB1zlfd8o4wF6H9Ry2NdwuPmlTyfMkFwQqkJXlNQfkis0LdQQCEqjRuP-EHVAY8X1mysziQwyzDdxq9-4y1kwgnIaisNZlThHopo8QXkLSllwF6rCd-/s1600/20190124_153142.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtcttEVESR-FBMB519hnUJrNCkQaComPDTiItWoHQk_dfM3EtXWvSZWb1GUQ2OSTS4nYDYOlnEzuRW366LIZktwz7BhvIctiAQUXJxPtLRZZCtZ_9Gx7MPHqV12hypxMB_8UA44lMuxA5q/s1600/20190124_153254.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGtL9RLpmjIJrqBQRWnkj-wLNW3y26f3J8DuvwN4cNdZ_tpYAeDFnyXb_b1Wf7uSYxRQbd7-e0XYw78XgU7jVk4X5B9n5IvZK1ElTKJhxfjbWFQXMCy1hlMRq2C0AjqO_mMe-wWt84buOT/s1600/20190124_153356.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi481QDCuGfFucpq6oa1LYYMl-Pz-tV__ThXaRDVK8c9Zs0vMVMorXRiG_hiZWQDmSHssMBcLdV7xm3LKjlz13jblb9RDp9rQvPvHtBRcybVXIiGRcpuDSdyWAWF6wDmV4TbfNAUW_3lXcU/s1600/20190124_153408.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrBEhuUCoy0uSBT3YJkrmcyRgSXBjTpibAOkaADBA68QeVkyz4SO4mBaJ7Vg07EK69ZLAxYUuebx73elM-RENaQoA2UDJeBw5pbIqSGgLfl_tZeRxxuf777hrjbowPdjoKGj0964JRBWf6/s1600/20190124_153423.jpg)
Tusz ma bardzo ciekawe opakowanie o dość nietypowym kształcie, które wygodnie trzyma się w dłoni. Dodatkowo wyposażone jest w lusterko, a jak wiadomo im więcej lusterek tym lepiej. Na plus również podwójny rząd włosków, które pokrywają wszystkie rzęsy.
Tusz ładnie rozdziela i wydłuża rzęsy, ale polecam nakładać tylko jedną warstwę, przy drugiej potrafi skleić rzęsy. Nie odbija się ani nie osypuje w ciągu dnia, a wieczorem nie sprawia problemów podczas zmywania. Ogólnie tusz jest całkiem przyzwoity, ale nie pobił moich ulubieńców.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMErCWn87kzSt7-6ZOWquBgzXv4Zf7WmF0Os6nYn0O_mRwM3CCClm88KQLvKiqj481CkP3WTOOoIpGJtMujB9kBuD4VTcTaGyJAd5d1eDxB68JYAxLNb6m62qYxBmgifZvvzIb4u9SCZai/s1600/20190124_152303.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKjkJiSVRcXeT816H1KAUThY6xcM4FJ7N7A4ly_FInq4KfdF87_VzBrvrrs7KZdZGnuOt2utCyuFXkuJL3zTiYJuI37IcKg80RaYFbl-K3AZTh4dA7gaHxJ25xCvx0uycvmG_5_y8nU6Wi/s1600/20190124_152350.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUno1_9CdUrhAYV2vqoedHz4vnZOcWKcjfQa-OT6jeqgkqdgmxoNX-VFYDkbEOExt5hlMt3y0Ec7L0vNCASg6gtKo5TWgdwn2ibJoRAzY3q9hnVxIzztPNcoO4mMWxnH4zuYmpgHE5KHn6/s1600/20190124_152443.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhFEPNFTez_hLASZ9orngDhVtuk0dM8HYPIPKfw40Esn_7un3g3WsBacc8gPKy5qT8MGTfdNKWPXToJcl_PJTH5brq7U2aI-vxi55J90M-lhqkeUkjSPZ7QVxxQDUwoAM0fvbAxiD3wnak/s1600/20190124_152554.jpg)
Delia Dairy Fun Fizzing Bath Bombs Kule do kąpieli to mój punkt obowiązkowy, jak nie płyn do kąpieli to kule, coś zawsze musi być. Dodatkowo produkty Dairy Fun mają w sobie coś przyciągającego, uwielbiam ich opakowania oraz zapachy.
Kartonik skrywa 3 kule do kąpieli o przepięknych zapachach: jagodowym, brzoskwiniowym i truskawkowym. W opakowaniu pachną cudnie, po wrzuceniu do wody zapach trochę się ulatnia, ale nadal jest wyczuwalny. Lekko zabarwiają wodę na swój kolor, ale nie brudzą.Kula posiada w składzie olej, który z powodzeniem może nam zastąpić balsam po kąpieli, gdyż delikatnie natłuszcza skórę. Czasem jestem tak zmęczona, że nie w głowie mi balsamowanie ciała, a kula robi robotę za mnie.
Znacie któryś z produktów?
Używacie kuli do kąpieli?
![](https://lh4.googleusercontent.com/-J5wN1rhyC6Q/UfrTMtY_rYI/AAAAAAAAITg/Ikj8kFYiq4g/s101/images.jpg)
Zdjęcie z kotem super.
OdpowiedzUsuńale czad , ja mam błyszczyk z takim lusterkiem i ... latarką, prawie zużyłam ale żal mi wyrzucić bo nadal świeci. kule do kąpieli już miałam i lubię takie kąpielowe dodatki.
OdpowiedzUsuńkule to coś co uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTen koteł *.* Kule od Dairy bardzo lubię, w dzieciństwie dostałam takie pod choinkę i pamiętam, że chowałam je na specjalną okazję, aż się zdążyły przeterminować haha
OdpowiedzUsuń