Ostatni katalog Oriflame
To już ostatni katalog Oriflame w tym roku, kolejny jest już z wyprzedażą noworoczną, ale z obecnego macie jeszcze 2 ostanie dni na zamówienie. Jest tak wiele ciekawych zestawów prezentowych więc to idealny pomysł jeżeli nie macie jeszcze kupionych prezentów.
Technologia MetaReactive sprawia, że w kontakcie ze skórą płynny podkład zmienia się w aksamitnie delikatny puder, nadając skórze nieskazitelne piękno. Ekstrakt z wyselekcjonowanych ręcznie przez specjalistycznych nurków alg wspaniale nawilża, odżywia i ujędrnia skórę.
Podkład GG Metamorphosis to nowość w katalogu Oriflame. Bardzo pasują mi formuły podkładów Giordani Gold, a ten nie należy do wyjątków. Idealnie sprawdza się przy mieszanej cerze, bo zmienia się w lekko pudrową konsystencję, a także dość szybko zastyga. Nie mniej jednak trzeba uważać, z matującymi pudrami, bo możemy się za bardzo "zmatowić" co nie będzie już dobrze wyglądało. Mój odcień Pastel Ivory Warm idealnie dopasowuje się do mojej skóry, jest praktycznie niewidoczny. Do wyboru jest jeszcze kilka innych odcieni i całkiem sporo jasnych.
Luksusowy, cukrowy scrub z organicznie pozyskiwanymi ekstraktami mleka i miodu oraz naturalnymi składnikami złuszczającymi. Usuwa martwe komórki naskórka, nadaje skórze cudowny zapach.
Do kosmetyków, które mają mleko i miód jako zapach łączony podchodziłam z dużą niechęcią. Kiedyś miałam taki balsam i musiałam się go szybko pozbyć, bo nie mogłam znieść jego zapachu. Ten scrub powąchałam u koleżanki i musiałam go mieć, połączenie jest bardzo ładne, przyjemne dla nosa, a dodatkowo ma w sobie nutkę dobrych perfum. Scrub przyzwoicie złuszcza martwy naskórek i pozostawia skórę gładką i otuloną delikatnym filmem, który nie jest tłusty. Jednak mimo wszystko wygrywa zapachem, to właśnie dla niego zamówię go jeszcze nie raz.
Odświeżający żel pod prysznic z naturalną oliwą z oliwek i aloesem, nadający uczucie miękkości. Piękny zapach i biodegradowalna formuła.
Bardzo lubię żele z serii Love Nature, mają bardzo ładne zapachy, a przede wszystkim nie wysuszają skóry. Żele te mają dość gęstą konsystencję i są bardzo wydajne, dobrze się pienią i oczyszczają skórę. Z zapachów do wyboru są jeszcze lawendowe, mięta i malina, migdałowy, melon z wodą kokosową, magnolia z olejem sezamowym, awokado i oliwa z aloesem. Także dla każdego coś dobrego ;) A jeżeli nie jesteście do końca pewne zapachu to warto wziąć mniejszą opcję - 250 ml.
Nienaganne, matowe wykończenie i intensywny kolor zapewnią efektowny look. Trwała pomadka o wysokiej zawartości pigmentów jest łatwa w aplikacji, dzięki specjalnie zaprojektowanemu, precyzyjnemu aplikatorowi i aksamitnej formule.
Kiedyś był szał na matowe pomadki, aktualnie pojawiają się coraz to nowsze formuły. Ja czasem lubię wracać do matów i wypatrzyłam w katalogu takie cudo. Jednak nie trafiłam z kolorem, wzięłam za jasny, a w takich wyglądam bardzo niekorzystnie. A szkoda, bo pomadka mimo, że jest matowa to jest z tych kremowych matów i nie wysusza ust. Choć również nie jest tak trwała, ale zawsze jest coś za coś. Następnym razem spróbuję zamówić jakąś ciemniejszą, bo zapowiadają się nieźle.
Podążaj za głosem serca i wprowadź się w miłosny nastrój... Zmysłowa, orientalno-owocowa kompozycja z grzesznie kuszącymi nutami śliwki i czarnego pieprzu, specjalnie opracowana, by odkryć twoją namiętną i uwodzicielską stronę.
Miałam już piankę z tej serii i ten sam zapach i była świetna. Nie dość, że zapach jest przepiękny to jeszcze utrzymuje się jakiś czas na skórze. Woda toaletowa również ma w sobie jakiś pazur, a dodatkowo jest bardzo kobieca, szkoda tylko, że tak mało trwała. Jednak to minus większości wód toaletowych. Zestaw będzie bardzo fajnym pomysłem na prezent na wiele okazji dla kobiet.
Zamawiacie prezenty z katalogów?
Ja uwielbiam gotowe zestawy ;)
Z Loved Up miałam piankę pod prysznic i była boska!
OdpowiedzUsuńMam już praktycznie wszystkie prezenty, lubie mieć wyszystko przed czasem zrobione ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z tej marki. Chętnie wypróbowałabym ten żel pod prysznic. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie cała seria M&H spisuje się idealnie. Używam jej od dłuższego czasu, szczególnie podczas długich kąpieli.
OdpowiedzUsuń