BENECOS MEN męskim okiem na naturalność

W sferze pielęgnacji męskiej dzieje się moim zdaniem coraz lepiej. Panowie są coraz bardziej świadomi i chętniej sięgają po kosmetyczne nowości. Kiedyś był to powód do śmiechów jak mężczyzna używał więcej niż jednego produktu do pielęgnacji, teraz stało się to zupełnie normalne. Cieszy mnie ten fakt, bo uważam, że mężczyzna powinien o siebie dbać, bo nic nie odpycha bardziej niż niechlujstwo czy braki w higienie. 
Jeszcze nie tak dawno, mój mąż śmiał się z wszelkiego rodzaju maseczek, a teraz razem robimy sobie wieczorne SPA. Skarpetki peelingujące? Dlaczego nie wzięłaś i dla mnie? ;) Także, wsiąkł w temat na dobre. 

Nie tak dawno pokazywałam Wam kolorówkę z Benecos, ale marka ma jeszcze w ofercie mnóstwo kosmetyków kolorowych, które muszę wypróbować. A oprócz tego produkty pielęgnacyjne dla kobiet (również na liście do wypróbowania) i właśnie kilka produktów z serii męskiej. 




Naturalny żel do mycia całego ciała i włosów dla mężczyzn. Stworzony na bazie alpejskiej wody źródlanej. Zawiera zestaw siedmiu wyselekcjonowanych ekstraktów z roślin , które zapewniają skuteczną pielęgnację. Delikatne substancje myjące nie wysuszają skóry, nawilżają i zapewniają skórze zdrowy i zadbany wygląd.

Jeżeli chodzi o produkty do mycia, to mamy podział na damskie, męskie i dziecięce czyli każdy ma swój. Z tym, że nie wiem jak to się dzieje, że męża żele schodzą najszybciej. ;) Prosta, a zarazem typowo męska tubka z żelem, który służy do mycia ciała i włosów, a w naszym przypadku skóry głowy ;)) 
Zapach żelu nie jest typowy, pachnie ziołowo, lekko świeżo. Trochę inaczej pachnie w opakowaniu, a inaczej na ciele. Mimo, że nie jest typowym perfumowanym zapachem, to jest bardzo ładny. Fajnie zgrywa się z zapachem perfum i jedno nie koliduje z drugim. 
W kwestii wydajności niestety nie możemy być obiektywni, bo mąż zużywa wszystko jakby szybciej niż inni. Wielkim plusem jest to, że żel nie wysusza ani nie podrażnia skóry, posiada w składzie sporo ekstraktów i składników nawilżających.






Naturalny odświeżający deo spray 

Naturalny spray który skutecznie pielęgnuje, chłodzi i łagodzi wymagająca skórę mężczyzny. Zawarte w sprayu olejki z szałwii i lawendy działają antybakteryjnie i ściągająco natomiast aloes zapewnia nawilżenie i łagodzi podrażnioną skórę pod pachami pozostawiając na niej świeży zapach. 

Niestety z dezodorantu został nam sam korek, stąd też zdjęcie podglądowe. Niechcący strąciłam opakowanie z półki i niefortunnie spadł na kafelki, na szczęście jednak była już sama końcówka. 
Mój mąż przyzwyczajony jest do drogeryjnych sprayów i kulek, dlatego taki spray był dla niego nowością. Jednak do testowania podszedł bardzo chętnie i mimo niedowierzania w działanie sprayu był zadowolony. 
Spray pozbawiony jest szkodliwych substancji jakie zawierają typowe dezodoranty. Oczywistym jest, że nie zahamuje pocenia, ale zamaskuje nieprzyjemny zapach i w tej roli spisuje się świetnie. Ma bardzo ładny zapach, delikatny i męski, ale wyczuwalny. Nie powoduje podrażnień skóry ani pieczenia. 

[źródło:benecosnatural.pl]

Wasi Panowie stosują niezbędne minimum czy chętnie sięgają po nowości kosmetyczne?



4 komentarze:

  1. Ja niestety znam. Bardzo chętnie przeczytałam recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wziałbym takie 3in1 na podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne opakowania, jestem ciekawa zapachu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger