Sezon na wiśnie - co ciekawego można z nich wyczarować

Zawsze tak bardzo żałuję, że sezon na wakacyjne owoce trwa tak krótko. Zdecydowanie za krótko, bo nigdy nie zdążę nacieszyć się nimi w pełni, zawsze czuję jakiś niedosyt. Własne owoce to bardzo duży przywilej, co prawda w naszym ogrodzie jest ich nie dużo, ale zawsze dobre i to, poza tym z roku na rok pojawia się ich więcej, więc może niedługo osiągniemy zadowalający nas poziom. Tego co nie przerobimy na bieżąco, zawsze staramy się upchać do słoików na przetwory i zamrozić, ale wiadomo, że mrożone to nie to samo co świeże. 

Wiśnie to chyba jedne z najpopularniejszych owoców, z których można zrobić naprawdę wiele rzeczy. Zaczynając od naturalnych soków wiśniowych, kończąc na słodkościach z wiśniami. Jeżeli nie macie pomysłów co zrobić z nadprogramowymi owocami z pomocą przyjdą oczywiście strony z przepisami.

Ja najczęściej korzystam ze strony Przepisy.pl znajdziecie tam mnóstwo nietuzinkowych smakołyków, ale przede wszystkim proste i czytelne przepisy na każdą kieszeń.  

Wiśnie w żelu

Odkąd pamiętam wiśnie w żelu były zawsze w moim domu. Idealnie sprawdzają się do wszelkiego rodzaju ciast, gofrów czy naleśników. U nas frużelina wiśniowa schodzi w mgnieniu oka. A przepis na jej przygotowanie jest bardzo prosty: 3 kg wydrylowanych wiśni, 0,5 kg cukru i 6 łyżek mąki ziemniaczanej. 

Wydrylowane wiśnie zasypujemy cukrem, żeby puściły sok. Później odlewamy szklankę soku i mieszamy z mąką ziemniaczaną. Wiśnie z cukrem gotujemy ok. 10 minut, dodajemy mąkę z sokiem i gotujemy chwilę. Gorącą frużelinę przekładamy do słoików, a resztę zużywamy na bieżąco. ;)

Ciasto z wiśniami - przepis tutaj

Z wiśniami można wyczarować wiele ciekawych ciast, my w szczególności uwielbiamy tarty z owocami. Wiśnie mają w sobie ten lekko kwaśny smak, który idealnie pasuje do nieprzesłodzonych wypieków. Należy pamiętać, że do każdego ciasta wiśnie muszą być wydrylowane, a na jakie ciasto się zdecydujemy to już zależy od naszych preferencji. 

Nalewka wiśniowa

Znajdziemy również coś dla starszych smakoszy tych lipowych owoców. Ręcznie robione, domowe nalewki są zawsze najlepsze. A przygotowanie ich wbrew pozorom naprawdę nie jest trudne.

Potrzebujemy: 2 kg wiśni, kg cukru, 1 l wódki, ok. 20 pestek wiśni, 1,25 l spirytusu, kilka goździków, laskę wanilii.

Wiśnie drylujemy. Umieszczamy wiśnie w dużym słoiku. Zasypujemy 1 kg cukru. Dodajemy laskę wanilii i goździki. Dokładnie wstrząsamy, zalewamy spirytusem z wódką i ponownie wstrząsamy.  Pozostawiamy ją w ciepłym i ciemnym miejscu na minimum miesiąc, pamiętając przez pierwsze dni o sporadycznym wytrząsaniu słoja. Przefiltrowujemy i rozlewamy do wyparzonych butelek. 

Smoothie owocowe

Smoothie owocowe bardzo często króluje w naszej kuchni, to ulubiony deser moich córek, a dla mnie możliwość dodania owoców czy przemycenia warzyw, za którymi nie przepadają. Wystarczy dosłownie garść ulubionych owoców, mały kubeczek kefiru oraz łyżka miodu. Blendujemy i mamy gotowy deser. 

Czekowiśnia

Czekowiśnia to deser, za którym przepada wiele dzieci. Nie za słodka, ale tak dobra, że ciężko się od niej oderwać. Można jej użyć do smarowania, do wypieków, ale również do jedzenia prosto ze słoiczka. ;) Do zrobienia smarowidła potrzebujemy: 2 kg wiśni, pół kilo cukru trzcinowego, 100 g gorzkiej czekolady, 5 łyżek kakao.

Wydrylowane wiśnie wykładamy do garnka i zasypujemy cukrem, odstawiamy na godzinę. Następnie gotujemy na wolnym ogniu ok. 2 h, co jakiś czas mieszając. Później dosypujemy kakao oraz czekoladę i mieszamy aż zgęstnieje. Gorącą czekowiśnie przekładamy do słoiczków i pasteryzujemy. Nasz przysmak gotowy. ;)

Z wiśni można wyczarować wiele ciekawych potraw, myślę, że ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia i oczywiście ilość wiśni. ;) My mamy kilka drzew, z których czasem nie sposób przerobić tych ilości, ale zawsze jest się z kim podzielić. 

Jestem ciekawa czy lubicie wiśnie? 

A może macie swoje ulubione przepisy z wiśniami w roli głównej?