Wysoka inflacja a własne wypieki

Niestety tak jak kiedyś śmieliśmy się, że niedługo chleb będzie po 10 zł, tak aktualnie mamy żywy tego obraz. To co się dzieje z cenami to jakiś kosmos. Przyznam, że sama jestem w szoku, bo jeszcze niedawno kupowałam ciemny chleb za ok. 6-7 zł, a teraz tyle kosztuje zwykły krojony. W przypadku dużej rodziny to naprawdę spory dzienny wydatek, bo domyślam się, że nie idzie tylko jeden bochenek.

Był czas, że pandemia zmusiła niektórych do wypieku własnego pieczywa. Ja jakoś zbytnio nie mam weny na pieczenie pieczywa. Kiedyś moja przygoda skończyła się twardymi jak kamienie bułkami jak i spalonym chlebem, co skutecznie zniechęciło mnie do dalszych eksperymentów. Teraz jednak kiedy piekarnie życzą sobie takie pieniądze za pieczywo, to siłą rzeczy powróciłam do tematu własnych wypieków. 


Nie mniej jednak jak zobaczyłam gotowe mieszanki do wypieku chleba, moja nadzieja na własny chleb rozbudziła się na nowo. W sklepie Polskie Młyny dostaniecie całą gamę mieszanek do wypieku chleba od zwykłego jasnego po ciemny z dodatkami. U nas najchętniej je się ciemny, ale czasami kupujemy też mieszany, czy raz na jakiś czas jasny. 

Na pierwszy rzut poszła mieszanka na chleb orkiszowy, bo uwielbiam orkiszowe bułki i przyznam, że chleb wyszedł świetny. A ile radości było przy jego robieniu. Na dobrą sprawę dzieci lubią pomagać w kuchni i ja mimo późniejszego lekko mówiąc nieładu w kuchni, nie zabraniam im eksperymentować. Ważne, żeby nie zniechęcać dzieci, a wyrosną na samodzielne osoby dorosłe, jeżeli już od małego będą włączane w pomoc. 

Sama nie wiedziałam, że taki ciepły, własnoręcznie zrobiony chleb, idealnie smakuje nawet z samym masłem. Dodatkowo jego zrobienie wcale nie zajmuje dużo czasu, bo mieszamy wszystko i odstawiamy na 20 minut w ciepłe miejsce, później wkładamy do blaszki i odstawiamy jeszcze na godzinę i to tyle. 


Bardzo podrożały również słodkie wypieki, co prawda ciasta, tak czy siak wolę robić sama, tak czasem kupujemy słodkie bułki. Jednak od pewnego czasu codziennie cena idzie kilkanaście groszy w górę i niektóre ceny w stosunku do produktu wołają już o pomstę do nieba. Dlatego warto się zastanowić również nad zrobieniem czegoś słodkiego. 

Moje dziewczynki uwielbiają bułki z ciasta francuskiego, ale policzyłam, że kupując gotowy płat, nie dość, że bardzo dużo oszczędzamy to jeszcze możemy do każdego ciastka dodać różne składniki. Poniżej akurat robiłyśmy ciastka z budyniem malinowym i owocami. Nieskromnie przyznam, że są znacznie lepsze niż te sklepowe, choć może nie wyglądają tak dobrze. ;)


A w temacie słodkich wypieków, jeżeli również jesteście mocno zapracowani, ale macie ochotę na pieczenie w domu, to polecam zestaw deserowy, w którym znajdziecie mieszanki to wypieku słodkich deserów. Składy są naprawdę w porządku, a warto mieć takie mieszanki pod ręką w razie wizyty niespodziewanych gości.

Jak radzicie sobie z podwyżkami pieczywa?
Macie jakieś swoje sposoby na oszczędzanie?


5 komentarzy:

  1. Od czasu do czasu piekę ciasta, bo lubię słodkosci, a jak sama upiekę to mogę je zrobić trochę zdrowsze 😉 Pieczywa nie piekę, bo akurat mało zużywam, więc średnio mi się opłaca. Ale ogólnie jestem bardzo za własnymi wyrobami 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też od czasu do czasu piekę własny chleb, nie ma nic lepszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Własne wypieki też będą najzdrowsze. Warto na nie stawiać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Własne wypieki to zawsze świetny pomysł. Są dużo zdrowsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham pieczywo orkiszowe, a do ciasta francuskiego najczęściej wrzucałam szynkę i ser, opcjonalnie owoce/nutellę, ale o budyniu nie pomyslałam - na pewno skorzystam :D udało mi się załapać na tanią dietę pudełkową na ten miesiąc, a potem zobaczymy - warto jednak na pewno znać takie proste i tanie przepisy w obecnych czasach :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger