Jakie kremy do opalania zabrać na wakacje?

Jakie kremy do opalania zabrać na wakacje?

Każdy marzy o tym, aby na wakacjach nie martwić się o piękną pogodę. Jednak warto pamiętać, że promienie słoneczne nie tylko przyczyniają się do powstania ładnej dla oka opalenizny, ale również mogą powodować bardzo poważne oparzenia. Dlatego w torbie podróżnej nigdy nie może zabraknąć odpowiedniego preparatu do opalania.


Wakacje we wrześniu w palących promieniach słońca


Nie trzeba nawet jechać do egzotycznych krajów, aby liczyć na ciepłą aurę we wrześniu. Wakacje last minute w Turcji, na wyspach greckich, na wybrzeżu Hiszpanii czy na Wyspach Kanaryjskich z pewnością pozwolą na beztroski relaks na plaży – bez parawanów i tłumów jak w szczycie sezonu letniego. Wrzesień wydaje się idealnym miesiącem na urlop w rejonie śródziemnomorskim albo na wyspach Oceanu Atlantyckiego zlokalizowanych niedaleko wybrzeża afrykańskiego. Pogoda i tak gwarantowana, a jest zdecydowanie przyjemniej, ponieważ turystów mniej.


W ferworze przygotowań do wyjazdu lepiej jednak nie zapominać o zabraniu wysokiej jakości kremu, emulsji lub olejku do opalania. Szkoda byłoby zmarnować czas urlopu na leczenie poważnych oparzeń.


Dlaczego trzeba pamiętać o zabezpieczeniu skóry przed słońcem?


Przebywanie na słońcu wymaga zabezpieczenia skóry. Uważa się, że maksymalnie 15 minut można wystawiać ciało bez posmarowania się kremem do opalania. Po upływie tego czasu rośnie ryzyko poparzenia, gdyż promieniowanie UVA i UVB wnika coraz mocniej w głąb naskórka, a potem do skóry
właściwej. Pojawia się wtedy zaczerwienie, które zazwyczaj dobrze widać dopiero po zejściu z plaży, kiedy też zaczyna doskwierać ból.


Dlatego skuteczna ochrona przed silnym promieniowaniem słonecznym okazuje się konieczna. Nawet wakacje we wrześniu tego nie zmieniają, o ile oczywiście wybiera się gorące wyspy greckie, Wyspy Kanaryjskie, ale też Turcję lub wybrzeże hiszpańskie. W doborze optymalnego preparatu należy kierować się swoim typem karnacji oraz czynnikiem SPF, oznaczającym poziom ochrony słonecznej.


Jak wybrać odpowiedni preparat ochronny przed słońcem?


Szczególną ostrożność muszą zachować osoby z rudymi lub bardzo jasnymi włosami, które dodatkowo mają jasną karnację skóry z piegami. Dla nich długa ekspozycja na słońce bywa wręcz zabójcza, więc bez kremu, olejku lub emulsji z filtrem SPF 50 w ogóle nie powinny wychodzić na plażę. Przy nieco ciemniejszej karnacji i włosach blond wystarczy z reguły filtr SPF 30, chyba że słońce naprawdę mocno grzeje i jest upał. Z kolei osoby z włosami brązowymi lub ciemny blond oraz śniadą cerą mogą sięgać po preparaty z filtrem SPF 30 przy dłuższym przebywaniu na słońcu, a czasami nadaje się nawet SPF 20. W najlepszej sytuacji są ci, którzy mają ciemne włosy i śniadą cerę, co oznacza dużą ilość pigmentu. Dla nich optymalnym wyborem jest krem do opalania z filtrem 15 lub 20.

Z taką wiedzą pozostaje tylko zdecydować się na wakacje last minute w jednym z proponowanych  powyżej miejsc, gdzie można liczyć na piękną pogodę, piaszczyste plaże i dobre warunki hotelowe. Świetne oferty ma np. ITAKA – Sprawdź!




Floslek Gommage Peeling Do Twarzy z Kwasami Aha Marine

Floslek Gommage Peeling Do Twarzy z Kwasami Aha Marine

Dopiero uświadomiłam sobie, że to już ostatnie dni wakacji. Z jednej strony się cieszę, bo dzieciaki w końcu wrócą do szkoły, ale wrzesień oznacza, że zaraz jesień, dlatego mój optymizm przygasa z tego powodu. Nie mniej jednak liczę, że choć te 20 stopni jeszcze utrzyma się jakiś czas. 





'Oczyszczanie przez gumkowanie' to najbardziej zachęciło mnie do wypróbowania peelingu Floslek. Peelingów używam regularnie i chętnie sięgam po nowości. Urocze opakowanie na pewno zachęci nie jedną osobę. 

Na pewno niewątpliwą zaletą jest piękny zapach peelingu, co sprawia, że bardzo przyjemnie się go używa. Dobrze rozprowadza się po skórze, jednak miałam mały problem, żeby zmyć jego pozostałości. Jeżeli chodzi o efekt po oczyszczeniu skóry to jest raczej średni, mocnego oczyszczenia skóry na pewno nie uświadczymy, jednak peeling delikatnie ściera naskórek i nie ściąga skóry po użyciu. 

Ciekawą sprawą jest płynna konsystencja peelingu, która podczas masowania staje się faktycznie jak gumka do ścierania i pojawiają się małe drobinki. 

Peelingów powinniśmy używać regularnie, nasza skóra potrzebuje porządnego oczyszczenia i starcia martwego naskórka, szczególnie w okresie letnim. 

Podsumowując, peeling nie trafi na listę moich ulubieńców, jednak na pewno od czasu do czasu go kupię, następnym razem na pewno inną wersję zapachową. 

PURE BEAUTY - ENJOY THE SUNSHINE

PURE BEAUTY - ENJOY THE SUNSHINE

Urlop mija zdecydowanie za szybko, mam wrażenie, że dosłownie przeleciał mi przed oczami. ;) Trzeba było wrócić do pracy z pięknych zachodów słońca na pomoście, a to niesamowicie trudne. W międzyczasie przyszedł do mnie lipcowy box Pure Beauty. Zawartość jak zwykle bardzo udana, praktycznie wszystkie produkty znajdą u mnie zastosowanie. ;)


Słońce, plaża, przygody… i najnowsza edycja ENJOY THE SUNSHINE! Czerp z lata garściami, baw się, testuj i razem z nami odkrywaj pełne radości pudełko gorących nowości!


60 zł /400 ml

Balsam nawilżający już od pierwszego zastosowania przynosi ulgę skórze suchej i napiętej oraz pomaga przywrócić jej odpowiednią gładkość, elastyczność i zdrowy wygląd. Dzięki zaawansowanej formule BioMimicTM wspiera naturalne procesy regeneracyjne skóry oraz wzmacnia i odbudowuje jej barierę ochronną, co sprawia, że skóra jest bardziej odporna na podrażnienia i negatywny wpływ czynników zewnętrznych.

Po wakacyjnym opalaniu balsam będzie idealny dla spieczonej słońcem skóry. Bardzo lubię produkty Phusiogel, bo są idealne dla całej rodziny. 


24 zł/ 145 ml

Redblocker kojący olejek do oczyszczania skóry wrażliwej i naczynkowej to specjalistyczny dermokosmetyk przeznaczony do codziennego mycia twarzy. Formuła oparta na kompleksie aż 6 naturalnych olejów wyjątkowo delikatnie, a zarazem precyzyjnie, oczyszcza skórę.


37,99 zł/ 30 ml

Serum z serii Face in Balance wyróżnia zawartość adaptogenów. Mianem tym określa się wyjątkowe rośliny lub grzyby, które są wstanie przetrwać w ekstremalnych warunkach środowiskowych. Wykształcona przez nie odporność na działanie czynników zewnętrznych ma zastosowanie również w przypadku naszej skóry. Chcemy podzielić się z Tobą tym cennym składnikiem.

Wszelkie sera z OnyBio to prawdziwe petardy, moja skóra je uwielbia. Miałam już różne serie i do tej pory jestem zachwycona najbardziej odżywczym. Jestem ciekawa jak wypadnie ta wersja. 


25,99 zł/ 30 szt.

Wspiera utrzymanie właściwej kondycji włosów, skóry i paznokci. Biotyna i cynk również przyczyniają się do zachowania zdrowych włosów a ponadto do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych. Dodatkowo zawarty w kapsułkach wyciąg z ziela pokrzywy, jod oraz ryboflawina pomagają w zachowaniu zdrowej skóry.

20,99 zł / 30 szt.

Suplement diety, którego składniki wspierają od wewnątrz prawidłową kondycję włosów, skóry i paznokci. Zawiera biotynę i cynk, które pomagają zachować zdrowe włosy i skórę, przyczyniając się również do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych, a także selen, który pomaga zachować piękne i zdrowe paznokcie.


39 zł/ 50 ml

Lekki, wielofunkcyjny krem do pielęgnacji na dzień, zawierający tylko filtry fizyczne (tlenek cynku i dwutlenek tytanu), chroni skórę wrażliwą i podrażnioną przed szkodliwym działaniem promieni UV. Naturalne pigmenty ujednolicają koloryt, korygują drobne niedoskonałości i rozświetlają cerę.

Przeważnie wybieram kryjące podkłady, jednak na lato staram się używać lżejszych produktów i właśnie tutaj krem BB sprawdza się idealnie, bo łączy w sobie właściwości pielęgnacyjne i kryjące. 


51,99 zł/ 170 ml

Piękna i zdrowa opalenizna przez cały rok? Jesteśmy na tak! Z naszą pianką brązującą Twoje ciało pokryje się cudownym kolorem skóry muśniętej słońcem. Efekty zobaczysz już po kilku godzinach, a dodatkowo skóra będzie miękka, nawilżona i elastyczna – to wszystko bez nieestetycznych smug!

Jak na pierwsze użycie to jestem średnio zadowolona, pianka daje ładny kolor, ale zapach utlenia się na mocno nieprzyjemny. Dam jej jeszcze szansę, ale nie wiem czy się polubimy. 


4,99 zł/ 10 g

PEELING do stóp o działaniu wygładzającym. Posiada formułę na bazie pumeksu, która delikatnie złuszcza martwy naskórek i przygotowuje skórę stóp do przyjęcia składników aktywnych.



16,99 zł/ 200 ml

Stworzony przy udziale i testowany przez fryzjerów, suchy szampon do włosów SYOSS Pure Fresh zapewni Ci długotrwałe odświeżenie bez mycia włosów i bez widocznych śladów po ich rozczesaniu.


15,49 zł/ 75 ml

Peeling kwasowy do codziennej pielęgnacji twarzy dla osób w każdym wieku. Delikatnie, ale jednocześnie dokładnie i głęboko oczyszcza skórę twarzy, szyi i dekoltu z zanieczyszczeń, resztek zrogowaciałego naskórka oraz nadmiaru sebum.

Bardzo ciekawy peeling, faktycznie zachowuje się trochę jak gumka do ścierania, jednak dobrze oczyszcza skórę i zostawia ją gładką i miękką. 


67,90 zł/ 200 ml

Skuteczna. Intensywna. Odżywcza. Tak działa regeneracyjno-naprawcza maska BIOKAP. Przeznaczona jest głównie dla bardzo wysuszonych i zniszczonych włosów. BIOKAP. Odżywcza maska Biokap ​​to intensywny zabieg na suche, zniszczone, łamliwe i rozszczepione włosy. Bogata w składniki roślinne sprawia, że włosy staja się jedwabiście błyszczące.

Biokap od zawsze kojarzył mi się z farbami do włosów, a tu miłe zaskoczenie, bo w ofercie znajdują się również maski do włosów. Jestem bardzo ciekawa jej działania na moich włosach. 


12,99 zł/ 11 ml

Lakiery do paznokci – nowa formuła, innowacyjny pędzelek, zaskakujące możliwości! Profesjonalna, innowacyjna formuła – expert gel technology zawierająca akryl I poliester. Efekt 3 d – gwarantuje głęboki I nasycony kolor oraz wysoki połysk.

Trafił mi się bardzo ładny odcień taki lila róż ;) Z trwałością również nie jest najgorzej, to fajna odmiana po długim noszeniu  hybryd. 


25 zł/ 200 ml

Zapachowa mgiełka do ciała urzeka aromatem winogron z powiewem delikatnej lawendy. Idealna do stosowania w ciepłe dni, w podróży, czy na urlopie – nawilża, lekko chłodzi i pozostawia soczysty aromat na skórze.

Uwielbiam mgiełki do odświeżania skóry latem, dają naprawdę dobre ukojenie, ale również piękny zapach. Tutaj mamy bardzo ładny, delikatny zapach, idealny na upalne dni. 


Dodatkowo dołączone były próbki ;)


Jestem bardzo zadowolona z edycji Enjoy the sunshine, znalazło się tam wszystko czego potrzeba do letniej pielęgnacji. Z niecierpliwością czekam na kolejną edycję, a patrząc po grafice zapowiada się niesamowicie. Swoją drogą wszystkie grafiki Pure Beauty to magia. ;)


Puzzle i własny biznes? O, tak!

Puzzle i własny biznes? O, tak!

Często bywa tak, że chcielibyśmy rozpocząć własny biznes, jednak zupełnie nie wiemy w jakim kierunku mamy pójść. Patrząc na polski rynek można mieć wrażenie, że jest już dosłownie wszystko. Kiedy jednak poświęcimy chwilę na rozeznanie możemy znaleźć jakiś niszowy biznes, z którym wystartujemy. Są takie biznesy, w które nie warto już inwestować, bo na rynku mamy ich przesyt, jednak uważam, że zawsze warto inwestować w produkty dla dzieci. To nasza misja, żeby młodsze pokolenia nie spędzały za dużo czasu przed ekranami, ale żeby zachęcić je do odkrywania i wzmacniać w nich kreatywność.
Mam wrażenie, że wiele dzieci chętnie zamieniłoby grę z rodzicami na siedzenie przed telefonem, jednak żyjemy w takim biegu, że mamy mało czasu na spędzanie go z własnym dzieckiem. A to duży błąd, bo dziecko nie zapamięta wysprzątanego na błysk mieszkania, ale zostanie mu w pamięci czas spędzony z nami. Dlatego moim zdaniem warto dbać o tą sferę życia dziecka i jak najdłużej spędzać z nim czas, bo przychodzi czas nastoletni i dziecko spędza już czas przeważnie z rówieśnikami. 

Pozostając w temacie kreatywności, uważam, że od jak najwcześniejszych lat warto z dzieckiem ćwiczyć kreatywność i wprowadzać go w świat gier. W dzisiejszych czasach mamy dostęp do tylu wartościowych materiałów edukacyjnych, że aż żal z nich nie korzystać. Kiedyś można było wyjść z dzieckiem co najwyżej na plac zabaw.

Doświadczone mamy są dość dobrze obeznane z tym, co lubią mniejsze dzieci, dlatego warto połączyć swoje doświadczenie z pomocą firmy produkcyjnej i stworzyć własny mały biznes. Polskie realia są takie, że mamy muszą dość szybko wracać do pracy. Ja mogłam sobie pozwolić na dłuższy pobyt z dzieckiem w domu, za co jestem bardzo wdzięczna, bo moje dzieci z pewnością na tym zyskały. 




Tworzenie własnego biznesu od zera to nie taka prosta sprawa, jednak warto skorzystać z pomocy firmy produkcyjnych  i odważyć się na pierwszy krok do własnego biznesu. 
Jedną z takich firm jest FabrykaPuzzli.eu, która specjalizuje się w produkcji wysokiej jakości gier i puzzli. W wielkim skrócie działa to na tej zasadzie, że Ty masz pomysł, a oni zamieniają go w pełnoprawny produkt. Brzmi świetnie, prawda?

Puzzle, gry planszowe i gry karciane tworzone są  “od A do Z”. Fabryka Puzzli odpowiada za projekt, produkcję, pakowanie oraz transport.

Ile razy mieliśmy świetny pomysł, ale zarazem brak możliwości zrealizowania go? Tutaj nie mamy z tym problemu, bo mamy pełne wsparcie firmy. 
Taki mały biznes to idealny sposób na przedłużenie pobytu mamy z dzieckiem w domu i możliwość puszczenia go dopiero do przedszkola. Trzy pierwsze lata w życiu dziecka są bardzo ważne i wiem jak bardzo rozwija się z tym czasie więź z dzieckiem. 

Bardzo możliwe, że również po pracy na etacie macie wolną chwilę i chcecie zająć się czymś ciekawym, to również jest dobra forma współpracy. Rzucacie pomysł, a firma go realizuje, nic bardziej prostszego. 


Gry planszowe, puzzle i gry karciane - to przede wszystkim na nich opierała się nasza zabawa z dziewczynkami od najmłodszych lat. Z czasem młodsza obserwowała starszą córkę i chciała robić to samo, a więc trochę wcześniej wkroczyła w ten etap gier. Jednak nie było z tym problemu, bo dostosowywaliśmy grę do jej poziomu. 
Chociaż przyznam, że moje zdziwienie było spore jak zaczęła nas ogrywać w memory. Dzieci mają naprawdę mocno wyostrzone zmysły, trzeba je tylko później odpowiednio stymulować. 


Mając dobry pomysł możemy stworzyć wszystko, a mając wsparcie odpowiedniej firmy, nie ma się co zastanawiać. Jeżeli mamy wyobraźnię nie ogranicza nas nic, a satysfakcja z własnej firmy jak i z własnego produktu, jest niesamowita.

TOŁPA PURE TRENDS HEALTHY LOOK PIANKA DO MYCIA TWARZY Z KWASEM FITOWYM

TOŁPA PURE TRENDS HEALTHY LOOK PIANKA DO MYCIA TWARZY Z KWASEM FITOWYM

Odpowiedni produkt do oczyszczania twarzy niewątpliwie stanowi podstawę pielęgnacji twarzy. Bez dobrego oczyszczenia skóry nie ruszymy dalej, dlatego warto zwrócić na to uwagę i wybrać produkt, który przygotuje skórę pod dalszą pielęgnację.
Jeżeli o mnie chodzi to nie mam jednego ulubionego produktu do oczyszczania, w tej kwestii raczej zdaję się na nowości. Oprócz pianek stosuję również żele do oczyszczania, jednak unikać produktów olejkowych. Nie lubię efektu oblepionej olejkiem skóry, dodatkowo mam obawy o zapychanie.

Pianki mogłyby się wydawać delikatne do oczyszczania skóry, jednak nic bardziej mylnego. Dają sobie radę nawet z podkładem. Moim ostatnim odkryciem jest pianka z kwasem fitowym Tołpa





Pianka jest umieszczona z bardzo wygodnej butelce z pompką, dzięki czemu nie marnujemy produktu, ale używamy tyle ile nam trzeba. Do oczyszczenia całej twarzy oraz szyi używam dwóch pompek i moim zdaniem są one wystarczające. 
Pianka radzi sobie nawet z mocniejszym makijażem, co dla mnie jest efektem 'wow', dodatkowo ma również za zadanie peelingować skórę. Dlatego też skóra po użyciu jest niesamowicie gładka i miękka. Mam również wrażenie, że pianka poprawia ogólny stan cery, nawet podczas codziennego stosowania nie powoduje ściągania skóry.
Kolejnym plusem jest jej piękny, ale delikatny zapach. Używanie jej to sama przyjemność. Pianka daje uczucie dobrego oczyszczenia oraz świeżości skóry. Na pewno dołączy do moich ulubieńców do oczyszczania twarzy. 


Jakich produktów używacie do oczyszczania twarzy?
Lubicie pianki?

BIELENDA MAGIC BRONZE ROZŚWIETLAJĄCY BALSAM DO CIAŁA ZE ZŁOTĄ PERŁĄ

BIELENDA MAGIC BRONZE ROZŚWIETLAJĄCY BALSAM DO CIAŁA ZE ZŁOTĄ PERŁĄ

Moja skóra dość szybko się opala, dlatego uwielbiam wszelkie produkty podkreślające opaleniznę. Skóra muśnięta takim balsamem wygląda zdrowo i świetliście, a także pozwala nam zachować wakacyjne wspomnienia.
Za nami już połowa wakacji, jak to szybko zleciało. Aż się wierzyć nie chce. Jednak przede mną jeszcze kolejny wyjazd. 

Produkty Bielenda są przeze mnie bardzo lubiane np. mój najlepszy podkład jest właśnie z tej firmy, a najlepsze jest to, że mimo iż nie jest z wysokiej półki cenowej, te droższe bije na głowę. 


Rozświetlający balsam do ciała, pozwala jednym muśnięciem ręki podkreślić efekt naturalnej opalenizny, przy jednoczesnej pielęgnacji skóry i jej rozświetleniu. Aksamitna formuła balsamu idealnie rozprowadza się po skórze, pozwalając na dokładną i równomierną aplikację





Balsam bardzo dobrze rozprowadza się po skórze, daje delikatną poświatę, ale nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Zapach jest delikatny i bardzo przyjemny, na plus również składniki nawilżające zawarte w balsamie. 
Znajdziemy tu między innymi: masło shea, pantenol, masło kakaowe. Jedyny minus jaki zauważyłam, to trochę za dużo brokatowych drobinek, moim zdaniem zdecydowanie lepsze byłyby mniejsze drobinki, które pięknie mienią się w słońcu. Nie mniej jednak balsam spełnił moje oczekiwania i świetnie nadaje się nawet na lekko opaloną skórę. 

Używacie balsamów podkreślających opaleniznę?
Jakie są Wasze ulubione?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger