Ile z nas postrzega siebie jako piękne? Zapewne niewiele, a to niedobrze. Każda z nas ma w sobie coś pięknego, może to być nasza siła, mądrość, opiekuńczość oraz wiele innych cech, która każda z nas posiada. Nie wiem czy słyszałyście, ale z badań przeprowadzonych przez markę Dove tylko 2 na 10 kobiet czuje się piękne. Niewiele prawda?
Większość z nas zapewne jest doceniana przez rodziców za czasów młodości. Ja mimo, że byłam i czułam się doceniana miałam jakieś swoje kompleksy, szczególnie nasiliło się to w czasach nastoletnich. Wiadomo otoczenie widzi każdy błąd i wytyka nasze kompleksy, które skrzętnie staramy się ukryć. Nie przypominam sobie jakiegoś konkretnego kompleksu za czasów młodości, ale na pewno było to porównywanie się do innych i wyszukiwanie w czym ktoś jest lepszy, zamiast doceniać swoje zdolności.
Z czasem stawałam się kobietą i te kompleksy gdzieś malały, stawałam się coraz bardziej pewna siebie.
A gdzie był przełom mojej pewności siebie? Mojego poczucia, że jestem piękna dla bliskich? Odpowiedź znajdziecie poniżej.